Maż mnie wkurza,chyba znajdę kochanka!

Ma 47lat i juz sex go nieinteresuje.Kiedyś nie mógł żyć bez zbliżenia teraz ja muszę go namawiać.Co sie z nim porobiło?Ja mam 35 lat,atrakcyjna,potrzebuje seksu a on już nie.Teraz interesuje go sport bardziej niż kiedyś,skoki narc.,biegi narc,mecze,siatkówka a seks juz nie.Po rozmowie ze mną stwierdził,że już się zestarzał i nie ma siły do takiej laski.I jak tu żyć.

Jak z podlasia to ci pomogę. Twój wybór ja wybrałem romanse z innymi. Inni wybierają celibat

Ja z Lublina, najchętniej nie na jeden raz.

Skad jestes autorko?

A czego sie glupia spodziewalas decydujac sie na slub z 12 lat starszym facetem?

Zastanów się, to może zmienić całe Twoje życie. Mi pomogła zdecydować książka Zaplecze - Violetty Komar. Polecam Ci!

napisz rarytas121@wp.pl

Widzisz ile propozycji? Jak by to napisał facet, to by go zjechali, że lajdak i powinien ratować związek.

Zastanów się, to może zmienić całe Twoje życie. Mi pomogła zdecydować książka Zaplecze - Violetty Komar. Polecam Ci! ta ksiazka to musi byc niezle gowno skoro ktos probuje ja "sprzedac" w co drugim watku... :/

Slub z 12 lat starszym facetem-byłam młoda,zakochana,obsypywał mnie podarkami,złotem,miał extra auto i dobrze zarabia.P tym sie wtedy nie myśli co będzie potem.Jestem z małopolski.

Jesli chcesz "porozmawiac" to napisz na maila no14@vp.pl .

Mam podobnie, tylko że ja 35 a on 39 lat...On ciągle nie i nie,tylko sport i praca,przestałam czuć się kobietą a stałam się niewidzialna. Znalazłam kogoś, podobnie samotnego jak ja,po spotkaniach czuję się wspaniale,krew pulsuje mi w żyłach kilka godzin,łatwiej mi znieść mojego marudnego męża.Na spotkania zakładami erotyczną bieliznę i biorę erotyczne gadżety, wszystko to kupiłam aby pobudzić seksualnie mojego męża,bo próbowałam,prosiłam,kusiłam...Ile można?? Czasem mam wyrzuty sumienia,ale znikają kiedy mój oziębły mąż ma mnie w doopie!

Powiesz mu o tym?

Jeśli rzeczywiście to mu wisi to czemu masz się męczyć?

Nie to że się czepiam, ale nie lepiej zostawić kogoś niż go zdradzać ... Skoro masz chętke na przygody to to rób, ale po co krzywidzić kogoś przy tym. NIe rozumiem takich zachowań.

Od autorki-on się na rozwód nigdy nie zgodzi.To taki pies ogrodnika sam nie zje i drugiemu nie da.Mam sie męczyć chyba juz do końca życia?

po co rozwód? Na razie nie ma co wybiegać aż tak daleko - spotkać się i dobrze dać wybzykać. A wyrzuty sumienia? Jeśli będą schować w kieszeń

aby napić się mleka nikt nie kupuje krowy..... aby posmakować miłości nie trzeba się rozwodzić :D a tym bardziej żenić :P

Na co czekasz kobieto ? znajdz sobie mlodego kochanka, nigdy Ci nie odmowi, poczujesz sie jak w raju, pozadana, seksowna, dopieszczona... Polecam siebie :D

kochana już dawno powinnaś to zrobić! Ja tak zrobiłam jak mój mąż przestał się ze mną tak często kochać. Ja uwielbiam sex. Znalazłam sobie z***bi..... kochanka, który jest cudowny i daje mi dużo więcej niz mąż. A wyrzuty sumienia.. uwierz jesli znajdziesz sobie faceta, który da Tobie to czego potrzebujesz zapomnisz o nich!