Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem taki zakochany..

Polecane posty

Gość gość

Podoba mi się koleżanka z pracy. Jest cudowna, piękna, ma cudowne oczy, zmysłowe, sexowne ciało, bosko pachnie.. Ciągle mnie dotyka, nęci mnie, tak słodko mruży oczy, uwirlbiam gdy się złości, pragnę jej dotyku, jej ust, chcę się z nią kochać, ale nieśmiałość mnie paraliżuje.. Jest dla mnie jedyną ważną osobą na świecie, chcę z nią przeżyć całe życie.. ale to pewnie marzenia ściętej głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak, wiemy przejdzi ci jak ja bzykniesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam to gloryfikowanie jak nie znasz tej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejdzie. Wtedy będę kochał ją jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej powiedz o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwych facetów już chyba nie ma... Czego się boisz autorze? Po prostu zdobywaj ją, delikatnie i subtelnie, ale rób to. Skąd przekonanie, że nie masz u niej szans??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
Ja mam to samo; ( Boję się przyznać do uczucia ponieważ osobą w której się kocham od ponad dwóch lat jest mój szef...; ( Mimo wielu nieporozumien przysłowiowych 'zjebek' nic nie minęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
? Czy szef i pracownica to dobre powiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
A jesli od samego początku pracy nasze relacje są na stopie kolezenskiej żarty usmiechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szefowa i pracownik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nikim nie stoi na przeszkodzie i daża siebie takim samym uczuciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zakładasz ze to się nie uda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ! Wyspałeś się już?Co do Twojego zakochania to próbuj, w życiu bywa naprawdę różnie , a jest ono tak krótkie więc patrz jej prosto w oczy , dawaj znaki , pewnie nadajecie na podobnych falach , jeśli razem pracujecie to staraj się jej pomagać w trudnych sytuacjach ,kobiety lubią jak im się naskakuje , ale jedna rada nie pomagaj innym jej koleżanką wyróżniaj tylko ją niech to dostrzeże to ważne dla kobiety bycie tą jedyną i szczególna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej koleżankom ! a nie koleżanką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzę jejw oczy i pomagam, uśmiecham się do niej i wcale się to dalej nie posuwa. Jak do niej ostatnio dzwoniłem w służbowej sprawie to wcale nie sprawiała szczęśliwej z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihi, jak kazałeś jej zaparzyć kawkę tudzież umyć zastawę, to nie dziw się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
A na jakich wy postadach pracujecie? Czy któreś z was jest wyżej od siebie jak np: szef- pracownik? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zarywa do tek statej bo takie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
Do jakich zrywa? -popraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość92 Zgadles, tak właśnie jest. Chyba oboje się tego boimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmarti
Mi się podoba mój Szef, bardzo bardzo, ale niestety ma żonę i nawet nie próbuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się teraz dzieje z tym światem? Nie rozumiem... Mi też podoba się kolega z pracy i nie mam problemów z tym, żeby z nim flirtować. Traktuję go przede wszystkim jak faceta, a sprawy służbowe idą swoim torem. Jest mi nieraz trudno z nim pracować, bo mam ochotę na coś innego, ale to tyle. Nigdy jednak to, że mamy lepsze lub gorsze dni i się średnio rozumiemy przez to nie wpłynęło na nasze obowiązki. To od ludzi zależy, czy jak nie wyjdzie, są w stanie wytłumaczyć sobie, że praca pracą, a nieudana relacja to inna droga. Owszem, jest trudno później tak nadal pracować, ale jakby wszystko w życiu miało być takie łatwe, to może nic nie róbmy? Bo przecież to i tak za trudne i nie do przeskoczenia. Tak czy inaczej - głupotą jest za każdym razem odrzucać każde uczucie i tłumić to wszystko w sobie, bo to mój kolega/koleżanka z pracy. W szkole też się ludzie kochają i jakoś nikt nie robi problemu, że jedna szkoła, jedna klasa, że ktoś obgada. Jeśli nie zaniedbujesz obowiązków, to szefowi nic do tego, a ludzie będą gadać zawsze i wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna szkola ..jedna klasa?idiotyczne?s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 00:17 A w jaki sposób z nim flirtujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×