staraczki na 2015!!!cz. II

Zambia dobrze, że się przypomniałaś. Miałam i do Ciebie odpisać :-) wiec z tymi zawieszkami to ja już przywykłam, a wczesniej tez mnie wkurzały strasznie, może i Ty się przyzwyczaisz :-) a co do goscia co kropkuje to podejrzewam, że jest to ktoś kto nas podczytuje a sie nie ujawnia. I ma w d***e , ze prosimy grzecznie o nie kropkowanue bez sensu...

Kokardka nos do góry. Wszystkiego już za chwile sie dowiesz... Mam nadzieję, że będziesz zaskoczona :-)

Widzę, że dobiłyśmy do 5000 postów, ładna liczba :D

Miłego poniedziałku dziewczyny :)

Hallo Dziewczynki!!! Witam z samego rana:) Kate Ja biore dupka ale to nie przez niego bo mnie bardzo często cyce bolą przed @ nawet jak byłam nastolatką to mnie bolały;) więc dla mnie to jest taki mały wyznacznik że owu była:) ale na nic nie liczę bo zanim się zorientowałam że owu to już przytulanek nie było przez te kolejne globulki:( Teraz tylko czekam na @ chociaż tak coś czuję że sie spóźni:( Zambia, Maja przykro mi że franca do was zawitała:(

Kate mam propozycje odnośnie naszej tabelki;) a konkretnie chodzi mi o nasze przyszłe mamusie:) ktore jeszcze nie potwierdziły ciąży u gina, Ola i Nell mam nadzieję ze zgodzicie się na takie rozwiązanie:) a chodzi mi o to że może zrzucimy was na dół pierwszej tabelki ale bez terminu @ do czasu potwierdzenia a potem to już wiadomo... wita was druga tabeleczka;):)

Cześć dziewczyny, ja tez mam przeokropny humor, w week te się pożarłam z moim i mamy ciche dni... najgorsze ze w czwartek wyjeżdżamy na mały wyjazd i nie wiem jak to będzie... Dlatego ja nie pisałam bo nie lubię przykazywać negatywnych emocji, życzę pozytywnych testów w tym tygodniu :)

Ja coś dzisiaj spać nie mogłam i wstałam już o 6 rano :) Na szczęście @ poszła już całkowicie i ani śladu po niej :) To dobrze, bo męczyłam się z nią 7 dni... Czyli w sumie tyle co zwykle :p

Hashija - nagrabil sobie u mnie po prostu p*****lami. Wymaga ode mnie tylu rzeczy, nic prawie nie robiac. Wczoraj sie 'pogodzilismy' niby ale i tak musimy pogadac na powarznie dluzej bo mam wrazenie ze tylko ja sie przejmuje moim stanem, tylko ja jestem w tym zwiazku a on.. pracuje i wedlug niego w ten sposob pokazuje jak sie stara dla mnie. No niestety dla mnie praca nie jest najwazniejsza. Sory, musialam sie wygadac ;) Ale przyznam ze zabolal mnie wczoraj bardzo brzuch, gorzej niz w @.. :(

Dziewczyny pomożecie z interpretacją wyników badań hormonów tarczycy? Byłabym wdzięczna, starania musimy odpuścić, ale wizytę mam dopiero końcem kwietnia i ciut się niepokoje... TSH 3,43 (norma 0,27 - 4,20) FT3 2,85 (norma 2,57 - 4,43) FT4 1,27 (norma 0,93 - 1,70) Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło

No tak znów się zawiesiło :/

Hashija widzę że w tym tygodniu ciebie też czeka testowanie:) Ale sie dziś uśmiałam przy uzupełnianiu mojego wykresu temperatur:D Jedna z dziewczyn przytoczyła fragment horoskopu;) Oto on: "Bardzo dobre nowiny gwiazdy przynoszą Rybom które starały sie zostać mamami - w tych dniach spełnią się wasze marzenia:)" :D:D:D Ja jestem rybką:D Zobaczymy czy się sprawdzi;):P Aaaaaa czy mi się wydaje czy któraś w tym tygodniu świetuje urodziny? Chwalić mi się tu kiedy żeby można było życzenia złożyć:)

Kiedyś niezdecydowana Tsh jest za wysokie z tego co wiem bo powinno być wg mojego gin poniżej 2.5 a dziewczyny tu piszą że ma byc ok 1. wiec tak czy siak ciut za dużo u ciebie:( A co do reszty to się nie wypowiem bo się nie znam:P

Dziewczyny a Wy duphaston bierzecie? Pytam dziewczyny, które nie są w ciąży

Kiedyś niezdecydowana tak jak jussio napisała TSH masz za wysokie. Proponuję wizytę u endokrynologa. Pewnie dostaniesz hormony. Konsultowałam się z moją koleżanką, która co prawda nie jest lekarzem, ale studiuje mikrobiologię i robi praktyki w szpitalu. Oni w szpitalu za prawidłowe TSH dla planujących i będących na początku ciąży uznają do 2,5

Oj dziewczyny coś zła energia w ten weekend była co? Chociaż u mnie było bardzo dobrze. Bajkaanna - do czwartku jeszcze sporo czasu. Zdarzycie się pogodzić :-) Aleksandra to teraz szykuj sie na owulke i do dziela :-) gin na pewno powie, że się zagoiło wszystko ładnie :-) Ola ani mi sie waż denerwować. Mezowi też to powiedz, bo to Ci zaszkodzi zbaj o brzusio. A z facetami to jest tak, ze praca to jest duuzo jak utrzymuje jeszcze Ciebie, ale jak powiesz czego oczekujesz to to zrobi, ale sam z siebie codziennie garow nie pozmywa :-) ja nie lubie sie prosic i moj o tym wie, jak chce zebym z nim posiedziala to mi pomoze i jestem juz cala jego. Jakbym byla w ciazy zagrozonej to w domu bylby burdel ale mialabym co jesc :-D

Aleksandra ja już biorę dufaston od prawie roku:( dostałam go na wyregulowanie cyklu bo bez niego to moj cykl trwał czasem i 64 dni:(

Dziewczyny wiem że to pytanie już padało ale moja skleroza nie zna granic:P Czy tsh trzeba robić na czczo?

Kiedys niezdecydowana - a robilas antyTPO (jak masz dużo przeciwciał to wskazuje na hashimoto)? Tsh nisko, ale tragedii nie ma, ale na ciąże za dużo. Tzn już wcześniej o tym pisałam. Mój endo powiedział, że z takim tsh da się zajść w ciąże ale może być to utrudnione. A jak już się zajdzie to jest większe ryzyko poronienia lub porodu przedwczesnego. Ja mam Hashimoto i lecze niedoczynność. W ciągu 6 miesięcy byłam w ciąży pozamacicznej, (ktora sama obumarła i sie wchłonęla, wiec obyło sie bez laparoskopu) i teraz jestem po poronieniu. Poroniłam przy tsh 3,1. Z pozostałymi wskaźbikami nie pomogę, musiałabym sie doszkilkić :-)

Jussio ja nie testuje teraz, jestem po poronieniu :-( Ja zawsze robie na czczo wyniki poza hcg. Ale u mnie wynika to z tego, że badanie musze zrobić zanim euthyrox wezme a euthyrox musze brac przed sniadaniem :-)

A no i Jussio czekam niecierpliwie co z tym horoskopem bedzie :-D a gdzie to sprawdzalas? Jak na necie to zastanawialabym sie czy czasem nie przeszukuja ci cookies i nie podpinaja przepowiedni pod strony jaki przeszukujesz i gdzie sie udzielasz

Cześć Dziewczyny :) Widzę, że dużo tu się działo przez weekend. Ja byłam raczej nieobecna, bo mój M przyjechał do domu więc starałam się jak najwięcej czasu z nim spędzić, i było u mnie bardzo pozytywnie :) Była też rozgrzewka przed przyszłoniedzielnymi staraniami ;) dziś znów wyjeżdża na tydzień, więc trochę mu się żołnierzyki podszkolą (gin mówił, że najlepiej 5dni przerwy - ale wiem, że jest mnóstwo opinii). Może tym razem coś z tego będzie? ;) Chciałam Was zapytać o radę. Dokładnie tydzień temu, w poniedziałek, zaczęła mi się klasyczna miesiączka, i trwała jak zwykle pięć dni. Natomiast nie miałam tradycyjnego bólu pierwszego dnia, tylko od tamtego czasu aż do teraz mam takie pobolewania w podbrzuszu, czasem mocniej, aż mnie coś skręci, czasem słabiej. I tak cały czas. I nie wiem, czy sobie coś wkręcam, czy rzeczywiście to może coś znaczyć? Tylko nie wiem nawet, co ;) do tego na koniec @ miałam cały dzień brązowe plamienie, co mi się nigdy nie zdarza. Już kilka razy miałam taką myśl, żeby może zrobić test, bo podobno można mieć @ nawet jak się jest w ciąży, ale miałam tak konkretny okres że nie sądzę, żeby cokolwiek mogło się w środku uchować. No i test teraz chyba byłby bez sensu? Sama już nie wiem, co o tym myśleć. A brzuch boli mnie dalej :(

Hashija ja cie przepraszam bardzo:) Tak wyskoczyłam z tym testowaniem:O ale zasugerowałam się tabelką:O Ten horoskop wkleiła dziewczyna ktora też prowadzi wykres na ovufriend ale nie napisała skad go wytrzasnęła;)

I jeszcze chciałam Was wszystkie z góry przeprosić, bo jak przeglądam tę stronę na tablecie, to co jakiś czas (zwłaszcza w nocy, jak jestem śpiąca), przypadkowo zgłaszam którąś z Was. Nie mam pojęcia, jak to odkręcić :( może od razu napiszę maila do adminów, że jestem upośledzona i żeby się nie przejmowali moimi zgłoszeniami? ;)

Dziękuję dziewczyny za tak szybką odpowiedź, antyTPO nie robiłam, ale myślę że przed wizytą powtórzę wszystkie badania, szczególnie że visanne może wpływać na wyniki hormonów tarczycy. Mimo że starania musieliśmy odłożyć ze względu na endometriozę to wolałabym nie czekać do ostatniej chwili i już teraz zacząć działać, żeby wszystko było jak trzeba kiedy zaczniemy...

Widzę, że ten weekend większości z nas upłynął pod znakiem kłótni :P Coś chyba było w powietrzu co nie najlepiej wpływało na naszych panów. Ola ja miałam to samo ze swoim jak byłam w pierwszej ciąży. Wszystko się jednak zmieniło po urodzeniu córki. Podejrzewam, że dużo też dała obecność R przy porodzie.

oj TalaZ oby tak było ;) Wyobraźcie sobie, że ja też miałam z moim weekend wojny ale jakiej do rękoczynów doszło ;D ale zawsze tak jest jak jedziemy do moich teściów... .teściowa mnie wnerwiła tak, że szkoda gadać, ja mam za dużo nerwów normalnie chyba schudłamz tego wszystkiego bo spodnie na mnie wiszą ;/ Ale dobrze, że mój szybko się chce godzić... bo kiedyś to był tak uparty, że były ciche dni :P

Hej! u mnie dziś smutek bo na dzien dobry spotkałam znajomego, z którym nie widziałam się rok i zadał mi pytanie "jak tam po porodzie wszystko ok" normalnie musiałam się przy nim pobeczeć. Kurcze myślałam, ze po roku będe już odporniejsza. Mam jakąś załamke...

Czyli nie tylko mnie moja teściowa wkurza :P Godzenie się jest chyba w tym wszystkim najlepsze :)

Kate na to chyba nie da się uodpornić. Zresztą, mam wrażenie iż tyczy się to wszystkich niemiłych wspomnień. Zawsze uderzają w nas w najmniej spodziewanym momencie i to ze sporą siłą rażenia :(