Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość567

Błędy młodości za które płacę do dziś

Polecane posty

Gość gość567

Kiedy bylam panna prowadziłam rozrywkowe zycie- typowa singielka dobra praca, zadbana, ladnie ubrana itd. Niestety ale wdalam się w związek z zonatym mezczyzna czego konsekwencje ponosze do dziś. :( Mieszkam w malej miejscowości ( romans miałam w innym dużym miescie w którym pracowałam) gdzie plotki roznoszą się z predkoscia swiatla, jestem non stop obgadywana , wysmiewana przez innych ludzi ale także przez wlasna rodzine. Mam tego dość , myslalam nawet o samobójstwie ale zal mi dzieci i meza który mimo, ze wszytsko wie co się stało to mowi , ze bardzo mnie kocha i naprawdę o mnie i dzieci dba. Nie wiem co robic jak sobie z tym poradzić. Pewnie napiszecie, ze mam na co sobie zasluzylam ale ilez można to było 17 lat temu a wszyscy nadal mi to przypominają. Jestem w rozsypce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę ludzie są tak głupi że wypominają jakieś historie sprzed 17 lat ? to ty chyba faktycznie mieszkasz na wsi na pocieszenie: jeszcze 17 lat i przestaną wypomniać bo albo już nie będą żyli albo będą mieć Alzhaimera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
naprawdę mieszkam na wsi ;) ale pwoiem szczerze, ze meczy mnie to wszytsko. najlepsze jest to, ze np. wszyscy chodza do koscila ( ja tez) i kościele tez wyszydzają a potem ida do Komunii Sw. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo tego że jesteś ku\/\rvą to jednak wyszłaś za mąż, dziwią mnie tacy faceci co się żenią z ku/\\rvami ale widocznie jesteście siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tyle jest warta wiara katolikow Hipokryci do granic mozliwosci.Cudze zdzblo widza w oku, swojej belki juz nie. Kazdy ma prawo do bledu , jedynie nie mozna tego bledu powtorzyc , bo to juz zywczajnie glupota. Jesli mialas az mysli samobojcze to musieli zdrowo ci dopiec .Wedlug mnie udaj sie do psychologa , by pomogl uporac sie z przeszloscia , bys umiala ten rozdzial zamknac.Wtedy bedziesz silniejsza i stawisz czola wyzwaniom.Masz wsparcie meza a to jest bezcenne . Pamietaj , ze to jest przeszlosc, jej zmienic sie nie da , ale dalsze zycie moze zaowocowac madra postawa wobec zycia i problemow . Terapie poelcam , jak najbardziej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
Fakt, ze nie bylam w porządku ale czy on był? Ja wtedy byam panna i tak naprawdę nikogo nie zdradzałam a on i owszem. Maz mnie bardzo kocha , często mi mowi, ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz bardziej debilne te prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co to roztrząsasz ? powinnaś współczuć tym burakom że im się nudzi i żyją przeszłością i do tego cudzą w zasadzie to powinnaś im się śmiać w twarz i jeszcze przypomnieć że jak byłaś mała to robiłaś w pieluchy rany, 17 lat temu ? toż to zamierzchła przeszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
14,47 dzięki. Ja wlasciwie się już z tym uporałam drecza mnie tylko ci ludzie i ich wieczny przygadywanie i jednoczesne zlosliwosci z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro romans byl w duzym miescie to skad wiedza o tym ludzie na wsi? musieli dowiedziec sie od kogos konkretnego? i to wlasnie jeden z powodow, dlaczego nie chodze do kosciola... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo na wsi nie masz wsadzac glowy w piasek tylko na odzywki walnac ze tak spalas z nim i nie zalujesz,dobrze ci bylo i ze ta osoba chyba zazdrosci.zaraz im sie pyski zamkna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz swojego życia prostaczko gdzieś miej co ludzie mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja pisalam wczesniej -wlasnie terapia wzmocni cie i nauczy , jak odbijac pileczke . Widocznie jestes delikatna i wrazliwa osoba i nie umiesz byc asertywna .Bo asertywnosc to stawianie granic i mowienia stop . Masz tak, jak wczesniej napisalas-bezcenna rzecz tj milosc i wsparcie meza . Nawet nie dopuszczaj mysli o samobojstwie , biczowaniu sie ..Masz rodzine, jestes im potrzebna , a tym hipokrytom nic nie jestes winna. Swoje rozterki musialas i tak przezyc sama , oni w niczym ci nie pomogli , wrecz zaszczuliby cie .Nie pozwol im na to .Twoje zycie i wara im od niego . Bedzie dobrze -maz zrozumie , ze chcesz sie wzmocnic na terapii.Madrego masz meza . Wszystkiego dobrego Kochana. Elena 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płacisz w Euro czy Jenach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego Ty przejmujesz sie tym co mowi motłoch? Masz wsparcie w męzu i to się liczy... Olej tę katolicką bandę, odpowiedz im cos na przekór to się w końcu odczepią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
doniosl na mnie ktoś z mojej rodziny :O tak to jest z rodzina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nawet jest śmieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaluje,ze wychowywalam sie w malej wsi ,niby dwa km do duzego miasta,ale wies jak wies.Kazdy kazdego zna itd,ale teraz z perspektywy czasu wiem,ze w miastach osiedla sa takie same jak male wsie albo duzy blok gdzie kazdy o wszystkim wszystko wie.Ja jak mialam 17 lat zaczelam chodzic na imprezy wtedy tez poznalam swojego 1 chlopaka i bylam z nim osiem lat.Zawsze mu wierna nie cpalam nie chlalam.wypilam drinka dwa i do domu.I wiece co nie dosc,ze dla ludzi ze wsi co chwile slyszalam news ,ze jestem w ciazy zawsze sie to okazywalo klamstwem.To potem podobno co chwile zdradzalam swojego faceta :O wyprowadzilam sie wyjechalam z kraju.I dalej czasem slysze newsy na moj temat gdzie mieszkam 2 tys km od domu :D.Ludzie gadaja i beda gadac.Ja nic nie zrobilam nie puszczalam sie nie zaszlam w ciaze jako malolata nie zdradzalam faceta a i tak gadali tak,ze olej to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie, tzn. postaraj sie nie przejmowac, ja na tylu ludzi, ktorych znam (wiadomo zna sie mnostwo osob) chyba wszyscy maja jakies rodzinne sekrety, tajemnice (czasem wrecz pokoleniowe), cos na sumieniu, gdyby ktos chcialby mnie osadzac (za cokolwiek!) to od razu mialabym na niego riposte, Ty nie masz? przeciez chyba nie mieszkasz wsrod swietych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
Wiadomo, ze każdy popelnil jakies bledy ale mój blad jest co tu duzo mowic duzy i chyba niewybaczalny. Sypiania z zonatym facetem ludzie nie wybaczają. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co? Skoro Cie to tak dręczy, przeprowadzcie się bo nie ma sensu wplatywac w to dzieci a one prędzej czy później się dowiedza-przeciez szeptaja po domach o Tobie. Jeśli czujesz ze dasz rade zostać i nie przeszkadza Ci to, to zostań i miej ta cala plotkujaca wioskę w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość567
no wlasnie problem w tym ze nie mogę się wyprowadzić :( chodzi mi tylko o to żeby psychicznie sobie z tym poradzić bo stracilam cala pewniosc siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×