Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

ewka a gdzie ten dyskomfort odczuwasz na całym dole brzucha czy po jakiejś konkretnej stronie?jak zrobisz test w dniu @ to beda już piekne 2 krechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate, Kokardka, Jussio - trzymam za Was kciuki, bo wg tabeli zbliża się Wasz czas testowania :) Wszystkim Wam życzę II kreseczek :D Zobaczycie jakie to emocje. Ja do dziś nie dowierzam co się stało i ciągle patrzę na testy, które schowałam sobie na pamiątkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka - jak się dobrze przyjrzę Twojej fotce to chyba widać jakiś cień:) Poczekaj ze 2 dni i powtórz test. Jak faktycznie jest kreseczka to na pewno będzie nieco wyraźniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziewczyny trzymam kciuki za testujące lada dzień! Nic nie pisze bo fatalnie sie czuje, chyba jakaś grypa mnie bierze. Syn tez chory. Wiec padam na twarz. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka uda się, uda :D Kate oby faktycznie te moje słowa były prorocze a będzie super :D O tym kubeczku menstruacyjnym też pierwsze słyszę, ale jakoś nie wyobrażam sobie tego używać :P Pozostanę wierna tamponom i podpaskom :P Ewka ja też chyba widzę tam jakąś delikatną kreseczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka po pierwsze nigdy nie odczytuje się wyników później niż piszą w ulotce. A po drugie kochana to jeszczw za wcześnie. Czasem nawet w dniu @ testy potrafią wychodzić falszywie negatywne. Wiec bądź cierpliwa :-) i poczekaj jeszcze. Kate myslę podobnie, ale raczej z plamienia przejde od razu w @ a potwm powinno być już normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz ja załapałam doła :( Wszystko z powodu zdjęcia usg córeczki szwagra. Mała ma się urodzić już niedługo. Tak już bym chciała wiedzieć czy tym miesiącu się w końcu udało :( czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agullaa03
Ewka ja też widzę, trzymam kciuki, Ja czekam do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! U mnie za oknem dziś biało:P I jak na razie nici z pięknej wiosny:P A po za tym to już nie mam złudzeń:( zaliczyłam dziś taki konkretny spadek temperatury, a to znaczy tylko jedno... jutro @ przyjdzie:( I nawet jakoś szczególnie nie jestem rozczarowana czy zła, ale jak powiedziałam M że nic z tego i jutro franca zawita to aż mi oczy się zaszkliły jak zobaczyłam jak posmutniał:( Dosłownie było widać jak zgasła w nim nadzieja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam jeszcze pytanie z kategorii no wiecie... tych głupich:P Czy te badania tarczycy mogę zrobić podczas trwania @? Czy to jakoś nie zakłóci wyników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Ania trzymaj się tam jakoś, będzie dobrze :) :) :) Anetek ja tez nie mam super pracy, umowa mi się kończy w październiku, i trochę się martwię,nie wiadomo czy zostaną one nam przedłużone, wiec jak coś, to wyląduje sobie na Zusie... Ale mimo to staram się, w miedzy czasie szukam pracy, jakby sie trafiło coś lepszego to chyba bym sie nie zastanawiała... Marzenia i aspiracje mam większe, ale poki co myślę, że chciałabym zostać mamą :) trochę mnie to pochłoneło i mam czesto doły przez to, że nie wychodzi, płaczę sobie od tak, jak jakas walnięta... Ale obiecałam sobie, że ten cykl bede na prawdę mocno się starać :P w week na wyjezdzie, bedzie troszkę luźniej :) :) a we wtorek sprawdzę też czy coś tam dojrzewa?? jakis pęcherzyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie oczywiście test negatywny, odstawiam luteine i czekam na okres;) nie jestem zawiedziona bo naprawdę spodziewałam się tego ;) ale licze na przyszły cykl i jak się w nim nie uida to dopiero będę beczeć ;) także jussio, kokardka licze na Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate szkoda ze negatywny:( A ja miałam nadzieje na co najmniej bliźniaki u ciebie;) No to Kokardka ostatnia nadzieja w tobie na ten tydzień;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaaaa44
Ojej Laski ale testować miałyśmy jutro a Wy już mówicie, że nic z tego? No ja jestem taka, że jeśli nie dostanę w środę @ to w czwartek kupuję test i testuję z rana w piatek :P Ale nie liczę, że się uda ;) Zero objawów. Hashija oczywiście, że żartowałam z tym opuszczeniem tabelki ;) u mnie na szczęście śniegu nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate4
kokardka ale ja musiałam testowac w 28 dc żeby wiedziec czy odstawić luteine:) ale naprawde nie liczyłam za bardzo na ten cykl bo ten pęcherz mi dokuczał i musze go porządnie wyleczyć teraz a poza tym mój M po tych antybiotykach dopiero teraz w marcu odżyje więc do dzieła:)moze za bardzo nastawiam się na marzec i będzie wielkie buum jak nic nie wyjdzie ale jakoś wierzę że się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. U mnie pojawila sie krew i bole brzucha :( Zaraz jade do lekarza. Trzymajcie kciuki ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie temperatura nie zostawia żadnych złudzeń:O jak mam taki spadek to jutro na pewno będzie @ Nawet nie zdążyłam pomyśleć kiedy kupic test:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde Ola... będzie dobrze!!!! Musi być dobrze!!!!!!!!! Daj znać po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate4
Ola będzie dobrze:) trzymaj się Kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - trzymaj się i fasolkę też trzymaj mocno. Na pewno będzie dobrze. Musi być. Daj znać co się dzieje jak będziesz po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dopóki @ nie przyszła to jest nadzieja :) Ola to na pewno nic poważnego, daj od razu znać jak się czegoś dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaaaa44
jeny jak mnie ta pogoda dołuje ;/ Nie mam totalnie życia w sobie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz w domu jestem, leze sobie. Lekarz zrobil badanie normalne, usg. Stwierdzil ze nie moze narazie okreslic czy ciaza rozwija sie poprawnie, zazwyczaj juz widac a u mnie nie :( Kazal odpoczywac, dzisiaj bete mialam robiona i w czwartek tez bede miala, w piatek wizyta u niego. Przepisal mi duphaston. Zalamana jestem :( Nadal krwawie, brzusio mnie boli, ale jak patrze na zdjecie fasolki to sie uspokajam. Serduszka jeszcze nie widzialam a juz jest 6 tydzien i 3 dzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny ale u mnie dziś wstrętna pogoda. Cały czas pada... A ja na komunikację miejską jestem skazana dziś. Wypiję sobie witaminę C i ciepło ubiorę jak będę jechała do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko czasem pokazuje się dopiero w ósmym tygodniu, staraj się nie martwić i niczym się nie stresuj. Lez i Odpoczywaj. Moja znajoma tez miała krwawienie jakoś na początku ciąży, nawet lezala kilka dni w szpitalu, i donosila ciążę, jako s w marcu będzie miała poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaaaa44
Ola trzymaj się, no normalnie aż smutek mnie bierze, że co chwila ktoś coś nie tak :( Czy nie można normalnie zajść i normalnie tą ciąże przejść? ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... Pamiętam moje myślenie jakoś z liceum... Że w ciążę wystarczy zajść i za 9 miesięcy urodzić. Nie wiedziałam, że istnieją poronienia, obumarcia. A teraz sama to przeżyłam i wiem, że ciąża nie jest lekka. Ola trzymaj się, teraz to już musisz tylko czekać, pozytywnie myśleć i leżeć, leżeć, leżeć. Aleksandra u mnie też dzisiaj nie za ładnie ale mam nieciekawy humor więc wsiądę w autobus i przejadę się na mały zakupy. Trzymam kciuki za twoją dzisiejszą wizytę u gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola trzymaj się mocno i dużo dużo odpoczywaj. Ja również w pierwszej ciąży leżałam kilka dni w szpitalu z powodu zagrożenia poronieniem. Na szczęście później już było w miarę dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×