Maki polki w tramwaju czekające aż się domyślę ze chcą usiąść z bachorem

Co za problem powiedzie ze chce się usiąść akurat na tym siedzeniu,zaraz muszą stać i syczeć nad uchem. Myślą ze jak mają bachora to zaraz muszą być traktowane jak królowa Elżbieta. Nie ustępuję matkom polkom zanim mi nie powiedzą ze chcą usiąść akurat na moim siedzeniu,i wcale mi nie jest z tego powodu głupio :)

Ja nie mam tego problemu. Przemieszczam się samochodem

współczuję wychowania musiałeś mieć cieżkie dzieciństwo... Powinieneś wstawać tak samo jak ciężarnym ponieważ tu nie chodzi o usadzenie d**y tylko o bezpieczeństwo dla dziecka... imbecylu

to perfidne z ich strony

ale biedota brudna w autobusach jedzaca ma problemy hahahahaha tłumoki

głupie suki z bachorami

Nie wiem jak możecie jeździć komunikacją? ścisk i bydło. Ja mam pieniek drzewa i tyczkę. Przemieszczam się do śródmieścia komfortowo płynąc kanałami ściekowymi. Nie stoję w korkach i nie muszę ustępować miejsca

ale każdy był kiedyś bachorem

ja jak to było z parę lat temu jak chodziłam do jeszcze do szkoły to dojeżdżałam autobusem plecak wiadomo ciężki autobus pusty więc położyłam na drugim siedzeniu i tak sobie siedzę a im dalej tym więcej ludzi wsiadało aż autobus był pełny ludzi stojących nikt kompletnie nikt się nie zapytał czy może usiąść bo przecież mogłabym wziąć plecak na kolana tylko słyszałam głupie komentarze starych bab i ich wielkie oburzenie tylko jakoś żadna nie miała języka w gębie żeby się zapytać :D

gość dziś A czy ja gdzieś napisałem ze nie chce zsiąść,przecież jakby powiedziała to bym ustąpił.

Na szczęście nigdy nie musiałam korzystać z komunikacji miejskiej. Jeżdżę samochodem.Szczerze mi ciebie żal miernoto.Jesteś zakompleksionym dupkiem, pewnie kaleka że dupę sadzasz w tramwaju?! Teraz to dziadostwo z ciebie wychodzi! Jakiegoś mnie Boże stworzył, takiego mnie masz!

Jakie to żenujące dziś a co to za problem powiedzieć ze chce się usiąść na moim miejscu,a skąd ja mam wiedzieć ze akurat na moim chce a nie na innym ?

jakie to zenujace - ale z ciebie skonczona kretynka

Kretyni to wy jesteście ze takie brednie piszecie.Oto żydostwo nam wyrosło!

Widzę jak młodzi sadzają d**y.Słabe to młode pokolenie, jakieś kalectwo wyrosło.A czy taki debil, jeden z drugim nie wie że należy ustąpić miejsca osobie z dzieckiem? Sieczko brzęków się namnożyło, żydowskie pokolenie i teraz mamy efekty tego dziadowskiego wychowania

a do slownika zajrzalas stara niemoto?

ja pamietam a bylo to jakies kilka lat temu,calkiem nie tak dawno, jak dostalam okresu, bardzo bolesnego, bardzo mnie bolal brzuch , (tak co miesiac z tramalem), nikt mi nie ustapil miejsca a siedzialam na schodach autobusu bo z bolu stac nie umialam ,do dzis to pamietam i przykro mi bylo, pewnie muyleli ze mloda to postoi. a mnie wrecz na wymiotyu bralo, nie moglam mowic.

najgorsze jak ktos ustapi miejsca a on a sadza bachora i sterczy nad nim zenada/zapasiony tluscioch

A jak któraś powie że chce to pewnie powiesz że roszczeniowa, co?

A dlaczego miałabym ustępować miejsce jakiemuś bachorowi? Jak ja byłam dzieckiem, to mnie też nikt nie ustępował. Teraz takie debilne zwyczaje, że babcia stoi a wnusio płaszczy dupsko na siedzeniu. Wam się ludzie cos pod deklem poprzestawiało. Ustępuję miejsca tylko starszym osobom, ewentualnie kobiecie w zaawansowanej ciąży- jeżeli nie próbuje tego na mnie wymusić darciem buzi.

Małe dzieci powinny siedzieć, najlepiej tyłem do kierunku jazdy, DLA BEZPIECZEŃSTWA, wy tępe ch/uje :O

Nie interesuje mnie jak powinny siedzieć cudze dzieci, ty tępy chu/ju.

Powinieneś trafić na pewną nadaktywną babę, która szturchając kulą wymusza miejsce siedzące przodem do kierunku jazdy, bo "tyłem jechać nie może"(przy wolnych siedzeniach "tyłem").

Ale durnego bachora urodziła jedna matka 36 lat temu :O

CZy wy nie rozumiecie prostego faktu ze bez problemu bym ustąpił gdyby mi po prostu powiedziała ze chce,a nie czekała i syczała na głową jakbym był jej lokajem.Co to za problem powiedzieć ? A druga kwestia jest tez taka ze nieraz są to dzieci 6-7 letnie,ja w tym wieku sam ustępowałem miejsca osobą w podeszłym wieku,no ale każdy powód jest dobry by zrobić z siebie osobie uprzywilejowaną.

Ja rozumiem o co chodzi Irkowi. Jestem matką, więc byłam też w ciąży i jeździłam też komunikacją miejską. Co innego matka z dwulatkiem, a co innego z ośmiolatkiem. Jak jeździłam autobusem, ze swoimi dziećmi to one miały poniżej 5 roku życia. Siadałam, brałam na kolano młodsze, starsze obok, ale jak robił sie tłum, to to starsze brałam na drugie kolano, więc to jedno miejsce było puste. Jeśli na ustąpionym miejscu siada tylko dziecko, to podejrzewam, ze w większości przypadków ma ono trochę więcej niż te 5 lat. Jak byłam w ciąży i siedziałam, to jeszcze oberwałam sykiem od jakiejś 50tki, że siedzę królewna. Oczywiście nie było to wprost do mnie tylko do jakiegoś mężczyzny, co koło niej stał. Szkoda, że nie przypomniała sobie jak sama bez kolejki wszędzie mogła wejść za swoich czasów. Matce z małym dzieckiem ustąpię, kobiecie w ciąży też. Ale 50-60 letnim babom nie, bo one w większości już są na emeryturze, a ja będę pracować jeszcze prawie 30 lat.

Bo polaki to w ogóle takie smutne i wredne. Mam to gdzieś. Płacę ciężkie pieniądze za mpk, ciężko zarobione i mam prawo sobie siedzieć jak mi się podoba. I nikomu nic do tego czy jestem w ciąży, czy boli mnie noga, czy mam okres, czy mam taki kaprys. Jakaś stara prukwa czy mamuśka ma prawo n*******lać innych laską, albo zrzędzić? One często chyba myślą, że mają z dziećmi do czynienia, które pokornie zejdą z miejsca, ale tu jest zonk, bo ja się wtedy odwracam i jadę po bandzie :D. Ale jakoś siły mają, żeby bić się o karpie w lidlu. Oczywiście jak widzę jakiegoś rozdygotanego dziadka czy kalekę to ustąpię. Zdarzyło mi się trafić na takie mochery w komunikacji, które najgłośniej krzyczały, ale kto im daje prawo do komentarzy? Pamiętam jak stały za taką dziewczyną i centralnie nad jej głową rzucały głupie komentarze, że to teraz takie młode i niewychowane, a jaka ona gruba jest (nie była raczej). Aż miałam sama ochotę się obrócić i powiedzieć, żeby zamknęły mordy. W ogóle nie wiem czy w waszych miastach też jest taka głupia tendencja, że jest zapchany tramwaj czy coś tam, są powiedzmy 2-3 miejsca wolne i nagle nikt nie chce usiąść :D.