Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facetbogatejzdomu

Pójść na wesele, czy nie ?

Polecane posty

Gość facetbogatejzdomu

Dostaliśmy zaproszenie (imienne) na wesele kuzynki mojej dziewczyny. Nie mam ochoty tam iść, bo to ludzie nie z mojej półki. Już raz byliśmy na takim party, gdzie jakiś nawiedzony filantrop wymyślił zrzutkę na jakieś tam cele charytatywne. Ludzie wrzucali po stówie do kapelusika a mnie krew zalewała. Dla mnie to kupa forsy. Na drugi dzień oddała mi kasę i obiecała, że już więcej mnie na taką imprezę nie zaciągnie, bo zrozumiała, jak źle się w takim towarzystwie czuję. Teraz jednak jest coś innego, jak twierdzi, bo to rodzina, zaproszenia imienne, że nie mogę jej tego zrobić. No właśnie: Mogę czy nie mogę ? Pójść i czuć się jak piąte koło u wozu, czy postawić na swoim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale tam nie musisz isc-to jej kuzynka NIE TWOJA! nawt nie mysl o tym.po co masz sie zle czuc?zrezygnuj z tego wesela .TY DZIECKO DROGIE NIC NIE "Musisz".Niech idzie sama i sie bawi cala noc jak chce-a niech cie to nie obchodzi.Dzis inne czasy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freier
Mam podobny dylemat. Tylko u mnie wyglada to tak: Kuzyn mojej dziewczyny zaprosil nas na wesele. Wszystko bylo OK dopoki nie poznalem osobiscie jego przyszlej. Tak sie sklada, ze ja znam, jak to sie mowi, "korzystalem z jej uslug". I teraz mam problem. Jak bede chcial "ostrzec" jej kuzyna, to moja sie dowie, a na tym mi akurat najmniej zalezy. Wiec co, isc i czuc sie jak "piate kolo u wozu" czy odmowic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez mozesz tylko wspomniec kim ona jest nie wpominajac o Twoich wizytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam problem ktory graniczy z absurdem. Otrzymalismy zaproszenie od kuzynki dziewczyny w ktorym wyraznie jest zaznaczone jaka jest minimalna kwota prezentu (zeby koszty sie zwrocily) a za nocleg (impreza w hotelu) musimy sie sami zatroszczyc. Powiedzialem dziewczynie ze ma bardzo nieciekawa rodzine. Wstyd jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×