Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość z ukrycia

Rzucila go dla mnie

Polecane posty

Gość gość z ukrycia

Myslalem, ze jest "wolna" jak do niej zarywalem. Dopiero dzisiaj sie dowiedzialem, ze zerwala z nim przed Andrzejkami, a wtedy juz sypialismy z soba. Byla z nim ponad 5 lat. Wiec co, moge tez na conajmniej 5 lat liczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm to bardzo możliwe, może zapytaj ją dlaczego uważała że juz nie pasuje do tamtego mężczyzny i czemu postanowiła z nim skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nią szczerze. Jak dla mnie to ona zwyczajnie w świecie zdradziła tamtego gościa z Tobą i to bez skrupułów... Obrzydliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuciła jednego, żeby wpaść w ramiona drugiego. Nie ma to jak porządna dziewczyna z zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Twierdzi, ze tamto sie wypalilo, byli z soba juz tylko z przyzwyczajenia. Jak poznala mnie, to poczula, ze cos iskrzy i postanowila zaryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uwazaj, zeby ten ogien nie objal kogos innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie była uczciwa w stosunku do Ciebie nie powiedziała, że jest z kimś innym skąd wiesz czy z Tobą nie postąpi tak samo? lepiej takiej nie ufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci ci rzucają dla innych, też zostają w końcu porzuceni. Taka jest kolej rzeczy. Do autora: współczuję partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Gdybym wiedzial, ze jest z kims, to bym sie oddalil. Wiedziala o tym. Dlugo sie szamotala (od sierpnia) ale jak doszlo do zabawy Andrzejkowej, musiala dokonac wyboru. On jakos bardzo tego nie przezywal, zapytal tylko, czy przemyslala ta decyzje bo u niego powrotow nie ma. Wrocila do rodzicow. Jej mama jak sie dowiedziala, powiedziala tylko "nareszcie". W Nowy Rok bylem u nich, zapoznala mnie oficjalnie z rodzicami. Mieszkamy prawie 100 km od siebie, chcemy, jesli nie uda nam sie wyjazd za granice, poszukac u mnie jakiegos mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko by było ok gdyby z tamtym facetem rozstała się w normalny sposób i weszła z tobą w nowy związek. Cień na całą sytuację kładzie to że go zdradzała. Nie ma znaczenia czy byli ze sobą z przyzwyczajenia czy nie. 5 lat to kawał czasu i nikt nie zasługuje na takie zakończenie. Pamiętaj że jeśli wasz związek przetrwa taki okres to też może już nie być tak kolorowo jak na początku i co wtedy...? Pytałeś się czy jeśli byś w pewnym momencie zrezygnował to czy ona by zerwała z ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy od razu wiecie jak było. Pewnie od dłuższego czasu im się nie ukladalo, zwiazek się sypal i w tym czasie pojawił się autor wątku. Skąd wiecie w jaki sposób się rozstali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Nie, nigdy o tym by nawet nie pomyslala. Wydawalo jej sie ze tak zostanie juz na zawsze. Dopiero jak mnie poznala, zobaczyla, ze z facetem moze byc inaczej. Nie mala role odegrala jej mama, nie podobalo jej sie, ze on nawet nie mial zamiaru sie oswiadczyc, a tu 30-cha na karku, na co on czeka, nie jestes jego wlasnoscia, tobie sie tez cos nalezy itd. Widocznie facet przespal sprawe albo faktycznie nie traktowal jej powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ludzi, którzy cieszą się z powodu, że ktoś "rzucił kogoś dla kogoś". Bycie z kimś i równocześnie z tym innym to nie jest normalne. Sam tak robiłem kiedyś. Teraz jestem sam, ale pamiętam czego już nie robić bo czułem się wtedy fatalnie. Zmieniłem też spojrzenie na siebie - nie wszystko musi być moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Wcale sie nie ciesze. Dla mnie to byl szok. Naprawde dlugo potrzebowalem, zeby to wszystko przetrawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, ale z tamtym na początku też było inaczej bo by z nim 5 lat nie wytrzymała. Może wkradła się do ich związku rutyna, jakiś kryzys i nagle pojawiłeś się ty. Wg. mnie każdy zasługuje na szczerość, a ona zaczęła za jego plecami spotykać się z tobą, zdradzała go i patrzyła co z tego wyjdzie i było to ohydne. Ciebie też okłamała mówiąc że nie jest sama. Jak się wam kiedyś nie będzie układać to też cie zdradzi? Gdzie zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to ona pi***rzyła się się z wami równocześnie czekając na tok wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo to "trawiłeś" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Powiedziala mi to w Wigilie, do Sylwestra mialem czas na decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawde dlugo to trawiles ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl o tym, ze Ciebie, z bardzo duzym prawdopodobienstwem, tez to moze spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze juz jestes rogaczem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwana musi byc, przez pol roku spotykala sie, sypiala z Toba mieszkajac u niego ? Nikt nic nie zauwazyl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z ukrycia
Czy wszystkie Pauliny takie są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto to Paulina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taka goscinna w kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×