Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

rajska wyspa 3

Polecane posty

Daisy pisaneczki cudne!!! Terix ja nie chce swietowac w lesie:) Za zimno! Ogladam sobie w telewizji program Zycie na zywo. Pokazuja na zywo jak z jajek wykluwaja sie kameleon, krokodylek, a nawet pajaki. Nie wiedzialam ze pajaki wykluwaja sie z jajek:O Myslalam ze inaczej na przyklad przez"paczkowanie" No nic ide, cos trzeba zrobic jeszcze dzisiaj pozytecznego. Moze zjem sobie jeszcze jajeczko np.rozowe ? :P Niee, fuj!!! nie mam checi teraz na jajka. Napatrzylam sie w telewizorni na te porody z jajek:P Dobranoc, do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że upiekłam dwa orzechowce. ! dla siebie, drugi dla koleżanki z pracy ;) Kochana Daisy, moja wielka romantyczko! Ja zachowałam sie jak normalna kobieta i wygarnęłam Szczęściu?? "na odchodne" ile wlazło.Pewnie oczy wybałuszył jak mnie przeczytał, ale mi to "lotto", przez 6 lat byłam wpatrzona jak w obrazek, poświęciłam mu kawałek życia więc miałam prawo. Jedno jest pewne, już do mnie więcej nie napisze. I kaniec filma, kancertu nie budiet :P Pioseneczka miodzio 😍. Dobranoc koleżankom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek 🖐️ Trzeba brać się za jakąś robotę:D ale najpierw kawa(_)> (_)> (_)> (_)> i herbata UUUUU Ja już włożyłam mięsa do pieca. Daisy chyba za zimno byłoby w lesie, ale może jakiś szałas by się znalazł:P Dorix sprytna dziewczynka, w ciągu jednego dnia zrobiła wszystko❤️ Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upiekłam już sernik i keks, teraz przerwa na drugą kawę (_)> (_)> (_)> (_)> 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po,po po południowo:) Terix No ciągle czymś pachniesz a to perfumami a to apetycznie ciachami;) Wanilko No i jak w ramionach niedźwiadka;)? Dorix Nakrzyczałaś,nazwymyślałaś?!.No to,to ja rozumiem pewnie i ja postąpiłabym podobnie.Jestem z Ciebie dumna ale i tak mi smutno:( Bastylko Mówisz za dużo jajeczek?!.Co począć takie święto.Ja wprawdzie żółwich pisanek,ni pajęczych nie robiłam ale rozumiem że po takiej audycji może się hi,hi człek zniechęcić.O pająku że z jajeczek wyskakuje wiedziałam.Najśmieszniejszym stworem wylęgającym się z jajka jak dla mnie jest dziobak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz martwi mnie nieobecność Zulki.Ciągle coś,ach życie bywa takie pokręcone. U nas na jesieni zaginął pewien pijaczek.Było do przewidzenia że gdzieś lerzy.Szukali go z psami ale te psy jakieś nosy miały zasmarkane bo nic nie wywąchały.No albo poszukiwania były takie udawane bo przecież u nas niewiele już pól bez domów więc za dużo do przeszukania nie było.Mówiłam że jak rolnicy na wiosnę wylezą na pola to się chłopina znajdzie.No i się znalazł,tyle że go dalej szukają.Dlaczego nadal szukają?.No bo jest teraz niekompletny.W przyrodzie nic nie ginie,zajęły się nieborakiem psy,może lisy i zjadły co miękkie a kosteczki porozwlekały po okolicy.No i znowu mają zajęcie,szukają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie jest smutno,nie chcę marudzić bo przed świętami nie wypada.No ale to smutne święta,przynajmniej na początku zatem sorki ale się posmucę:( Tak mi smutno i tak ciężko na sercu😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wieczorkiem Jak czytam co juz macie naszykiwane to przyznaje sie ja nie mam nic poza zakupami,nawet placek nie pachnie w mojej kuchni.Od jutra bede cos z córcia pichcic. Jestem dzisiaj jak po wojnie,rano byłam na rezonansie,poszłam tak jakos lekko,obawiałam sie tylko jak wkuja wenflon,bo żył chyba nie mam.Ale to nie było wiekszym problemem,nawet nie myslałam jak przezyje rezonans,miałam 2 lata temu robiony i przeszłam bez jakis problemów, wtedy w L rezonanas robili mi moze góra 20 minut,dzisiaj ponad godzine ,najpierw bez kontrastu potem z.Było mi strasznie duszno ,nia miałam czym oddychac normalnie tragedia. Stad moje pytanie do terix i betulki (one kregosłupowe) tez tak długo miałyście tez tyle to diabelstwo u Was trwało? Małzyk na korytarzu jak sie otwierały drzwi pytał sie co sie dzieje ,ze tak długo.Nic nie powiedzieli mi ,tylko mam czekac na wynik w następnym tygodniu. i tak mysle Zuleczka chyba pisała ze nie poszłaby na rezonans bo ma klaustrofobie ,przyznaje rację ,teraz miałabym obawy i ja. Dzwięki nie były az tak starszne tylko dusznośc i goraco.Oby nie trzeba było powtarzac bo sie nie zgodze. Takze dzisiaj mam dzien wykreslony z zyciorysu. Teraz czekam na córcię ,ma zaraz dotrzec do domu.I pomyslimy co piec ,gotowac ,jakie sałatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy nie smuć sie,po swietach moze wyjdzie słoneczko,bedzie nam weselej. Tak mylse podobnie jak Ty pewnie zwierzyna lesna porozciągała człowieka.szkoda kazdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Daisy czyli marudzimy we dwie przed świętami,ale tak jakos wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzedniej nocy mało nie zgineła nam Grzecznota,nie pod samochodem tylko pod brama od garazu.Małzyk wrócił w nocy do domu,zamykał brame na pilota ,a ona nigdy tego nie robiła w ostatniej chwili jak zamykała sie brama wsliznęła sie pod nia.Małzyk jakos krzyknłą i wyrwała sie spod bramy,nie ma obrazen nic ztych rzeczy,nawet kregosłup ja nie boli.Cudem nie doszło do tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko:) wybaczcie moją nieobecność ostatnio, ale zmęczona jestem jak mało kiedy:o pogoda humoru nie poprawia, w pracy roboty fuul (napiszę kiedyś na @ co porabiamy) i końca nie widać, ciągle obiecuję sobie, że pójdę wcześniej spać, ale jakoś tak schodzi do 23 - wtedy na siłę gaszę światło, niby wstaję o 5.15, ale na zegarek zerkam od 4 i pewnie stąd ta zniżka formy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy melduję się w całości;) Ploteczko nie strasz tą duchotą w rezonansie, bo faktycznie nie pójdę:o ja mam problem już wtedy jak np. bardzo się dokądś śpieszę - np. na ostatnią chwilę wpadam do fryzjerki - siadam na fotelu, ona zakłada mi folię ochronną na plecy i amiona, a ja czuję, że za chwilę się uduszę i... natychmiast muszę wyjść na zewnątrz, zaczerpnąć powietrza... masakra jakaś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix dobra jesteś koleżanka:) że ja takiej nie mam, co by mi ciacho upiekła;) bo mnie nie wychodzi ostatnio pieczenie:P dlatego na te święta nie piekę, zrobię ciacho bez pieczenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix ale fajny zajączek do Ciebie przykicał:) nie znam zapachu, ale tak zachęcająco go opisałyście, że na słowo wierzę że jest wyjątkowo interesujący:) za to bransoletki bardzo mi się podobają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka jak dobrze, że już po zabiegu i mama z każdym dniem nabiera sił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo u Ciebie armagedon przez kilka najbliższych dni;) na pewno się nie nudzisz z ferajną:) dobrze schowałaś autka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×