Dla faceta bez dobrych zarobków związek to udręka, lepszy seks bez zobowiązań

najkaczowi nie chciałabym nasrać nawet na klatę

najkacz ty pewnie jesteś grubym i łysiejącym typem z ptaszkiem małym jak u pięciolatka. Jesteś powyższym sfrustrowany faktem więc w obawie przed kolejnym atakiem depresyjnych myśli produkujesz się tu na forum i starasz się uwierzyć w to co napisałeś. Ale nie łudż się biedaku, i tak żadna cię nie zechce, he he he :)

gdv

foto , nie dla psa kielbasa hhhhaaa niutka jakas ty glupia ze dajesz sie podpuszczac i odpisujesz , to jest dopiero glupota , nudze sie w robocie i chcialem zobaczyc czy jakies wiesniary dadza sie wkrecic w glupie pisanie ,a jednak przecietniar zapyzialych nie brakuje hahaha asta lavista bebe

gvd

najkacz po krótkim namyśle doszłam do wniosku, że mogłabym ci nasrać na klatę...byłoby to jednocześnie najpiękniejsze przeżycie erotyczne w twoim hoyyowym życiu i największy honor jak cie spotkał.

najkacz, czemuś ty taki głupi, nic cię życie nie nauczyło? Że ktoś się podpisuje jako gość to nie znaczy że jest to Niutka czy inna blondi. Wiem, że marzysz chłopie o takich kobietach ale uwierz: nie każdy gość to twoja cud-blondyna. Ja też tak sobie piszę z pracy bo mi się nudzi, więc nie miej wyrzutów sumienie i pisz śmiało cienki ogierze.

zadna atrakcyjna i pozadana nie spojrzy na golodupca :D

malo pieniedzy to slabe geny kto chce cos takiego? eee desperatka?

A ja uważam, że nie jestem materiałem na kogoś, z kim obecnie można się wiązać.

Zależy co kto rozumie przez ,,mało pieniędzy" . Można nie być bogatym a mieć świetny związek. Mój narzeczony zarabia niezbyt dużo , ja mam drugie tyle i jesteśmy szczęśliwi. Nigdy nie zależało mi na jakichś markowych ciuchach czy drogich gadżetach, to nie moja bajka. Może to kwestia tego co dla kogo jest ważne w życiu. Dla mnie pieniądze nigdy nie były. Tyle tylko mieć aby żyć spokojnie i nie bać się biedy. No i tak jest. Nie bogato ale też nie biednie a za to razem i szczęśliwie. Jest nam zwyczajnie dobrze razem.

Ja się czuję dziecinny, do tego jak pisałem nie mam prawa jazdy, perspektywy też mam średnie, bo jestem typowym pracownikiem biurowym, żadnym inżynierem czy finansistą z lepszej półki.

Pocieszę cię, że mój narzeczony także nie ma prawa jazdy, bo i po co skoro nie mamy samochodu :) samochód nam do niczego nie jest potrzebny bo mieszkamy tak, że wszędzie mamy dobre połączenie. Do pracy wsiadam prawie pod blokiem i wysiadam pięć minut od pracy. Wszędzie wokoło sklepy więc wolimy się przejść i pobyć trochę na świeżym powietrzu, poruszać się (obydwoje mamy pracę siedzącą) niż wozić tyłek samochodem. Stać nas na samochód bo teraz są tak tanie że kupić jakiś używany to nie problem, ale my nie chcemy bo będzie stał na parkingu nieużywany.

Krzyż dla niebogatych, jak się czujesz dziecinny to rzeczywiście nie zakładaj związku bo to bez sensu. Poczekaj pierw jak trochę dojrzejesz psychicznie i będziesz bardziej samodzielny. Dobrze by było żebyś wyprowadził się od rodziców i zaczął żyć na własny rachunek, szybko byś dojrzał i wydoroślał tak ogólnie.

Mam już prawie 30 lat i ciężko w tym wieku byłoby mi mieszkać u kogoś kątem wynajmując pokój.

Krzyż dla niebogatych Od kiedy zacząłeś zaliczać, niedawno uważałeś, że seks tylko w związku, koniecznie z dziewczyną, która nie uprawiała anala na pierwszej randce z tępym przystojniakiem z dyski?

Nie chcę pisać o szczegółach, ale od pewnego czasu nie jestem prawiczkiem. Nie zaliczam, po prostu szukam spontanicznych relacji opartych bardziej na sympatii, bez specjalnych deklaracji.

A dziewczyny, która spała z tępym dyskomułem oczywiście bym nie chciał, bo zwyczajnie się cenię.

Krzyż dla niebogatych Ile już zaliczyłeś? Lepiej Ci? Twoja frustracja chyba jeszcze nie wygasła, bo wciąż tu wypisujesz.

przynajmniej krzyż realnie ocenia swoje szanse a wy się rzucacie na niego.

Jestem picgekna i nie lubie ciot bez prawka. Facet musi umiec wymienic kolo..otworzyc sloik ogorkow jak niedam rady i nosic mnie

Nie chcę się spowiadać z ilości, natomiast napiszę że niewiele to zmieniło w moim życiu. Nadal czuję się niezaradny, dziecinny i lekko niezdarny. Wolałbym być prawiczkiem, ale z prawem jazdy i większą inicjatywą życiową. A tak czuję się infantylnym dzieciakiem, który może i zamoczył, ale dalej ma pstro w głowie. Seks uprawiają nawet bezmózgi, które zdania nie potrafią sklecić. Nie czuję się mniej obciachowy z powodu utraty cnoty. Na pierwszy rzut oka potrafią robić wrażenie kogoś sensownego, potrafiącego się ładnie wypowiedzieć, ale to złudzenie - mam straszny bałagan w głowie. Brak mi ambicji i celów w życiu. Żyję z dnia na dzień. Niedługo pewnie będę jak infantylny podstarzały jabol punk, który cieszy się jak głupi do sera, że może iść na koncert i upić się w sztok.

Najkacz dopiero wróciłam do domu a jak jestem na mieście to nie zawracam sobie tylka glupotami :-) zapewniam Cię że bardzo jest mi przykro że jesteś 30 latkiem z depresja w domku.. Twoja historia normalnie mnie urzekla.

Krzyż dla niebogatych Myślałam, że brak seksu powoduje u Cibie frustracje i dlatego wylewasz tu swoje gorzkie żale. Wyprowadź się z rodzinnego domu, bo nigdy się nie zmienisz.

zadna atrakcyjna i pozadana nie spojrzy na golodupca smiech.gif XXX dlaczego? Czy wszystkim facetom się zdaje że tylko na kasę laski lecą? Czasem jest tak że mam ochotę się wybzykać bez zobowiązań, idę na imprezę , wyhaczam przystojnego , fajnie ubranego kolesia i w 4 literach mam to czy ma kasę czy nie. Wystarczy że ma na taxi, szampana i hotel na jedną noc. Nie tylko wy panowie wyrywacie laski , my też to robimy i niekoniecznie muszę się z nim dalej spotykać. No chyba że jest świetny w te klocki to parę razy mogę się z nim umówić na bzykanko. A kasy mam w cholerę swojej , cudza nie jest mi do bzykania potrzebna. Ważne by facet dobrze wyglądał. Stary dziad z brzuchem może i audi mieć nic u mnie nie zdziała. Kasę mam swoją i mnie to nie podnieca.

Jeśli brak prawka tak Cię przytłacza to niewiem kolego czemu jeszcze się nie zapisales na kurs jak to nie wielki wydatek i nic trudnego

Próbowałem robić i mimo wielu wyjeżdżonych godzin nadal nie potrafię jeździć.

czego pragną bogate panienki? Myślicie że starego obleśnego dziada z kasą? Chyba żart.

Tylko biedne laski które nie mają kasy polują na starych dziadów z kasą , te które są bogate polują na fajne ciacha z którymi mogą się bzykać z pożądaniem a nie zmuszać do seksu.

To może zmienić instruktora bo mi też nie szło ,aż w końcu trafiłam na starszego faceta który trochę nerwowy był , ale znałam za pierwszym razem. Nie przejmuj nie nie każdy ma talent do jazdy. Uważam że trzeba próbować do skutku