Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Dziekuje Wam Wszystkim za wparcie mnie i mojego syna. Mam nadzieje tylko ze go wyleczą z tgo co wykryli , wiem doskonale że go przebadaja jeszcze dokładnie, ale pratkowanie ma ujemne to jest najwazniejsze. Szkoda ze Cali nie zdala egzaminu :( napewno zda następnym razem , będe trzymać kciuki za nią x Ja tez zmykam już bo mam parę spraw do zalatwienia jeszcze i obiad u rodziców muszę zrobić x Do spisania🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poszlam do kuchni aby zajac sie obiadem ale spojrzalam na sernik i uleglam ,wiec sobie kawalek zjem ,zwale na zlosc za ten trefny egzamin Cal tez mowilam aby pocieszyla sie czyms slodkim i miala w torebce chalwe :-) Juz wszamalam i ide do roboty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starczylo mi czasu chyba tylko na przeczytanie Was. l dzień dobry ! l cześć Celinko 🌻 l hej Danusiu 🌻 l witaj Jolu 🌻 l ukłon Ferdzi 🌻 l To wszystko moja wina! Trzymałem tylko lewego kciuka bo miałem mnóstwo roboty i prawa ręka była ciagle zajęta. Następnym razem z pewnością lepiej się ułoży. Dobrze że na osłodę są dobre wiadomości od Joli. Ja od siebie też dorzucę dobrą. Dostałem podwyżkę :classic_cool: niezbyt dużo ale każda kwota na plus cieszy. Prawie na połowę miesięcznych kosztów dojazdów wystarczy. l udanego popołudnia wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) już po balu! jak mawiał mój wcześniejszy instruktor gdy nie zdążyłam przejechać na zielonych. o Niczyja to wina prócz mojej bo to ja jechałam. Widzę jednak, że jestem jeszcze niedouczona. Narobiłam byków że hej. Dobrze chociaż, że plac manewrowy mam opanowany i tu nie muszę sie bać. Najgorsze jest miasto i skrzyżowania na których to poległam😭 W sumie teoretycznie wiem co i jak a w praktyce już jest gorzej. Na jednym nie zredukowałam trójki do dwójki przez co ze zbyt wielką prędkością pokonałam zakręt nie przyhamowując bo byłam podporządkowana. To nie ważne, że było pusto i nikt nie jechał tą z pierwszeństwem, należało pokazać, że jestem czujna. Przy omijaniu nie zmieniłam lewego kierunkowskazu na prawy, że niby wracam na swój pas. Po każdym błędzie egzaminator informował, że był błąd i notował go. Więc już mi się zaczęło wyłączać myślenie na amen z niepewności i nie wiem dlaczego ale nie posłuchałam polecenia, że na skrzyżowaniu ze sygnalizacją mam skręcić w prawo tylko pojechałam sobie prosto z kierunkowskazem migającym w prawo. Tego to już sama ledwo mogę sobie wytłumaczyć. A poza tym to nigdy nie jeździłam tam gdzie dzisiaj jeździłam. Tak to w skrócie wyglądało. Mam już plan strategiczny do drugiego podejścia bo oczywiście nie poddaję się tak łatwo. i tak trudno mi uwierzyć, że jestem już na końcowym etapie do osiągnięcia celu :) skrycie miałam nadzieję, że uda mi się to zrobić w ciągu tego urlopu. o Jola :) jak się cieszę, że wszystko ok u Ciebie i syna :) ładne butki, mam podobne tylko bez tego języka, z czerwoną koturną no i są zamszowe. Bardzo je lubię bo są wygodne i nie stukają :D o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Cali :) Wląsnie ja takie szukalam jak te na zdjęciu, wygodne i mięciutkie. Na wiosnę kupilam takie pół- buty że w nich nie potrafię chodzić , wczoraj najbardziej odczułam je na własnych nogach jak są nie wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cali następnym razem Ci sie uda jazda na szustkę, zycze Ci tego z całego serca 👄. Wiem że nerwy maja w tym przypadku dużą przyczynę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,wybacz ,ale szczegolnie rozsmieszylo mnie to ostatnie Twoje przewinienie ,ale juz wiesz .To nie jest smieszne bo jadac za takim kierowca mozna sie na niego nadziac .A pochwalilas sie M :D Saam ,gratuluje podwyzki ,postaw nam cos ,oprocz oczu w slup :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu ,buty ladne i wcale nie tanie .To faktycznie masz duze stopy .Ja mam 39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa wiem że tanie nie są ale mam rabat jeszcze 40-sto złotowy, a wyboru to nie mam za bardzo. Tylko boje się na jak długo one będa na mnie dobre, prze moja chorobę stopa mi urosła juz prawie 3 rozmiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nieskonczonosc chyba nie bedzie rosla :-) ,przepraszam ale chyba mnie jakas glupawka ogarnela :-) Nie obawiasz sie kupowania butow przez internet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co , na to nie mam wpływu, hormony to wszystko robią, mam za duże stężenie hormonu wzrostu i dlatego to tak się dzieje. Ogladałam kiedyś film o młodej dziewczynie co choruje na to samo co ja , w jej przypadku to był bardzo rzadki przypadek bo sama mówila że jej stopa rozrosla się do takich rozmiarów że ma tylkojednego szewca co jej szyje buty. Jak dobrze pamietam to jej stopa w ciągu 2 czy trzech lat urosła o 10 rozmiarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam przerwać pisanie bo siostra była ciekawa jak jeździłam. Ona zdała za trzecim razem ale pierwszy raz to nawet z placu nie wyjechała. Jak i moja synowa zresztą. A mi brakowało 15 minut do końca egzaminu😭 wydawało się, że wieki już jeżdżę i na koniec zaczęłam fisiować :( :D o Jola :) właśnie miałam też pytać : bo chyba obydwie stopy jednakowo Ci rosną, co? bo jak jedna to sobie niewyobrażam, trzeba by dwie pary butów kupować w różnych rozmiarach :( o Saam :) też składam Tobie gratulejszen🌼 z okazji podwyżki:), napewno zasłużonej choć napewno jeszcze większa Ci się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu ,czy mowisz o takiej szczuplutkiej dziewczynie z poteznymi nogami ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) dzięki za gratulacjie :D ja dzisiaj dumna ze siebie nie jestem ale cieszę się, że to już końcowe podejścia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Daa, przed chorobą byla normalną dziewczyną w wieku 21 lat u niej się to zaczelo , ludzie z ta chorobą nawet na twarzy się zmieniają , ja również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi z tego wszystkiego chce się wciąż jeść😭 a zjadłam cały zestaw sushi i pół kilo czeresni i zaczynam się uśmiechać do kabanosów :D bo obiadu wczorajszego mi się jakoś nie chce(makaron z sosem z karkówki i brokuł z wody)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,a ja Tobie zawdzieczam ta glupawke :D,wiesz ,ta moja wybujala wyobraznia :-) Tez mi sie chce jesc bo obiadu nie jadlam ,flaki ,ble ,nie tknelabym . Nie wiem co zjesc ,to co mam w lodowce jakos mnie nie kreci . Potem na 17:30 jade do fryzjera i moglabym wejsc do jakiegos sklepu ,ale nie wiem czym bym mogla sie zadowolic ,tzn.chodzi mi o cos najlepiej bez kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) oby Ci ta głupawka nie zaszkodziła :( bo w przeciwnym razie już nic nigdzie nie pisnę o egzaminie :) dla Twojego dobra oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,tak malo mam powodow do usmiechania sie ,wiec mi nie zaluj :D,nie zaszkodzi ,wrecz pomoze sie rozluznic :-) Jade juz ,nic nie zjadlam tylko sie napilam slabszej kawy popoludniowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nie będę stawiał bo jestem na miescie w aucie :p może wieczorem jak czasu i fantazji styknie ;) Kupiłem chipsy o smaku kuchni polskiej czyli szynki z chrzanem. Fajna nazwa, mogę poczęstować. Ale uprzedzam że ostrość buzię wykręca i pojawia się piekielny oddech :D nie jestem przyzwyczajonydo takich ostrości. l U mnie brzydko, ciągle pada. Ale podobno już nadciągają słoneczne i gorące dni. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) acha, myślałam, że stawiam Cię w zbyt nerwowy nastrój i mója głupawka udziela sie Tobie. Jeszcze zrobiłam jedną głupią rzecz ale to nie było uznane jako błąd tylko rozbawiło egzaminatora i tego praktykanta, który siedział z tyłu :)i uznane zostało jako prawidłowo wykonane zadanie parkowania :D nie zrozumiałam po prostu pewnego polecenia. Wydał polecenie, że po skręceniu na skrzyżowaniu w prawo(przy zielonej strzałce) na najbliższym łączniku mam zawrócić. I mnie zatkało bo nie miałam pojęcia co to łącznik. Przez cały kurs nikt tego nie powiedział i nie wymienił takiej nazwy. Więc nie wiedząc co mam robić po prawidłowo pokonanym skrzyżowaniu zjechałam w pierwszy lepszy parking i jadąc już nim mówię ...ups ...to chyba nie łącznik ?.." -no, nie, ha,ha,ha proszę więc zaparkować prostopadle tyłem między te dwa samochody a następnie wrócić na drogę, ja pokażę gdzie jest łącznik...potem pokonałam ów łącznik, który był przerwą między trawnikami rozdzielającymi dwupasmową, dwukierunkową ulicę...ufff..wybaczcie, że tak zanudzam ale M już się nasłuchał a jest po nocce i przed nocką i drzymie przy moim gadaniu :D o Saam:) gdybyś spróbował to co ja dzisiaj w zestawie sushi to byś pisać nie mógł!!! Myślałam, że sie uduszę :-o, musiałam szybko sie pozbyć z ust fajnej porcji łososia z ryżem bo obłożyłam ją sobie dołączonym zielonym wasabi(chrzan japoński). Chipsy to lajcik :D o Narwałam na dachu całe wiadro śliwek i teraz już musze jutro zrobić zaplanowane dżemiki. Dzisiaj straszna śpiączka mnie bierze, śliwkom nic przez noc się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×