Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Joanna M

Staramy się o adopcję

Polecane posty

Gość Joanna M

a starania te trwają juz ładnych pare lat.Obecnie jesteśmy na etapie końcowym,zostalismy zakwalifikowani do pozytywnej grupy rodzin,spełniajacych wszystkie warunki jakie stawiaja ośrodki adopcyjne.Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi,mamy tylko problem z wyborem dziecka,a wybór duzy nie jest z racji pokaznej liczby starających się i trzeba praktycznie brać co jest.Nasz problem polega na tym ,że do wyboru mamy grubą dziewczynkę 5 letnią i małego 4 letniego murzynka z Kamerunu o którego adoptowanie staraliśmy sie między innymi przez niemiecką organizację CHoA.Problem polega na tym,ze ja chcę murzynka,a mąż optuje raczej za grubą dziewczynką z Polski,mąż twierdzi,że murzynek może być postrzegany wśród osób,które nas nie znają jako efekt moich erotycznych przygód za granicą i stawiac go w kompromitującej sytuacji na róznego rodzaju spotkaniach towarzyskich z racji prowadzonej działalności mąż ma ich wiele i wiele z nich wymaga obecności wraz z rodziną.Natomiast ja nie mogę przełamać się do grubej dziewczynki,ponieważ jest to dziecko mało reprezentacyjne i mogę być zle postrzegana przez pryzmay brzydkiego dziecka.Wydaje mi się ,że mały murzynek to będzie strzał w 10 ponieważ w dzisiejszym świecie ,który stawia na globalizację na mieszanie się wszelkich kultur i ras,na brak ksenofobii i maksymalna tolerancję,taki przykład adopcji będzie czymś co wyróżni nas pozytywnie z tłumu.Mieliśmy okazję spedzić tydzień w Kamerunie w miescie Bamenda gdzie zjanduje się sierociniec z dziećmi przeznaczonymi do adopcji i nasz mały murzynek zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Murzynek ma 4 latka więc wg mnie języka nauczy się bardzo szybko i do klimatu też się przyzwyczai.Mieszkamy w duzym mieście,jest tu duzo dzieci o odmiennym kolorze skóry,mamy tez zoo i murzynek czułby si,ę jak w domu,tylko jak przekonać męża żeby zmienił nastawienie? Powszechnie wiadomo że Polki słyną ze swoich upodobań do mężczyzn czarnej rasy i stąd obawy męża o swoją reputację i ja go po części rozumiem.Ostatnio juz nie chce o tym dyskutować i zaproponował żebyśmy sobie psa kupili,tylko że ja nie chcę psa,wolę murzynka,jak go przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×