test negatywnym

Proszę o poradę bo juz nie wiem co myśleć..ostatni okres miałam 29.11.14 a do dziś dalej nie mam okresu 5.01.15 byłam u Gina nic nie widział jeśli chodzi o ciąże testy robiłam sylwestra i dzis i negatywne z dwóch różnych firm..i co tu robić?

koneicznie idz do innego... co to za ginekolog, który ci nie pomógł ja miałam 2 razy taka sytuacje, że spozniał mi sie 10 dni i za pierwszym razem lekarz od razu usg zrobił, powiedział ze okres bedzie bo macica sie złuszcza i wszystko mi udowodnił na usg, za drugim poszlam i byłam w ciazy (test mi wyszedł negatywny, robiłam po dacie spodziewanej miesiaczki) i na usg było widac pecherzyk ciazowy

Kurcze tylko ja mam tyłozgięcie i mu ciężko było określić czy jestem w ciąży czy nie a usg nie chciał robic bo i tak by nic nie było widać niby mam za Tydzień przyjść to znaczy ze testy się mylą negatywnie? Jeszcze 8-9 jajnik tak mnie dziwnie bolał nie na okres taki tępy ból.,ciągnący...

idź na betę w poniedziałek.

Wlasnie nie mam jak iść na betę..i tydzień nie w pewność a jak pójdę za tydz będzie juz wiedział gin tzw przy badaniu? U mnie w przychodni niestety stare są sprzęty USG a prywatnie zero lekarza przyjmuję?

no to musisz czekać na usg. A jak długie masz cykle i czy regularne?

Mam w miare regularne 30-33 dni nigdy tak długo tak jest teraz nawet po porodzie mialam nawet regularne. Jak byłam w ciąży to odrazu mi test pokazał wynik i poszłam do Gina i odrazu było widać co i jak..