Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do szkoly wypada wysylac w dresie?

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko chce chodzic w takich bawelnianych spodniach od dresu do szkoly,a mnie sie wydaje,ze to nie wypada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie nie!!! wyłącznie w garniturze, a najlepiej w smokingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ubieraj go w dresy bo bedzie moherów straszył albo będą się go bać na ulicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojej w dresy nie ubieram, chociaż też niejednokrotnie chciała je nałożyć. Szkoła to nie podwórko ani plac zabaw, strój ma być skromny, schludny, ładny i wyrażający szacunek i do nauczyciela i do samej szkoły. Tak mnie w domu uczono i tego samego ja uczę swoje dzieci. Niekoniecznie strój galowy na co dzień, ale stonowane, nierzucające się w oczy i w miarę eleganckie (nie w znaczeniu "galowe", ale "schludne" właśnie) ubranie. Jak cię widzą, tak cię piszą, a w przypadku szkoły i nauczycieli x100, pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy ile ma lat dziecko. Myślę, że w klasach 1-3 jeszcze wypada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pierwszoklasiste i prawie codziennie zaklada spodnie dresowe do szkoly, tak jak i reszta chlopcow z jego klasy zreszta. Nie mieszkam w pl i serio sie zastanawiam co. Jest zlego w spodniach dresowych? I tutaj normalnie starsze dzieci tez zakladaja glownie spodnie dresowe do szkoly, ba, nastolatki tak samo i nawet dorosli. Ja sama czesto jade w dresie na zakupy i dla nikogo to dziwne nie jest. Wygoda wygoda i jeszcze raz wygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychiczna myszellina - dokładnie! nic dodać, nic ująć. Nie pozwoliłabym iść w dresie do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roukola
No i to jest roznica - piszesz gosciu,ze idziesz na zakupy w dresie i posylasz dziecko do szkoly tez w dresie. Nie widzisz tej subtelnej roznicy? Ja tam moze nienowoczesna i z zasciankowej Polski jestem, ale tez corce nie nalozylabym dresow do szkoly. W jej klasie, szkoly dzieciaki tez sie tak nie nosza. Co innego po szkole, wlacznie z doroslymi (po pracy). Dzieciakom wg mnie nalezy wpajac od malego co jest wyjsciowe, eleganckie, schludne i na miejscu, a co przeznaczone do wygodnej zabawy, swobodnych ruchow podczas grania w pilke itd. Ale jesli dla kogos schludnym ubiorem jest dres, to nikt tu nikogo do swoich przekonan faktycznie nie przekona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wole być zaściankowe, niż żeby moje dziecko chodziło w spodniach które nadają się na podwórko czy po domu, do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn chodzi w dresie ma 11 lat i chodzi do 4 klasy. Jemu wygodniej jest tak bo po zajęciach w szkole leci na judo w dresie raz dwa sie przebiera po za tym wiecznie po boisku biega tak ze w dresie jest lepiej a ja mu sama kupuje duzo spodni dresowych wiecej ma niz jeansów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serioserioserio serio
Ja uważam, że każdy ubiera jak uważa, ale ja ubieram syna do szkoły w normalne spodnie, nie dresy. Dresy skończyły się wraz z przedszkolem, a i już w zerówce chodził w jeansach i innych spodniach takich kolorowych. Ja wiem, że dresy są modne i sama je noszę i dzieciom też zakładam, ale nie do szkoły ani na większe uroczystości, tylko do miasta, na zajęcia czy na dwór, do galerii i po domu. Przez podstawówkę nie będzie chodził w dresach, ale w gimnazjum myślę, że już tak. Tam jednak jest młodzież, która już ma swój styl i oni tam rywalizują, a jak ktoś nie jest modnie ubrany, to "odpada". Syna do szkoły nie ubieram tak, żeby było mu tylko wygodnie i żeby byli schludnie. Patrzę na to, aby również się wyróżniał, a nie ginął w tłumie :). Star się kompletować mu zestawy z ubrań schludnych, ale bajeranckich, innych. Tak mi się podoba, syn ma naprawdę dużo ubrań na każdą okazję. Czy to Wigilia klasowa, czy jasełka - zawsze ma stosowne do sytuacji ciuchy. Podoba mi się taki styl u dzieci jak i dorosłych, ale to moje zdanie, także do szkoły zero dresów. Syn jest w pierwszej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wam odp*********o całkowicie, jak ma w-f to co może spodnie na kant, co za idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany jakie tu lale , tylko gdzie te dzieci:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam w liceum nauczycielkę ktora na lekcje w dresie nie wpuszczała. Starsza babka z zasadami o których uprzedzila na początku roku szkolnego. Wracając do pytania. Jest 1000 możliwości ubrania dziecka do szkoly i naprawdę nie musi zakładać dresu żeby bylo mu wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wam odp*********o całkowicie, jak ma w-f to co może spodnie na kant, co za idiotki x jeśli jesteś na tyle ograniczony, że istnieje dla ciebie jedynie ALBO dres ALBO kant, to nie dziwię się, że hodujesz w domu małego dresiarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wam odp*********o całkowicie, jak ma w-f to co może spodnie na kant, co za idiotki x zignoruję w ogóle poziom twojej wypowiedzi, żałosne! x naucz sie czytać! nikt tu o w-f ie mówi, tylko o pobycie dziecka w szkole, na lekcjach. na w-f chyba dzieci się przebierają i to jest oczywiste ze w strój sportowy czyli np dresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dresy sa dobre na pole. Do kosciola czy szkoly sie nie nadaja. Powod jest prosty. Wiekszosc rodzicow kupuje synom tanie dresy w blotnistych kolorach, ktore po miesiacu maja powyciagane kolana. Dziecko jeszcze szczuple wyglada w tym jak siedem nieszczesc. Bez przesady tez z ta wygoda. Nosze dzinsy i uwazam je za bardzo wygodne, wiec dla dziecka tez sie nadaja. Tu raczej chodzi o cene, bo wiadomo jak dzieciaki niszcza i szkoda niekiedy kasy. Ale ja bym wolala jedna pare dzinsow kupic niz trzy pary dresow do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa teraz fajne spodnie dla chlopcow. Takie niby bojowki ze sciagaczami na nogawkach i na gumce w pasie. Bez kieszeni. Moj syn ma takie brazowe i bezowe. Sa bardzo wygodne a wygladaja o niebo lepiej niz dresy bo sie nie wyciagaja na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odsuwając na chwilę kwestie tego co wypada a co nie, można się domyślać że dziecko autorki prosi o dresy bo te są najwygodniejsze po prostu. Czyli wyraźnie odczuwa to że w innych spodniach jest niewygodnie. Jak ktoś tu wyżej napisał, nawet bojówki można kupić miękkie i na gumce, podobnie jak luźne, szerokie dżinsy, spodnie wiązane na troczki, tak żeby dziecko czuło się swobodnie, jak mama w ramach strojenia pakuje dziecko w sztywne rurki może mu być źle... A co do stosowności stroju- dla mnie to jest szersze pojęcie. Nie uważam szkoły za miejsce które wymaga eleganckiego ubioru, poza szczególnymi okazjami- ale na apele, koniec czy początek roku szkolnego i tym podobne okazje moje dziecko chodzi ubrane bardziej uroczyście i samo pyta o krawat i marynarkę. Natomiast uważam że na co dzień dziecko może być sobą. Niektóre stroje są niestosowne z zasady i niemal w każdym miejscu, przynajmniej u dziecka- nadmierne eksponowanie ciała, pokazywanie bielizny, koszulki z wulgarnymi napisami. Na razie daje mi się ubierać jeszcze i rzadko prosi o konkretny ciuch albo kolor, w dresie nie chodzi poza domem, a i w domu rzadko, ale może przyjść taki dzień że będzie chodził w dresach i używał ich jako elementu określonej stylizacji- o ok, niech sobie chodzi. Szacunek do instytucji i nauczycieli (a przynajmniej- grzeczność i dobre maniery, bo szacunek to czasem za dużo) ma okazywać swoim zachowaniem. Nie przeszkadzać, nie przerywać, nie odzywać się nie pytany/bez pozwolenia, używać form grzecznościowych, i owszem- prezentować schludną postawę i wygląd. Siedzieć prosto, przodem do nauczyciela, patrzeć na niego kiedy ten mówi, wstawać kiedy się z nim rozmawia. To moje dziecko ma wpojone i w dresie, i w spodniach w kant. A schludny strój- to według mnie porządnie założony, bez dziur, plam, nie wygnieciony, nie śmierdzący, do tego uczesane włosy, czyste paznokcie. W tych kategoriach mieści się też czysty, porządny dres. Jakbym miała go uznać za niestosowny- to równie niestosowne byłyby trampki, sportowe obuwie i bluza z kapturem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Mam pierwszoklasiste i prawie codziennie zaklada spodnie dresowe do szkoly, tak jak i reszta chlopcow z jego klasy zreszta. Nie mieszkam w pl i serio sie zastanawiam co. Jest zlego w spodniach dresowych? I tutaj normalnie starsze dzieci tez zakladaja glownie spodnie dresowe do szkoly, ba, nastolatki tak samo i nawet dorosli. Ja sama czesto jade w dresie na zakupy i dla nikogo to dziwne nie jest. Wygoda wygoda i jeszcze raz wygoda. Zazdroszcze Ci, bo też mieszkałam w kraju, gdzie dres był normą, a teraz w Polsce, to sama widzisz. Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój bratanek w angielskiej szkole chodzi w mundurku. Dresy tylko na w-f.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze jak się dziecko zachowuje, a nie jak się ubiera. Jeśli zachowuje się porządnie, to niech sie ubiera jak lubi. Byle bez pępka na widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle jest wygodnych spodni, ze dresom do szkoly mowie nie. Nie podoba mi sie takie niechlujstwo. Higiena, czyste paznokcie itd to jedno a stroj to co innego. Same do pracy byscie poszly w dresach? I twierdzily, ze jak jestescie czyste i pracujecie to wyglad nie jest wazny. Raczej nie, prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci maja mundurki w szkole. Nie podobaja mi sie dresy jako stroj dzienny, do pracy, szkoly czy kina. Jakos dziewczynek nie widuje w dresach i dziwne jest dla mnie uczenie chlopcow, ze taki stroj jest odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorrianna
Jesteście zabawne. Też mam dziecko w podstawówce i powiem wam, że tak durnych wypocin jak myszeliny o szacunku etc dawno nie słyszałam. Szacunek to ie załozenie dzinsów z sieciówki koieto, jezeli spodnie sa czyste i wyprasowane to uwierz mi ale spodnie dresowe nie sa potwarza dla nauczyciela. Dziecko powinno wiedziec ze na uroczystości i do teatru chodzi sie odswietnie ubrane, zreszta gdzie ten szacunek nauczycieli do dzieci gdy ci przychodza na lekcje nawet 5min po dzwonku bo plotkuja z innymi nauczycielami, smiech na sali.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jednak w dresach ci nauczyciele nie przychodza prawda? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorrianna - widocznie kompletnie inaczej pojmujesz definicję szacunku do nauczyciela. Mnie nauczono go wyrażać zachowaniem i wyglądem. Ciebie widocznie inaczej. Cóż poradzę? Dla Ciebie to są wypociny - dla mnie podstawowe i elementarne zasady dobrego wychowania, co sprawdzało się latami. Ja do pracy w dresie nie chodziłam mimo tego, że nie wymagano w niej stroju oficjalnego czy konkretnego uniformu. A Ty? Powtórzę: jak cię widzą, tak cię piszą, jak dla mnie możesz swoje dziecko puszczać do szkoły nawet w stroju Spidermana, nie moja brocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myszelino ty masz kompleksy, szkoła to nie pokaz mody!!!!! dziecko ma miec wygodny strój i skupic sie na nauce, a strój wielu nauczycielek pozostawia wiele do zyczenia. Leginsy u dziewczynek niczym nie róznia sie od dresów u chłopców z tym że jakoś nikt nie dopatruje sie tam niestosownego zachowania. Małe dziecko też ubierałaś w dzinsy- bo szłas do lekarza ??? :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×