Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyjaciółka wcale nie mówi o swoim facecie.

Polecane posty

Gość gość

Jak ją pytam co u nich, to odpowiada "dobrze" i zmienia temat. Ja jej gadam o swoim, opowiadam o wszystkim, a o niej tak naprawdę niewiele wiem. Albo coś powie, albo nie, ale z reguły mało mówi o sobie, a o facecie to już wcale. Czy to się wam dziwne nie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze udaje z ekogos ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dziwne jest opowiadanie o swoich prywatnych, często intymnych sprawach na prawo i lewo :O ona po prostu szanuje swoją prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile sie przyjaźnicie? Moja taka sama była ;) przyjaźnimy sie moze z 3 lata. Od jakiegos roku dopiero spowiada mi sie co u niej. Wcześniej musiałam mega naciskać, bo tez tylko ja gadalam o swoim zyciu. Przyznała, ze to dlatego, ze nie lubi byc naciskana i jak naprawdę bedzie miała potrzebę sie wygadać, to to zrobi. I zrobiła ;) Moze Twoja to tez taki typ jak moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie na prawo i lewo. Mówię przyjaciółce a nie wszystkim wokół. Moje koleżanki opowiadają sobie o różnych rzeczach, o facetach, o ich zachowaniach. Nie rozumiem, dlaczego ona nic nie mówi. Już nie raz się o to z nią pokłóćiłam i pogniewałam, a ona tylko wzruszyła ramionami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się znamy już jakieś 12-13 lat. Mamy teraz po 26. To kawał czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widzialas go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ona przecież musi wiedzieć wszystko, psipiapsiolka taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie sa rozni. Jedni maja potrzebe mowienia inni nie.Jesli jednak ktos nie mowi wcale i unika tematu to albo jest w zwiazku toksycznym albo partner/ka nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo to świeża znajomość. Ona mojego też jeszcze nie poznała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ona ci nie ufa, albo to jeśli przyjaźń tylko z twojej strony? Może też być introwertyczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miałyby się zwierzać obcej, nowo poznanej osobie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, laski, czytajcie ze zrozumieniem... Piszę, że znajomość z nim jest świeża. My się znamy kilkanaście lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co ma opowiadać? Ja ją rozumiem, też na takie pytanie odpowiadam "dobrze" i dalej nie drążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufaj jej. Sa kobiety ktore nie pozwalaja swoim partnerom mowic o nich do innych a same chca wszystko wiedziec. Takim kobietom nie wolno ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to o czym niby przyjaciółki mają rozmawiać jak nie o facetach, swoich problemach etc.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozmawiam o dziewczynie z kumplami, bo po co? To są moje prywatne sprawy, poza tym dziewczyna mogłaby sobie nie życzyć aby o niej rozmawiał za jej plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie jestem kumpelą tylko przyjaciółką. Długoletnią zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale może ona nie uznaje rozmów o tak intymnych sprawach, uszanuj to. Ja też bym sobie nie życzył, aby moja dziewczyna opowiadała o tym co się u nas dzieje, bo to nasze sprawy, a nie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie uznaje rozmow o swoich intymnych sprawach ale wyciaga z Ciebie. Zmien przyjaciolke. Popatrz jaka jest dla innych. Jesli nienawidzi innych kobiet czy nawet swojej wlasnej matki to nie ufaj jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak samo nie odpowiadam swoim koleżankom o moim facecie, a one nie opowiadają mi o swoich. Jakim trzeba być pustakiem bez tematów do rozmów, żeby sprzedawać informacje o swoim związku? Nie masz zainteresowań? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pewnie też nie jest zainteresowana twoimi sprawami, ale ty autorko nie potrafisz przymknąć mordy, a ona nie chce być chamska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak. Sprawdz czy Twoja przyjaciolka nienawidzi inne kobiety w tym wlasna matke. Jesli tak to bedzie z Ciebie wyciagac o Twoim zwiazku a nic nie powie o sobie. Nie ufaj jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez ucinam rozmowy o seksie, problemach, etc...moze facet jest zonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam przyjaciółkę"która stwierdziła że udaję że kogoś mam :-) oczywiście tej pani już nie ma w moim życiu .dodam że moja miłość to moja magia i nie będę o tym gadać jak o pierogach ,zakaz wstępu pi,ndki :-) a jej zwierzenia były męczące w przypadku problemów zajeżdżała mnie godzinami i męczyła o niekończące się porady więc kto tu jest narwany ? nigdy więcej przyjażni,tylko ukojenie w miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby szczere mowia wtedy zeby sie nie zwierzala juz po minucie. Osoby falszywe wysluchuja zwierzen i udaja przyjaciolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wam świdruje w umysłach że czegoś nie wiecie:-) jakie analizy że żonaty ślepy albo świr,prawie się posikacie jak macie niewiadomą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sądzisz? taka przyjaciółka nie wyczuwa delikatnego " unikania to walce które muszą wszystko opowiedzieć nawet jak prosisz o spokój lub marudzisz że dziś padasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście chore...to, że kobieta jest mądra i nie papla na prawo i lewo to znaczy, że nienawidzi kobiet z własną matką na czele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krotko - autorko, zmien przyjacioke, wiecej sie jej nie zwierzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×