Żony strajkujących górników są tu takie panie?

????

Od kiedy Waszych mężczyzn nie ma w domu? jak sobie radzicie? denerwujecie się tą sytuacją?

Moj dzisiaj idzie na noc i zostaje na dole , pewnie ze sie denerwuje.

Kto się wiąże z górnikiem?:O:O

hmm a dlaczego strajkują ?

Mój mąż poszedł wczoraj na pierwszą zmianę, nie wrócił....nie wiem kiedy wróci. Strajkują bo im miejsce pracy chcą zamknąć

to jest zalosne biega na tym slazku jest ogromna i ludzie albo uciekaja albo zostaje narazanie zycia i zostanie gornikiem,bo ani szkoly nie trzeba skonczyc ani nic.jeszcze lata temu to dzialalo.kazdy rzucal szkole i do koplani praca straszna ,ryzykowna,ale mial z tego kase firma panstwowa.teraz juz tak nie ma nie placa nie wiadomo ile a i zycie sie naraza.Ale to slazk taki jest wlasnie biega wegiel.mozecie mnie hejtowac ,ale taka prawda.gdzie Ci ludzie bez zadnego wyksztalcenia maja isc po 20 latach w kopalni !!!!!

stul dziub gorolico

w innych branzach tez ludzi zwalniaja ,i ludzie sobie rade daja bo musza ,poprostu szukaja w innej branzy .A gornicy swiete krowy .bo im sie krzywda dzieje - .ja sie nie dziwiwe jak sie ba dobra wypłate ,barborki 13tki ,dotacja do wczasow i na ksiazki dla dzieci dotacje wegiel ...jak by tak podliczyc cały rok ile gornikowi wyjdzie a ile dochodu wyjdzie innym ludzia to szok .I niech mi nikt nie mowi ,ze to ciezka praca ,jak kazda inna .Gornik zginie to halo na cała polske ..a jak gina w budowlance , i roznych pracach to cisza ..zony nie ida do telewizji i sie nie zala jak zony gornikow jakie one biedne , niech ida do pracy ....Znam przypadek gdzie kobieta musiałą sie ogarnac isc do pracy bo została wdowa 4 dzieci ...koledzy z pracy meza pomogli znalesc prace , rodzina tez pomogła fimnansowo ..nie nasze kochane panstwo!!! Wiadomo kaddego szkoda ale litosci .

Jeśli chcą zamknąć, to zamkną i żadne strajki nie pomogą.

nie przesadzaj z tym brakiem wykształcenia -zagranica nie pytaja na zmywaku albo w budowlance czy masz papierek ,to samo jest w olsce jak chcesz ppracowac zawsze sie pracowac bedzie .A ktos kto jest zaradny da sobie w zyciu rade,ale jak ktos całe zycie miał dodatki wegel za daroche to wiadomo ze ciezko sie przestawic .Nie uzalajcie sie bo on 20 lat na kopalni pracował , a ile jest ludzi ze jest likwidacja zakładow firm i tez ludzi zwalniaj po ilus latach pracy ..oni nie uzalaja sie jak wy gornicy tylko przekwalifikowuja sie ,albo poprostu szukaja pracy bo maja rodziny i musza za cos zyc !

Jak moją firmę zamkną i mnie wywalą, to tez mam strajkować? No litości!!!! Takie jest życie, trzeba to przyjąć z godnością i szukać nowej pracy, a nie cyrki odwalać. Tysiące ludzi w Polsce boryka się z tym każdego dnia!

Jakie jestescie zawistne baby

Wybieracie bankrutów co rujnowali i dalej rujnują polską gospodarkę a potem jęczycie. "PO,ABY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ" ,cwaniakom i aferzystom.

nie wiem czy wiecie , ale panstwo dopłaca do kopaln ...a gornicy i tak dostaja wegiel za darmo itp...nie pojmuje tego .Normalnie jak firma ma małe dochody to odcina jakies dodatki jak sie nie poprawia zwalnia ludzi ...koniec kropka .No sory jak kopalnia nie przynosi zyskow to sie zamyka .A tak naprawde kopalnie powinny byc sprywatyzowane prywatny przejmie i zrobi pozadek --A WIECIE DLACZEGO BO bedzie takim samych pracodawca jak my ktorzy musz płacic podatki zusy i musi miec dochod zeby miał na wypłaty dla pracownikow mopłaty i dla siebie wypłate ..to jest sens kopalni - i wegel by staniach bo pokonczyły by sie bandy ktore zyja z tego kombinowania ...bo zeby 1 tona wegla kosztowała 650zł to jest szok a prawda jest taka ze jest wydobycie jest około200-300zł za tone ale posrednicy musza sie nachapac .Pozatym gornikom obciag darmowy wegiel wiecie jaka oszczednosc .

u mnie na lubelszczyźnie tona kosztuje 830 zł!

północ kraju,za tonę groszku płacimy 559zł

glupie krowy gornicy to jedyna grupa spoleczna ktora walczy w tym kraju ! a te ćwoki co im firmy zamykaja i siedza cicho to p***y nie faceci! wstyd miec takie chopa co to sie zadowli 1500 , ale wy jestescie pewnie zonami tych facetow i zazdroscicie innym. Nigdy w Polsce nie bedzie lepiej jesli nikt nie bedzie walczyl nie rozumiecie tego ?! Wy bedziecie najezdzac na siebie nawzajem zamiast sobie pomoc i zawalczyc o lepsze jutro! dno

Mój teść był górnikiem w wieku 45 lat był już na emeryturze w wysokości 4, 5 tysiąca z różnymi dodatkami za uszczerbek na zdrowiu oczywiście załatwiane na lewo. Teściowa ani jednego dnia nie przepracowała no bo przecież wielka żona górnika. Teraz po tesciu ma prawie 3 tyś emerytury a moja mama pracowała 42 lata i ma 1650 emerytury. Gdzie ta sprawiedliwość?

Górnicy "walczą" o miejsce pracy... tyle że jaki jest sens kopalni? Dostarczanie paliwa i zarabianie na tym czy dostarczanie pracy grupie górników- kosztem społeczeństwa które kupuje droższy węgiel i te drogie kopalnie utrzymuje? To przecież nie jakieś fikcyjne "państwo" dopłaca do kopalni, to są pieniądze z naszych podatków. A ja sobie nie życzę żeby pieniądze z moich podatków szły na utrzymanie kogoś na takim poziomie. Owszem, praca ciężka i niebezpieczna- ale jakoś chętnych nie brakowało, prawda? Skoro do kopalni trzeba dopłacać, a węgiel kosztuje drożej niż powinien, wniosek jest prosty- kopalnia nie jest rentowna i się ją zamyka. To nie instytucja charytatywna. Dzieci górników nie mają innych żołądków niż dziec***ani Krysi z Biedronki i pani Jadzi która pracuje jako pielęgniarka.

Gornictwo to obecnie pasozyt i ciezar, ktory nalezy jak najszybciej zlikwidowac. Zamknac wszystkie nierentowne kopalnie, tak jak w UK uczynila to Thatcher - pokrzycza, poprotestuja, ale w koncu beda musieli zaakceptowac zmiany i postep. Spoleczenstwo ma dosc swietych krow- gornikow. Gdy inne zawody traca prace jakos nikt nie przejmuje sie bezrobotnymi i ich rodzinami - ot, musza sobie sami poradzic (migracja, przekwalifikowanie sie itd). Predzej czy pozniej wszyscy gornicy beda musieli poszukac innych zrodel utrzymania, niz z naszych kieszeni - podatnikow :o

A wytłumaczcie mi, dlaczego po prywatyzacji węgiel będzie tańszy? Skoro na tym nie zarabia kopalnia a pośrednicy? Po prywatyzacji przecież dalej będą pośrednicy ceny windować.

Po prywatyzacji nie bedzie postednikow. Jak firma jest prywatna to jezeli chce zarabiac i miec klientow musi miec tanio, wiec zlikwidowac po drodze miedzy nia a klientem jak najwiecej posrednikow i innych niepotrzebnych pasozytow... W panstwowych tego nie robia, bo podatnicy to wszystko placa, a ze wyzsze podatki i akcyzy, kogo to obchodzi, wazne ze tylko pewna grupa chce sie nachapac...

Do 15.33 Dokładnie. Wiecznie im źle. Jak nauczycielom.

Nie wierze w to co czytam! Gorolice sie wypowiadają a pojęcia nie maja o tym jak sytuacja wygląda. Jak zamkną twoja firmę w której pracuje 15 czy 30 osób to poszukasz nowej pracy a jak zamkną kopalnie to prace stracą tysiące osób, ciekawe gdzie pojda szukać nowej pracy? Wyjada nad morze bo tam jest jeszcze 100 wolnych etatów? Kolejna rzecz, tak placzecie ze górnicy tyle maja, a pewnie nie wiecie w jakich warunkach k ile zarabia gornik za to? Wiecie? Bo jak slysze srednia pensje na kopalni jaka podaja w tv to mam ochote zapytac autora czy on takiego górnika widzial. Sredni zarobek górnika to 2500-3500/4000 zależy czy weekendy w to wliczasz. Praca niebezpieczna, ciezka, szkodliwa dla zdrowia. To nie są ludzie bez szkol, czesto górnicy maja dobre wyksztalcenie ale co z tego jak taka a nie inna placa w innych zawodach. Nie mam zamiaru nikogo obrażać ale powiem wam jedno: jak sie slazacy z goroli śmiali jak ściągali do pracy na chleb zarabiac,tak śmieją sie z was nadal :) a nauczycielom dajcie spokój, sprobuj cwaniaku popracować przez rok w gimnazjum lub zawodówce, popracuj jak oni to pogadamy, o ile nie skończysz z koszem na smieci na glowie :/

"jak zamkną kopalnie to prace stracą tysiące osób, ciekawe gdzie pojda szukać nowej pracy?" Bo ja wiem? Moga zamiatac ulice, podawac cegly na budowie, malowac ludziom mieszkania....Sa setki mozliwosci. Z jakiej racji wszyscy Polacy maja placic na nierentowne kopalnie? W UK tez byl podobny wrzask, Thatcher sie nie przejmowala, kraj wyprowadzila na prosta. Jan Kowalski wraz z ona nie chca utrzymywac gornika, ktory umie jedynie machac kilofem :P Bo ten ktory umie wiecej, da sobie rade. Kopalnie nie przynosza zysku, sa przestarzale a polskiego podatnika nie stac na utrzymywanie bandy rozwrzesczanych cwaniaczkow.

Tak zle gornikom? Moj ojciec i tesc poszli na emeryture gornicza w wieku 45 lat i teraz maja i emeryture i dorabiaja jeszcze ( zajmuja miejsce pracy), bo sie w domach nudzili... Moja matka i tesciowa nigdy nie pracowaly, beda miec emerytury po mezach. Ja z mezem musimy pracowac do 67 na emeryture a i tak nie jest pewne czy dostaniemy. To pokolenie jest rozbezstwione i ciagle im malo. Dzieckiem mi pomoc sie zajac nie, bo oni juz sie swoje nawychowywali, ale musze pracowac i placic podatki na ich emerytury... Mieszkac z nimi nie moglismy, bo oni chca miec spokoj, musielimy wynajmowac, chociaz za komuny dostali te mieszkania wlasnie dlatego, ze nas- dzieci mieli. A teraz oni chca sobie zyc... A wy mlodzi pracujcie i placcie podatki na mlodych emerytow i ich leniwe zonki... Teraz nastepni strajkuja zeby pasozytowac... Jestem ciekawa kiedy ZUS padnie... Wtedy to nawet za te grosze co mi zostaja kupie sibie szampana...

"czesto górnicy maja dobre wyksztalcenie ale co z tego jak taka a nie inna placa w innych zawodach"- serio? Taka a nie inna płaca? I ludzie jakoś muszą za nią przeżyć, wykarmić dzieci, opłacić kredyty mieszkaniowe, zaciska się zęby i żyje, niektórzy emigrują, niektórzy żyjąc w stałym napięciu ciągnie własną firmę... Fakt, górnik zasuwa ciężko, fizycznie- czy tak ciężko jak mój mąż który swojego czasu, żeby wyżywić rodzinę, 10 godz. dziennie nosił gruz za 12 zł. na godzinę bo innej pracy nie było?. Ale z tej jego pracy żyła cała rodzina, bezrobotna żona "opiekująca się" dziećmi w wieku szkolnym, dzieci, a w wieku średnim spokojnie siedział na emeryturze- czy tak jak mój ojciec który pracował przez 20 parę lat po 12-14 godz. a teraz opłaca 1000 zł. miesięcznie ZUS-u bo pracy dla niego nie ma, i on w wieku 54 lat ciągnie jednoosobową firmę licząc na jakąkolwiek emeryturę? Fajnie że "chcecie jeść", że za ciężką pracę "wam się należy". Żono górnika- czy pracowałaś kiedyś za stawkę poniżej 6 zł./godz? Założę się że nie- ja pracowałam, kiedy synek był malutki, pracowaliśmy z mężem na zmianę, znalazłam dorywcze zmiany wieczorne w takich właśnie godzinach i szłam do pracy za stawkę za którą po godzinie mogłam kupić bochenek chleba w dobrej piekarni... to jest normalne? Nie, nie jest, ale ludzie tak żyją... Mieszkanie mamy drogie mimo że, dzięki zapobiegliwości rodziny, własnościowe, remont kosztował kupę pieniędzy, czynsze kosmiczne, ogrzewanie elektryczne- a Wy jak rozumiem mieszkacie kątem u mamy, żadnych mieszkań zakładowych i socjalnych?? Bez jaj, każdy chce żyć "normalnie", mieć dobrą płacę za uczciwą pracę- ale sorry, nie moim kosztem, bo jak tu słusznie napisano- państwo z moich pieniędzy do tego dokłada... do tego żebyście Wy mieli dodatki na dzieci, mieszkania, opał, trzynastki, czternastki, a teraz jakieś kosmiczne, dwuletnie odprawy- to już jest nie do wiary... Tylko dlatego że rząd trzęsie portkami przed górnikami.

Ludzie, mówicie, że górnicy nie mają wykształcenia a wiecie coś na ten temat czy tak sobie piszecie, bo tak usłyszeliscie ? Górnicy teraz są po studiach magisterskich. Z tego co widzę to większość z Was w co drugim słowie robi błąd ortograficzny, więc o wykształceniu nie wypowiadajcie się. Druga sprawa, czy strajk polegający na dniach spędzonych pod ziemią uważacie za użalanie się ?? Oni nie płaczą tylko robią porządek z tym co się dzieje. Skoro takie świetne pieniądze mają górnicy to dlaczego nie przyjedziecie na śląsk i nie będziecie pracować jak oni ? Co do podatków, nie chcecie żeby szły na kopalnie ale nasze podatki na Waszych mężów więźniów i policjantów mają iść, tak ?? Najlepiej jest się wypowiadać na tematy, o których słyszycie tylko od kogoś równie "mądrego" i powtarzać.

I jeszcze jedno, "machać kilofem" w tym wypadku jest bardzo odpowiedzialnym zajęciem. Mówicie o użalaniu się, a co robicie tutaj ?? "oh ja pracuję za 6zl/h, mam 4 dzieci..." i kto tu się użala. Poza tym temat był założony dla żon górnikow i rodzin, więc co tutaj robią gorolice ?