staraczki na 2015!!!cz. II

Agulla nie stresuj się kobietko! Wszystko będzie dobrze, wspaniale, idelanie i wszystkie inne naj... Musisz tak myśleć! Trzymam mocno kciuki! I daj od razu znać jak będziesz znała wyniki bety!

O w mordkę kopaną, chyba znowu wisimy :(

Agullaa - gratuluje! Beta na pewno wyjdzie piekna, wszystko bedzie dobrze tylko sie nie stresuj ;) Ja juz mam imiona : Filip i Laura ;)

Agullaa03 gratuluje ;-)

Tala - mialam chyba kiedys takie bole kilka razy ale nie pamietam czy to byli orzed @ czy jakos inaczej. ;)

TalaZ ja po poronieniu obiecałam sobie że nie będę myślała nad imieniem przynajmniej do 7 miesiąca

Agullaa03 trzymamy kciuki :)

sorki że sie wtrącam ale u mnie dziś i znów ta sama sytuacja...zrobiłam test z porannego moczu i negatywny po kilku godzinach 2 kreski. dodam że robilam inny test niż poprzednio. 6 mam dostać @. Pewnie to wada fabryczna ale powiem szczerze że nutka nadziei sie pojawiłasmutas.gif

To sobie trochę powisimy :/ Swoją drogą, czy kafeteria nie powinna coś z tym zrobić?

Tala a który to Twój dzien cyklu? Agulla gratulacje:)

Hej dziewczyny. :) Ja muszę przełożyć starania. :( W tym tygodniu mam ow, ale jestem chora więc nic z tego. Ale tak myślę i w kwietniu zaczniemy z moim K. Teraz chce jeszcze trochę schudnąć żeby potem nie warzyć jakiś 70/80kg. :D xxx Agulla - gratulacje! Idź i się nam pochwal potem. :D Ola - odpoczywaj dużo, będzie dobrze. :)

I wisimy sobie dalej :( To robi się coraz bardziej wkurzające. Zawsze tak miałyście??

Właśnie wróciłam z apteki i kupiłam testy owulacyjne :) Nie wytrzymałam do późniejszej godziny, bo mnie za mocno korciło i korzystając z okazji, że przez ostatnie 2 godziny nic nie piłam zrobiłam test. Czekam na wynik

ewka marchewkarefefedfe test wykonać najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki, więc w Twoim przypadku 6 marca. Wyczekaj jeszcze dwa dni :) Po 2 godzinach test jest już niewiarygodny

Nadziejkaa1 to, że jesteś przeziębiona nie powinno stać Wam na przeszkodzie. Jeśli masz owulację to próbujcie!!!

U mnie powoli uspokaja sie juz chyba, jak sobie leze itp to nie leci nic za bardzo, jak sie zalatwiam to poleci raz taka juz gesta krew. Chyba leki zaczynaja dzialac ;) Ja mialam wybrane imiona przed staraniami juz;) Najpierw Filipek bedzie, tak cos czuje ;)

Nadziejka - nie ma co odkladac staran, do dziela! ;) :D

I po pięciu minutach mam już wynik testu owulacyjnego - negatywny Ale nie stresuję się, bo moja ginekolog na wczorajszej wizycie przecież powiedziała, że owulacja nastąpi w niedzielę :) Czyli dziś się jeszcze wstrzymamy ze staraniami i zaczniemy w piątek, chyba że test owulacyjny wyjdzie pozytywny wcześniej :)

Tylko, że ja gorączkę mam. :( I boje się, że jak taka chora jestem, to by się nie udało nawet. A jakby już doszło do tego zapłodnienia, to znowu bym mogła poronić. Nie wiem co mam robić, a co wy o tym myślicie? :(

Tak pisałyście o tym serialu "Prawo Agaty", że aż wczoraj postanowiłam obejrzeć. Pierwszy raz widziałam cały odcinek i stwierdziłam, że fajny serial. Teraz zaczynam nadrabiać zaległości. I seria 1 odcinek

Nadziejka - no to kiepsko. Skoro masz goraczke to wstrzymaj sie. Aleksandra - jak dla mnie swietny serial :D

Nadzieja nic mi na ten temat nie wiadomo żeby przeziębienie miało jakiś wpływ na zapłodnienie. Moja kuzynka leczyła się na bezpłodność i miała in vitro kilka razy. Zapładniali ją w klinice bez względu na to, czy była przeziębiona czy nie.

Dziewczyny wyniki dzisiaj po 16. Dam znać.

Kate to mój 17 dc. Coś mi się więc zdaje, że to może być nadchodząca owu :) Aleksandra ja też w pierwszej ciąży twierdziłam, że nie będę do końca myślała nad imieniem ale to i tak gdzieś tam własne typy siedzą w głowie. Chociaż w ogólnym rozrachunku i tak wychodzi inaczej :P Ola ja też od początku twardo obsyawałam na synusia mamuni, a jest córeczka tatusia :D

W sensie gorączkę miałam w poń. Teraz to tylko kaszel, katar i trochę źle się czuje. Aleksandra - też mam ow. w niedziele. :D

Oglądam kolejny odcinek "Prawa Agaty" i tu padły takie słowa: wiem, że nie każdy mecz można wygrać, ale tylko frajer poddaje się bez walki. Aż sobie zapisałam te słowa i one mnie motywują teraz jeszcze bardziej do starań o dziecko mimo poronienia. Dodają sił. Was też powinny zmotywować, jak nie uda się w tym cyklu to staramy się dalej aż do skutku !!!

Aha, myslalam ze teraz masz ;) W takim razie mozesz brac sie do roboty ;)

Vivere Militare Est - Życie jest walką. Tak mi się jakoś skojarzyło :P

Ja też mam swoją motywację. :D Kupiłam na początku starań 2 czapeczki i skarpetki dla noworodka z napisem 'kocham moją mamę i tatę'. Jak mam gorsze dni i się poddaje, to wyciągam i patrzę jakie, to malutkie i mówię sobie, że nie mogę się poddać dla mojego szczęścia. :D

Ja też mam owu w niedzielę. :) będzie pracowity weekend.. :D