Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Już coś, czy jeszcze nic?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie! 3 miesiące temu poznałam na uczelni Konrada. Od razu odniosłam wrażenie, że jest inteligentnym, sympatycznym człowiekiem. Od kiedy tylko się poznaliśmy, zawsze siadamy razem na wykładach, spędzamy ze sobą przerwy i wracamy razem do domu (mieszka niedaleko mnie). Mamy wspólne zainteresowania, a o tych, których nie dzielimy, opowiadamy sobie godzinami. Czuję się przy nim naprawdę dobrze, jakby był moją bratnią duszą. Jakiś czas temu wspomniał, ze fajnie byłoby pojechać razem na wakacje i rozmawialiśmy już o tym nie raz i nie dwa, planując już gdzie i kiedy pojedziemy. We dwoje... Dziś natomiast zaprosił mnie do kina. Oczywiście się ucieszyłam i w ten oto sposób jesteśmy umówieni na piątek wieczór. Tylko, że teraz mam natłok myśli. Czy to już coś, czy jeszcze nic? Jak mam potraktować to spotkanie. Jako randkę, czy przyjacielskie wyjście do kina?? Widujemy się dość często, ale w ciągu tych 3 miesięcy nic nie wskazywało na to, że jemu chodzi o coś więcej, że mu się podobam. Oczywiście nie ukrywam, ja nie miałabym nic przeciwko przerodzeniu się tej znajomości w związek, ale czy on myśli tak samo? Boję się, że palnę jakąś gafę, że jakoś podświadomie będę okazywała, że mi na nim zależy. Jeśli jemu chodzi tylko o przyjaźń, jest duża szansa, że zrobię w końcu z siebie idiotkę i desperatkę. Już wyjaśniam czemu... Mam 23 lata, ale nigdy nie miałam chłopaka. Wiem, że to może dziwne, ale tak się złożyło. Jakiś czas temu zauważyłam, że za bardzo zaczęło mi zależeć na związku i jak tylko spodoba mi się jakiś facet, robię z siebie idiotkę, zbytnio mu się narzucając. Nie potrafię nad tym zapanować :/ Jak sądzicie, co może mu chodzić po głowie? Jest szansa na coś więcej? Jak mam potraktować wyjście do kina? Mam się odstawić jak na bal, czy przyjść w dżinach i koszuli, jak na spotkanie z kumplem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×