filtrowanie wstępne ogólnodostępne

DZIEŃ DOBRY WIOSNO ! DZIEŃ DOBRY FILTROWNIO! l Pomimo że Pierwszy Dzień Wiosny i Dzień Wagarowicza to wstałem przed słońcem i podążając za głosem rozsądku poddaję się służbowym obowiązkom. Do piętnanstej mam zamiar się wyrobić i zacząć głęboko oddychać wiosennym powietrzem. Tylko czy takie będzie. Na razie jest mokro po deszczu. Udanego dnia wszystkim :)

Dzień dobry pierwszo-wiosenny :) o Nareszcie przyszła, słoneczna ale jeszcze lekko chłodna z rana ja już się odpowiednio nastroiłam odpowiednio gatunkową muzyką ale cafe nie pozwala wkleić :( to chociaż słoneczka trochę dla spragnionych jego widoku :) http://img4.hostingpics.net/pics/536838slonce2k50y.gif o Gdy Saam:) pisałeś i bukiety wstawiałeś to ja się przewracałam na drugi bok :D Ale reszta dnia też zapowiada się pracowicie, wagarów nie będzie o miłego 1 dnia wiosny 2015 :)

....https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o Antonio Vivaldi - Wiosna

cześć Celinko dziękuję za słoneczko. U mnie pochmurno, mglisto i mżawka. Widocznie wiosna ma u mnie mniej radosne oblicze. Ale z pewnością z czasem się rozkręci. l l

Witajcie kochani Witam wszystkich bardzo wiosennie i radośnie bo wreszcie mam internet !!!:D Wpadłam tylko na moment, bo właśnie mi podpięto urządzenie które nazywa się jakoś dziwnie - swicz- czy jakoś. Dałam komputer do przeglądu, bo wydawało mi się że to przez nowy system wgrany niedawno, miałam straszne problemy z połączeniem z netem. Okazało się że na zapasowym sprzęcie było to samo, a magik od systemu potwierdził że u niego sprzęt pracuje super. Kolejną rzeczą było skontaktować się z dostawcą netu. Ten nakazał mi kupić nowy router, oczywiście się wkurzyłam, bo ten co mam nie ma nawet dwóch lat. No ale zakupiłam taki jak chciał. Przyjechał zainstalować i zakodować, niestety okazało się że mój stary router jest całkiem sprawny a nowy niepotrzebnie kupiłam, bo to swicz podpięty pod dachem się sfajczył Tak długo czekałam aż dostawca go zakupi i mi przywiezie,doczekałam się dopiero teraz. No i cieszę się jak dziecko, że wreszcie wszystko będzie mi śmigać:D Przeczytałam że Saam dziś od rana w pracy, więc miłej i mało absorbującej pracy, cobyś Saamuś miał czas na podglądanie przyrody Calinessa, też ma pełne ręce roboty, piszę" też" bo u mnie to samo. Doczytałam że piraciłaś po autostradzie, brawo. Umiejętność osiągania takiej szybkości jest bardzo potrzebna, właśnie przy wyprzedzaniu. Widać że robisz duże postępy, bo instruktor pozwolił Ci na tak szybką jazdę, gdyby nie miał pewności co do Twoich umiejętności to chyba by Cię tam nie prowadził. Jeszcze raz brawo Daa, kochana, nie załamuj się. Uwierz w siebie, pamiętaj myśl pozytywnie, to jest bardzo ważne. Codziennie powtarzaj sobie jak mantrę----- będzie dobrze, musi być dobrze innej opcji nie ma----i tak będzie, ja głęboko w to wierzę Magda, jak miło że kukasz na topik, miło Cię tu widzieć zawsze. Cieszy mnie ogromnie że wróciłaś do zdrowia, i oby tak zostało Olivier, też się pokazał, czyli wszystko wraca do normy Brakuje Czytającej, gdzieś nam się zawieruszyła. Dawno nie widziałam Meri, może się pokaże przed świętami. Nie pamiętam już kiedy widziałam tu Agę, chyba na tym topiku jeszcze nie była :( Muszę lecieć do dalszych zajęć, mam rozkopaną robotę, a korzystam z tego że pogoda bardzo energetycznie dobrze nastraja. Niestety mama dalej chora, więc jeszcze muszę się nią zajmować, ale cóż takie życie:( Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę cudownego weekendu

Dzien Dobry U mnie tez wiosennie ,slonecznie .Gdybym miala taka moc Saam ,dmuchnelabym troche tego slonca do Ciebie :-) Tymczasem tez zagram wiosennie ; https://www.youtube.com/watch?v=AWMvKrNKQUY Grechuta - Wiosna ,ach to ty 'Przyszla wiosenka z kwiatow wonia mila Przeprosila zime ,ze jej rok nie bylo Blekitnymi oczy spojrzala do gory , Przeprosila slonko za zimowe chmury Przeprosila pola za zimowe sniegi Wypelnila soba caly swiat po brzegi . Dobrego Dnia

Ferdzi ,zeszlysmy sie o tym samym czasie :-) Nie jest mi latwo ,tyle przeszlam ,wycieto mi to i owo i okazuje sie ,ze inne narzady szwankuja ,boje sie tych wszystkich badan ,mam serdecznie dosc .

Daa :) dzięki za piosenkę, ja nie mogłam jej znaleźć tzn. znalazłam ale bez takiego ładnego klipu. Chyba my topikowcy będziemy mocno za Ciebie myśleć pozytywnie :) bo rozumiem, że Tobie trudno... o Ferdzi :) miło mi, że tak mnie oceniasz ;) ta szalona jazda była trochę nie w ramach kursu bo mój instruktor znający drogę miał zapilotować drugiego instruktora do warsztatu hen za miastem by naprawić pewną usterkę w aucie. No i wyszło, że z powrotem z szybkością pirata :D wiozłam dwóch instruktorów. Renówka drugiego instruktora musiała zostać Niestety na mieście, na skrzyżowaniach już tak dobrze mi nie idzie :( Wciąż nie ogarniam poprawnie całości jako takiej przy jeździe. Często o czymś zapomnę albo przeoczę :-O A co do wymienionych osób to jeszcze brakuje Gościnnej...na usprawiedliwienie ma to, że pewnie się gdzieś gości albo kogoś u siebie gości :P

późnopopołudniowe l cześć Danusiu l hej Ferdzi l Niestety nie było dzisiaj ani łatwo ani szybo. Dopiero skończyłem pracę. U mnie caly dzień zimny a teraz nawet pada śnieg, śnieg z deszczem. W pracy dzisiaj z okna mogłem obserwować pływające dzikie kaczki po rozlewisku. Szkoda że dzieliła mnie od nich duża odległość i nie widziałem szczegółów. l l

dobry wieczór :) o wagary na całego ;) o a co Ty Saam za szczegóły chciałeś dojrzeć ? czy by te ru/chliwe ogonki pobudzone wiosną ? :P ;)

Chciałoby się pod adresem wiosny zaśpiewać radośnie z Grechutą. Jednak przy temperaturze zera stopni i dość silnym wietrze na łonie przyrody nie w głowie śpiewanie. Ale za kilka dni ma być już cieplutko. A póki co dorzucę więcej do pieca c.o. Słyszałem dobrą radę mam dla tych którzy nie mają a chcą mieć na wiosnę płaski brzuch. Wystarczy na plecach namalować sobie pępek :D Kurczę, ale ja się pytam, co mam zrobić z garbem wtedy l l

Celinko :) chciałem policzyć jaki jest stosunek samców do samiczek .... znaczy kaczek do kaczorków w stadzie. Ale szczegółów ubarwienia nie mogłem z powodu odległości porównać. l l

A ja myślałam, że chciałeś podpatrzeć jak one się stosunkują :P ze sobą bo to już chyba pora. I wtedy takie sprytne te ogonki ;) jeden pod drugi szybciutko... he, he ..na garba założysz plecak i nie będzie go widać :D Ja nareszcie po pracy, czas na odpoczynek :) dobranoc Saam :) bo nikogo więcej nie widzę...wagarują pewnie :)

Witajcie:) Zdążyłam jeszcze do Was zajrzeć ;) Szukałam dzisiaj wiosny i nie znalazłam, poza słoneczkiem i kumkaniem żabek nic wiosny jeszcze nie przypomina Pozdrawiam:).

witaj Madziu Jeżeli mialaś słońce to i tak nieźle porównaniu z aurą u mnie A żaby to dobry znak. Są żaby będą baciany. Przylecą bociany przyniosą dzieci. Będą dzieci .... itd l l

Celinko :) kacze amory choć mogą być interesujące to chyba lepiej jeżeli będę przebiegały z zachowaniem intymności. Wolałbym nie mieć na sumieniu spadu populacji tych skrzydlatych :D l dobrej nocy obecnym i wagarujacym również :) l kolorowych wiosennych .... l l

Witajcie niedzielnie Dzień zaczynam od mocnej kawy, na którą i Was zapraszam. Dla Calinessy herbatka zielona z cytrynką, a dla Daa, świeżo wyciśnięty soczek z marchewki i jabłka z miodkiem i cytryną. Przygotowałam też czekoladę na gorąco z odrobiną cynamonu i kardamonu, zapraszam. Ciężko mi się dzisiaj pisze, bo głowizna boli. Wczoraj szalałam ze sprzątaniem, zresztą nie tylko wczoraj. Jednak wczoraj dałam sobie do wiwatu dokładnie, tak że wieczorem padałam i myślałam, że natychmiast zasnę a tu zonk :( męczyłam się do 2 :( Mam za to satysfakcję, że cały parter i klatka schodowa są wysprzątane na błysk. Na błysk zrobiłam też swój pokój , więc zostało mi jeszcze do zrobienia co nieco, ale to już na spokojnie w przyszłym tygodniu ogarnę. W tym tygodniu, była u mnie tak piękna, słoneczna, energetycznie bardzo pozytywnie działająca pogoda, niestety od dziś przyszedł niż i deszcz za oknem, a co za tym idzie, mój ból głowy i kiepskie samopoczucie:( Mam nadzieję, że ten niż przyszedł na chwilę i znów wróci słoneczko. Saam pisałeś, że u Ciebie zimno i brzydko, to może właśnie się przewaliło i od dziś moje słoneczko świecić będzie Tobie, bo do mnie przyszła ta północna szaruga. Coraz częściej zastanawiam się nad świątecznym menu. Problem polega na tym, że muszę wymyślić jakieś dietetyczne dania a jak tu się dietkować w święta? No, ale zakupiłam indyka, więc może coś z indyka wyczaruję, ale co ? Podpowiecie coś ? A co z ciastami, czy też można zrobić jakieś dietetyczne ? Znam tylko przepis na sernik Dukana, ale czy to wystarczy? Dzisiaj jest; Światowy Dzień Wody, Światowy Dzień Taniej Wódy, Dzień Ochrony Bałtyku. No tak Światowy Dzień Wody, więc chyba na tą okoliczność woda kapie z nieba...:D Dnia Taniej Wody nie obchodzę, się buntuję, bo gdzie ona jest ? Ani w kranie woda tania nie jest a butelkowana też do tanich nie należy:( więc jak tu świętować ? Ochrona Bałtyku powinna być przez cały rok, nie tylko dziś. Kocham to nasze morze, choć byłam nad nim tylko kilka razy w życiu:( Teraz już znikam, uciekam do kuchni, muszę coś wykombinować na obiad, ale że głowa ciężka to i pomysły jakoś nie przychodzą. Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej niedzieli.

Dzien Dobry Ferdzi kochana ,pozwol ,ze tym razem to ja wymasuje Twoja zbolala glowke :-) Soczek wysmienity ,dzekuje . U mnie pogoda taka jak wczoraj ,czyli sloneczna tylko poki co zimno. Ferdzi ,na upartego mozna by zrobic jakies dania dietetycze na swieta ,ale mysle ,ze nasi chlopcy nie byliby zadowoleni .Swieta bez bialej kielbasy ,majonezu ,zurek bez kielbasy itp.Z ciast musialabym zrobic 3 ,poniewaz kazdy z moich chlopakow lubi inne ,maz sernik ,mlodszy syn szarlotke ,a starszy makowca ,ale musialabym piec w malutkich blaszkach aby przez swieta zjedli ,bo zamrazarka jak zwykle wypelniona po brzegi Obowiazkowo pieke babeczki do koszyczka :-) Dobrego dna

Moze byc i dna ,ale mialam na mysli 'dnia':-)

Niedzielne dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi l hej Danusiu l Ja dopiero teraz sobie kawkuję bo przyjąłem na siebie uderzeniową dawkę snu i wstałem po dziewięciu godzinach. Jestem przez to trochę rozkolebotany ale myślę że kawa zrobi swoje. Za pół godziny wychodzę z domu więc wiosenne powietrze zrobi poprawkę po kawie. A wiosnę dzisiaj widać u mnie już wyrazniej w pogodzie. Słońce przebija się przez chmury a wiatru nie słychać. l Myślę że z wodą u nas nie jest źle. Skoro mamy do niej łatwy dostęp to relatywnie droga nie jest. W gorszej sytuacji są te regiony świata gdzie wodę się zdoba. Nasza Akcja Humanitarna zbiera srodki i wierci studnie w afrykańskich krajach by ludzie godnie mogli żyć. Bez dostepu do wody to trudne. Woda nie może być zbyt tania bo byłaby marnotrawiona. Z drugiej strony pojawia się pytanie dlaczego mamy słono płacić za coś czego na Ziemi i w ziemi jest pod dostatkiem. Dwie trzecie naszej planety to woda. l udanej niedzieli wszystkim :) l l

Witam niedzielnie. Woda to wazna rzecz. Niezbedna do zycia. Sam - my nie placimy za wode tylko za wygodny dostep do niej.Woda w lesie ze strumyka jest za darmo dla wszystkich. Ale jesli masz ja w domu i wystarczy odkrecic kran aby sie pojawila to wymaga to wiele pracy najpierw przy zalozeniu instalacji , a potem przy konserwacji. I za to placimy. Placimy tez za oczyszczanie tej wody.

Dzień dobry, witam :) o Po bardzo zimnym pochmurnym poranku wyszło słońce i ukazał się błękit nieba. Mogę darmo oddać bo mi niepotrzebne ;) o To prawda, woda to podstawa. Powiem Wam dziewczyny, że czysta najonizowana woda w formie mgiełki to bardzo cenny kosmetyk dla skóry. Produkują go słynne wiodące firmy kosmetyczne. Ale przyznaję, że jeszcze nie używałam. Trzeba by się sobie przyjrzeć bo pewnie już trzeba? Dzięki Ferdzi za herbatkę, o daniach już zaczynam myśleć ale nie mam kiedy napisać o Miłej niedzieli Wam życzę :)

Hej Daa dzięki Ci dobra kobieto za masowanie moich skroni od razu zrobiło mi się lepiej Pewnie masz rację, że tak dietetycznie w święta to chyba być nie może. Jednak będę miała kilka osób na świątecznym obiedzie, które wiem że są na diecie. Nie diecie ze względu na wagę ale na schorzenia, jakich w ostatnim czasie lekarze u nich wykryli, więc za bardzo zaszaleć nie mogę, bo nie chcę by ktoś się po moim obiedzie świętajnym rozchorował. Kombinuję więc by zrobić coś i dla tych zwyczajnie świętujących i dla tych z ograniczeniami. Z całą pewnością danie mięsne z indyka, będzie dobre i dla jednych i dla drugich. Tyle że zastanawiam się czy da się połączyć to w jednej potrawie. Myślałam o tym czy nie zrobić roladek z indyka, faszerowanych pieczarkami i mięskiem indyczym, a część tych rolad zawinąć w wędzony boczuś, a część bez boczusiu :D Jeszcze mam trochę czasu, więc przemyślę to. No ale jak piszesz bez barszczu czerwonego z białą kiełbaską się nie obejdzie, choć kusi mnie by choć raz zrobić barszcz biały, a może zrobię i taki i taki. Z ciastami gorzej. Jak piszesz Daa, każdy z Twoich chłopaków ma inne upodobania i trzeba zrobić tak by każdy znalazł coś dla siebie. Myślę, że wymyślę jakieś ciasto nie pieczone, na bazie jogurtów, galaretek, żelatyny i musu owocowego, ale co mi wyjdzie zobaczę jak zrobię :D Saam, cieszę się że wyspany jesteś wreszcie, a że zwykle sypiasz znacznie mniej to masz wrażenie że sen Cię osłabił. Jak piszesz, kawusia i spacer pozwoli Ci się rozkręcić i będzie ok. Z wodą naszą to rzeczywiście nie jest źle, mamy jej pod dostatkiem. Niestety, nie wszędzie jest tania. Są rejony że za wodę płaci się 2 zł za m2, ale ja tam nie mieszkam:( a są rejony że trzeba za nią płacić dużo więcej, wszystko zależy od rejonu. Najlepsza woda jaką piłam z kranu, płynęła w Nałęczowie. Po zaparzeniu kawy, robił się piękny duży kożuch a kawa smakowała znakomicie. Podobnie było w Szczawnicy, tyle że taka kawa wychodziła nie z wody z wodociągów, tylko z prywatnego źródełka. Masz rację, są rejony gdzie o wodę trudno i tam kto może pomagać powinien, by jej nie brakowało. Calinessa, czyżbyś znów była dzisiaj w pracy ? Myśl, myśl, nad tymi daniami, może mnie zainspirujesz, bo przecież Ty zawsze myślisz prozdrowotnie. U mnie nadal słoneczka brak, na szczęście przestało padać. Zostawiam na stoliku babkę majonezową, jakoś tak sama mi wyszła :D częstujcie się proszę. http://pu.i.wp.pl/bloog/46138321/45733089/babka_majonezowa_v7_big.jpg

cześć Zuziu l hej Celinko l Ja dobrze pamiętam czasy kiedy woda była zupełnie za darmo. Trzeba było tylko z wiadrem iść do studni i zaczerpnąć. Jeszcze niedawno miałem własne ujęcie wody ale tu już trzeba było za prąd który zużywała pompa płacić. Zrezygnowałem na rzecz wodociągów ze względu na hałas jaki robiła pompa w nocy. l l

:)

he he...saame emotki nie przeszły ? :)

he he...saame emotki nie przeszły ? :)

Właśnie że przeszly, nawet pusty post można stworzyć l

.

l "Nie ma, nie ma wody na pustyni, a przed nami jeszcze drogi szmat Czyja to jest kara, kogo wina, że czołgamy się już tyle lat ? Nasz kapelmistrz pije stare wino, w oczach jego widzę dziki blask Spił się już dokładnie tak jak świnia i po tyłkach batem bije nas" l Bajm - Nie ma wody na pustyni l http://www.youtube.com/watch?v=gXN8AHojMs4 l Bajm - Nie ma wody na pustyni PRL1983 Kronika l http://www.youtube.com/watch?v=fmGzuyX9kAU l l