rajska wyspa 3

Witajcie dziewczynki Jestem i za kawusie dziękuje pięknie Orsejko - może ta lekarka innej koncepcji na dalsze działanie nie ma i desperacko na tomograf chce wysłać. Młoda może jest i niecierpliwa. A dla starszych ludzi potrzeba spokojnego działania bez pośpiechu tak żeby komfort życia polepszać bo wiadomo że cudów wielkich się nie zrobi. Dobra postawa Twoja - robisz swoje Dziewczyno :D tylko nie denerwuj się aż tak Dziewczynki - młodym należy pozwolić żyć ich własnym życiem, jedynie wspomagać bo taka nasza rola. Dzieci mamy dobre aż cieszy się serducho. Daisy - spoko nie narzekamy na pogode bo moze być gorzej :P:D Ciesze sie że jest mokro i popaduje bo czas spłukać w mojej wsi ten syf uliczny. Nie każdy sprząta po swoim piesku i nie każdy śmieci wyrzuca do kosza :D

No nic teraz się odmelduję bo robota czeka.A za moim oknem rozkładają się robotniki.Kopia dziurę pod światłowód.Narobią bałaganu ale za czas jakiś będę miała internet jak żyleta.Będzie zapierniczał po kabelku jak rakieta.Robi się kołoło mnie hi,hi

Żebyście nie myślały, że ja tak późno wstaje!:P\jestem od 5.30 na nogach o 8.00 siedziałam już u kosmetyczki. Zrobiłam sobie stópki i mam delikatne jak niemowlaczek. Teraz śniadanko: pyszna pasta jajeczna z boczuszkiem http://kuchmich.pl/wp-content/uploads/2014/05/kanapki_pasta_jajeczna_szpinak_boczek.jpg i żeby dobrze kiepską pogodę znieść - cynamonowe babeczki http://kobieco.pl/wp-content/uploads/2014/11/tumblr_lku7cxNSTS1qfpcnio1_1280.jpg

nie zrobiłam wpisu przed wyjściem na zabieg bo bałam się że sie spóźnie. Musiałam wykąpać sie rano, umyć łepek, wyraźniejsze oko zrobić i upodobnić sie do kobiety :P:P:P Zulko - dziękuje za przypomnienie Pozdrawiam Was Dziewczynki! cieszy mnie ta krzątanina na Wyspie! :D:D:D oj cieszy :D

Zapraszam na obiadek ziemniaczki z prażoną cebulką, kotlet z piersi po parysku z ananasem i serem żółtym wode niegazowaną lub herbatkę UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUu U mnie cosik kropi powolutku i dziś zimniej niż wczoraj. Trzymajcie się

wyżej to ja

czesc dziewczyny. Dzisiaj i ja bylam u lekarza. Z malzykiem. Wolny termin byl tylko o wpol do dziewiatej. I tak wyproszony.... Wstalismy o 6 :O Caly dzien chodze nieprzytomna. Ostatnio nie czuje sie najleiej, nie doszedl jeszcze do siebie z tego przeziebienia. Ja zreszta tez nie:O Lekarka nic specjalnego nie stwierdzila. Zrobila rentgena i pare jakis badan. No i obylo sie tym razem bez szpitala. Rano byla straszna mgla a w poludnie zrobila sie wiosna:) Plotka i ja mysle podobnie jak Terix ze dolegliwosci u M moga byc z kregoslupa. Siedzi za kolkiem w niewygodnej pozycji.... Nie martwcie sie na zapas. Zrobi bydania na wszelki wypadek. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Musze sie polozyc na mojej za krotkiej kanapie i pogapic sie na telewizornie. Chce mi sie spac ale do loznka jeszcze za wczesnie. Dobranoc dziewczynki

Witam wszystkie :) kawunie zostawiam (_)(_)(_)(_)(_)(_)(_) dopadło mnie choróbsko ....nie bardzo pamiętam kiedy byłam chora ....mam chyba anginę :O a raczej na pewno ...więc idę do lekarza ..wszystkim życzę milusiego weekendu Powiem tylko ze O...si ma się b.dobrze nie muszę nic już smarować ..a drugie jedynie muszę obserwować jak się będzie coś działo to do weta ..mam nadzieje że nie będzie takiej potrzeby .....

Witaj Orsejko dziękuje za kaweczke To Cię dopadło no :O:O:O Przykro mi - tak to zwykle jest: myślałaś cały czas o innych a o sobie nie. Osłabiony organizm łatwo atakują bakterie i wirusy. Życzę Ci zdrowia - zdrowiej szybko

Spałam dzisiaj długo - odsypiałam zaległości. Za oknem szaro jak to Jasiu Kaczmarek śpiewał? "Chmurno, durno, nieprzyjemnie, Luźna plomba dzwoni w zębie, A za oknem, w środku maja, Dudni grad jak strusie jaja" Ploteczko macie dylemat z pracą Małżowinki, ciekawa jestem jaką decyzję podejmiecie Bastylko i u Was niewesoło :O Wierzę jednak że wszystko jakoś poprostuje sie i ułoży Dorixiu? jesteś w pracy? chodź na łyczek kawusi Śniadanko małe też jest Dzisiaj kanapki na zimno: http://kuchnialidla.e51-po.insyscd.net/vod/img/PosterLarge/5a6776dfc6-KW-35_OKRASA_12974_S_127441_zbiorcza_960x540.jpg i na ciepło: https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/www.przepisy.pl/przepisy3ii/img/variants/767x0/wloskie_panini_z_szynka_i_serem-1024x682.jpg

Miłego Dnia!

witam Orsejko dzieki za kawusie Teklo za kolorowe kanapeczki Daisy czyli tez mieliście problemyze zdrowiem i praca.Szef był wyrozumiały,u nas jest inaczej. teklo nie wiem jaka decyzje podejmiemy,bedzie zależało co powie jutro lekarz,odejsc z pracy na własne żadanie tez zle. Bastylko jak zrozumiałam małzyk ma niedoleczone przeziebienie.Mnie juz trzyma trzeci tydzien,tak sielepiej czuje ale kaszel dalej mnie męczy.Ty tez jeszcze kaszlesz? próbuje ziól itp.Moze juz przejdzie. Orsejko też życze zdrowia.Na pewno jak angina bedziesz antybiotyk brała. Milego dnia,ja latam na miotle.Zakupy zostawiam na jutro ,choc bardzo nie lubie.Dzis mam lenia jakiegos ,siedze w domu.

Ta wyzej to ja

Witam promiennie w zastępstwie tego słoneczka co mi nie świeci;)

Pochwaliłyśmy wyspiereczki za frekwencję i zaraz się zrypała:p.Ale nic to bo okres mamy grypowo-anginowy zrozumienie i współczucie być musi Życzę zatem z całego serca wszystkim chorym,niedomagającym i ich bliskim zdrówka. Zdrówko najważniejsze cała reszta to dodatek;) Ja sobie od ranka ogarniałam chałupkę,teraz sobie odpoczywam,piję kawkę zaparzoną przez chore łapki Orsejki i jem ze smakiem kanapeczki na zimno,na ciepło od Teekli.Kochane dziewczynki gorące buziaki za Wasz trud.Orsejko,Teeklo

No i chyba wyczerpały mi się tematy do rozmów,o ile takie gadanie można nazwać rozmową:p. Sporo myślę o Was nawet jak mnie nie ma na wyspie i tradycyjnie jak wiosna to mnie tęsknota bierze i tak sobie marzę i widzę nas wszystkie w jakimś fajnym miejscu.Etien miała wygrać w totka i wziąć nas na wspólną wyprawę.Nie ma Etien,nie ma spotkania:( No i se pojechała Daisy a toż to wiosna za progiem nie czas na muchy w nosie:p Jak myślicie można już powiedzieć że piękną miałyśmy zimę tego roku czy jeszcze za wcześnie?!. Może się chorobnica wróci jak za wcześnie zacznę hi,hi ją wychwalać:D.

A takie zimy to ja mogłabym mieć już zawsze.Mrozik w normie,śniegu co kot napłakał tylko jeszcze gdyby słoneczko częściej świeciło,byłoby piknie;)

Teraz się oddalę tradycyjnie idę planować obiad jakiś.Jakoś tak dzisiaj brak mi inwencji,polotu i składników:p.No ale coś tam się wyprodukuje choćby jajko sadzone z ziemniakami i surówką.To akurat hi,hi mam a brzuch jak głodny przyjmie wszystko:p.Chodzi o brzuch chłopa mój niewybredny wsio przyjmie jak jest w formie.Czasem się buntuje:p No nic zmykam bo zaczynam pierniczyć jak potrącona:):D

heloł Daisy małżowiny nie było jedną nockę;) powiózł dwie siostry do trzeciej, bo chora mocno i różnie może być:o wczoraj wrócił:) Teklo woje śniadanka wymiatają, są tak pyszne, że zawsze mam ślinotok;) Orsejko auć, na samą myśl o anginie cierpnę, bo wiem jak cierpisz:o współczuję i zdrówka życzę:) Terix Twój Cezar to prawdziwy twardziel:) powiedz jak się czuje? Ploteczko a nie chcą się zgodzić na porozumienie stron? to najlepsze rozwiązanie. a te zawroty to jak często męczą m? naprawdę przyczyn może być bardzo wiele, nawet stres i nerwy:o

pisałam Wam kiedyś, że zepsuł mi się jeden element z zestawu do blendowania? zła byłam, bo w tym akurat pojemniku zblednowałam raptem kilka razy pomidory z puszki czy twaróg na leniwe, żadne halo, a tu trach:o a sprzęt kupiony w lipcu ub roku. żeby to zareklamować musiałam wszystko spakować i zanieść do sklepu. wczoraj w końcu się zebrałam i jakaż byłą moja radocha, bo okazało się, że philips w takich sytuacjach od ręki wymienia towar kosztujący do 300 zł na nowy:)

ale puchy:o

zatem dobranoc

Cześcć życzę udanego wieczoru . Zulka powiedz mi ty robisz szare kluski jak tak to napisz jak wiem ,że to jest potrawa z wielkopolski.Będe wdzięczna. Pozdrawiam

Zulko - super, że takie dobre miłe doświadczenie masz aż miło to słyszeć Z blenderem mam też pewne doświadczenie ;) - mam Brauna: Juz nie pamiętam jak sie to stało - weszłam w posiadanie drugiego silniczka (pewnie jak sie znam to był jakiś mój przekręt :D) No i posidając drugi wolny silnik wymyśliłam mundrala, że skompletuje cala reszte i komletny blenderek dam swojej Corce. No bo jak jest silnik to cala reszta pikuś :P No i durna pała - wprowadziłam pomysl w czyn. Dokupiłam cala reszte oddzielnie: dwa rozdrabniacze, końcówke miksującą, pojemnik i trzepaczke do ubijania. I durna pała skompletowałam w ten sposób blender dla corki, ktory kosztował tyle co 2 blendery! :D:D:D:P Taka mundrala ze mnie. A baba w serwisie ani okiem nie mrugnęła świnia jedna:P:P:P mogla przecież powiedzieć że to się nie opłaca - lepiej kupić nowy blender będzie 2razy taniej :O No i w ten sposób moja Córcia ma Brauna za prawie 6 stów a ten zestaw kosztuje 280.

Byłabym wcześniej Zulko ale doopa :O skasowałam sobie wpis i musiałam pisać od nowa.

Dobranoc

Teklo toż to można się wkurzyć i to bardzo .Ale,że pani nic ci nie powiedziałam to po świnisku, chociaż u nas mówią jak coś ,że się nie opłaca ,że lepiej kupić nie na części. Ja jeszcze trochę będę miała tel o neta ,bo mi się kończy. N wywalczyłam i płace 49,90.

nie widać wpisu

Dobry wieczór Kolejny dzień z moim niewyrobieniem się w czasie :-O. Wczoraj miałam mieć wolne ale nie wyszło, dzisiaj "dzień wojskowy", wyciągnęłam M na zakupy i wybrałam mu 2 kurtki (chodził już jak co najmniej edi złomiarz :-p) i kupił sobie z okazji imienin :-D - jestem sprytna w sprawianiu prezentów mojemu M. Później przyjechał po miesiącu syn krakowski i zeszło...

Nie chorujcie dziewczyny! Trzymajcie się bez choróbsk!