Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kretynka_o0dnds

jestem w ciąży

Polecane posty

Gość gość
Miałaś odwagę bzykać się z żonatym wykładowcą, to miej odwagę powiedzieć rodzicom, kto jest tatusiem, a nie zachowujesz się jak niedorozwinięta gimnazjalistka... i tak kiedyś się dowiedzą, więc lepiej wcześniej niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Tak naprawde to oboje sobie wzajemnie skomplikowaliscie zycie. Do seksu to trzeba dwojga. Ty go zdobylas, a on na to poszedl. Bylo mu powiedziec, ze zrobienie testu na ojcostwo to w tej sytuacji najprostsza sprawa jest. Cala reszta, jest bardziej skomplikowana. Ktos tu pisze, ze musisz rodzicom powiedziec czyje to dziecko. Ja uwazam inaczej. Oczywiscie to twoja sprawa, czy powiesz czy nie. Znam dwa przypadki z otoczenia. Urodzilo sie dziecko, dawno, dawno temu i do tej pory nikt nie wie czyje. Nawet najblizsza rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Ja powiedziałabym kto jest ojcem tego dziecka, jeżeli ten facet zachowałby się inaczej, powiedział mi żebym się nie martwiła, że mi pomoże, że wszystko bedzie mimo całej sytuacji super, to tak nie miałabym problemu z przyznaniem się z kim będę miała dziecko. Ale w takiej sytuacji jest mi po prostu wstyd że sypiałam z facetem, który jest totalnie nieodpowiedzialny i nie umie wziąć odpowiedzialności za swoje czyny, bo ta sytuacja nie jest tylko i wyłącznie moją winą. Ojciec jakby dowiedział się jak ten facet mnie potraktował to naprawdę obwiam się że mógłby mu zrobić krzywdę, albo strasznie na niego nawrzeszczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
A jak myslisz co by twoj tatus zrobil jakby sie dowiedzial, ze jego corka zalozyla sieci na zonatego i dzieciatego faceta (wiedzac o tym), zeby sie troche poseksic? Jak myslisz, co by zrobil? Bo nagle piszesz coby zrobil temu facetowi. A ty, to co sobie przy tym myslalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Co ja sobie przy tym myślałam? Nic, po prostu byłam w nim chyba zakochana, strasznie mi się podobał i mi imponował, a poza tym było nam ze sobą bardzo dobrze. Chyba w takich sytuacjach nie myśli sie do konca racjonalnie niestety. Nigdy nie pomyślałabym, że kiedys mogą się o tym dowiedzieć moi rodzice, albo że będzie taka konieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
Bedziesz miala jeszcze z tym facetem jakies wyklady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Skończyłam już z nim zajęcia na całe szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
I jak tam rodzice, odzywali sie czy milcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice to powinni ja w dope kopnac ,niech sobie teraz sama radzi z bachorem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Wczoraj zadzwonił do mnie ojciec mojego dziecka, powiedział że wszystko sobie przemyślał, powiedział żonie, że ją zdradził i odszedł z domu, zaproponował mi żebym zamieszkała teraz z nim i żebyśmy spróbowali być razem. Sama nie wiem co o tym myśleć, biorąc pod uwagę jego pierwsze zachowanie, nie wiem czy w to wchodzić. Powiedziałam że muszę sie zastanowić, bo nie jest to dla mnie prosta sytuacja. Rozsądek podpowiada mi się zgodzić, jednak serce chyba mówi inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
To podszyw czy prawda? I co z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Prawda w co też nie mogę uwierzyć.. w taką nagłą zmianę zdania. Co do rodziców, z tatą rozmawiałam tylko raz, o ile można to nazwać rozmową, i powiedziałam że do domu nie wrócę dopóki on nie zaakceptuje tej sytuacji, której już się zmienić nie da. Z mamą rozmawiałam, ona próbuje ugłaskać ojca, ale wątpię żeby jej się to udało. Ogólnie sytuacja na tym froncie bardzo bardzo skomplikowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
No ale jesli faktycznie ten facet chce z toba na powaznie sprobowac to masz przynajmniej partnera, to moze twoj tata bedzie bardziej laskawy. W sumie to mogloby byc jeszcze duzo gorzej. Istnieje zawsze jakies prawdopodobienstwo, ze wam to wyjdzie. Co prawda facet bedzie rozwodnik ale to chyba zawsze lepeij niz panienskie dziecko bez zadnego chlopa w tle. Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
Nie wiem, mam wyrzuty sumienia że zniszczyłam życie tej kobiecie i nie wiem czy będę potrafiła cieszyć się nim, z myślą że ktoś cierpi. Mi chyba nadal na nim zależy w pewnym sensie, szczególnie po wczorajszym telefonie. Nie wiem mam masę wątpliwości, dla dzidzi na pewno byłoby to najlepsze wyjście, i dla mnie z jednej strony też, mieszkanie, stablizacja finansowa, oparcie w wychowaniu. Ale nie wiem czy będę tak potrafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
Na pytanie czy bedziesz potrafila ...mozesz odpowiedziec sobie jedynie sama. Na pewno nie jest to idealny uklad ale obojetnie co zrobisz, jego zycie jest juz spieprzone. Moze prawda jest calkiem inna. Moze on powiedzial zonie o zdradzie i twojej ciazy a ona go po prostu wyrzucila z domu. To by tumaczylo po czesci, ze pierwsza jego reakcja byla zupelnie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z takim gnojkiem nie chciala byc po tym jak się zachowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno z nim bym nie była. Na takiej chorągiewce na wietrze nic nie zbudujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
No i jak sie sprawy maja? Podjelas juz jakas decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
Autorko, napisz cos prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie już się gość rozmyślił bo żona ochłonęła i kazała mu do domu wracać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez on jest tylko o 14 lat starszy, więc bez przesady już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
Jesli faktycznie tak jest, ze zona go wyrzucila i on od razu chcial sie schowac pod twoje skrzydla a po 2 dniach zona go znowu przyjela i on wrocil na lono rodziny, to...facet nie jest nic wart, ale naprawde NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żądaj odpowiedzialności od faceta który ma żonę dziecko i sypia ze studentką bo to przecież nie możliwe... chcesz z nim być to bądź nie chcesz z nim być to niech płaci alimenty a skoro jest wykładowcą to niezłą kwotę położy pewnie jesteś bardzo ładna więc sobie normalnego faceta znajdziesz który zaakceptuje Twoje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po ciąży już jej ciało nie będzie takie ładne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradza żonkę, to i autorkę zdradzi, to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgoscgosc
A skad wiesz, ze autorka jest bardzo ladna? Pisala o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"goscgoscgosc dziś A skad wiesz, ze autorka jest bardzo ladna? Pisala o tym? " A jak myślisz??? przecież żaden wykładowca nie poleci na paszteta mając w domu żonę i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscowa
Przeczytałam wszystko i na początku bylomi Ciebie szkoda,bo wiadomo,zakochana młoda,Ty głupia,on głupi ale dużo bardziej, bo miał rodzinę,i tu pytanie,chcesz się wiązać z kimś kto tak się zachowuje? Zdradza żonę mając dziecko???? Kurde dla mnie to nie wchodzi w grę to raz dwa, czy Ty nie widzisz w co on gra? Powiedział źonie bo się bał ze sama jej powiesz, żona wyrzuciła go z domu wiec nie chce być sam i udaje, że wybrał Ciebie,proszę Cię nie bądź naiwna. Znam taki sam przypadek który wyglądał jak opisałam powyżej,nie ma tu miłości, on jest wygodny. Może najpierw idź do żony, ona Ci powie prawdę, taka jak pisze powyżej, jestem o tym przrkonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynka_o0dnds
No niestety pogodził się z żoną i do mnie już się nie odzywa. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na smsy, a jego żona zadzwoniła do mnie i wyzwała mnie od łajdaczek i młodych puszczalskich. Powiedziała, żebym zabierała tyłek z uczelni i stanęła pod latarnią, bo tam jest moje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×