Liczę na radę

Gdyby nadal coś do siebie czuli, to raczej dalej byliby ze sobą. Założę się że gdyby facet autorki miał przyjaciółkę z którą nie był w związku i której nie bzykał, to ta i tak miałaby pretensje i podejrzenia co do ich spotkań. Autorko nie sądź innych po sobie, to że tobie być może zdarzało się sypiać z byłym, nie znaczy że inni też tak robią.

zgadzam się z zawsze szczerym. Nie interesują mnie jego koleżanki, może się z nimi widywać ile chce bo wiem że je ma. Ja też mam kolegów i są między nami normalne relacje. Ale co innego dziewczyna z którą się sypiało dłuuugie lata. Wierzę że nie chce z nią sypiać, ale po co chce utrzymywać z nią kontakt? Na co mu to? Chce jej się zwierzać jak mu ze mną dobrze lub źle? (bo on mu się zwierza)

Gdyby nadal coś do siebie czuli, to raczej dalej byliby ze sobą x gdyby nic nie czuli to zerwaliby kontakt, to oczywiste, wystarczy, ze niunia zerwie ze swoim facetem i bedzie jasne, do kogo sie zwroci po pocieszenie :-)

Nigdy nie spałam z żadnym z byłych partnerów, nie miałam takiej potrzeby.

Może... gdybać to sobie można, równie dobrze może posuwać ekspedientkę ze spożywczaka, gdy idzie o bułki, równie dobrze autorka może się bzykać z kolegą z pracy. Ten związek i tak nie ma sensu, brak zaufania, zaczną się podejrzenia, kontrole, itd... jak będzie chciał cię zdradzać, to i tak będzie to robił, nie z byłą, to z przypadkową laską, od tego nie można się uchronić.

zawsze szczery - polubiłam Cie. Konkretnie i na temat.

jak będzie chciał cię zdradzać, to i tak będzie to robił, x no eureka bym tego nie okreslil x to jest jasne, ale rzecz nie w tym czy zdradza czy nie zdradza, chodzi o sama relacje, o czas, to bliskosc emocjonalna, ktora powinni budowac we dwoje i dyskomfort autorki jest w pelni uzasadniony

Nie przeszkadzała by mi przyjaźń mojego faceta z jego ex Nie nie sypiam z byłymi, to jak reanimowany kotlet Z microveli

Wierzę że nie chce z nią sypiać, ale po co chce utrzymywać z nią kontakt? x Wiesz co to jest przyjaźń? Przez 7 lat bycia z kimś między ludźmi wytwarza się dość silna więź, a bywają ludzie którzy nie zapominają o tych z którymi spędzili znaczną część swojego życia, lubią się, znają się doskonale, przyjaźnią, ufają sobie, ale się nie kochają... być może ich znajomość zaczęła się od przyjaźni i być może niepotrzebnie próbowali związku, bo gdyby naprawdę się kochali, to do dziś byliby razem. Tak czy inaczej nie ufasz swojemu facetowi i ten związek prędzej czy później się rozpadnie. Dziś przeszkadza ci była, a jutro zacznie przeszkadzać koleżanka.

Konkretnie i na temat zabrzmiało krótko i szybko :-P

Wiesz co to jest przyjaźń? x co zatem oznacza : twierdzi że sam chce ograniczyć ich kontakt do minimum

Chce ograniczyć kontakt bo nie chce jazdy w domu :(

chodzi o sama relacje, o czas, to bliskosc emocjonalna, ktora powinni budowac we dwoje x Niech autorka zacznie się martwić kiedy facet zacznie ją olewać i zacznie więcej czasu poświęcać byłej zamiast jej. Na razie to tylko do siebie piszą i dzwonią co jakiś czas (NIE CODZIENNIE), czasem się widują w gronie innych znajomych i to tyle. To nawet nie wygląda jak przyjaźń, ale jak zwykła znajomość.

gdyby nic nie czuli to zerwaliby kontakt, to oczywiste, wystarczy, ze niunia zerwie ze swoim facetem i bedzie jasne, do kogo sie zwroci po pocieszenie usmiech.gif o to, to, i ten jego tekst na starcie "nie szukam żony ani poważnych związków", może bał się że kontakt z tamtą ucierpi, ale skoro okazało się że jakoś tak gładko poszło, to już "szuka" a czy na stałe to trzeba by zapytać jego ex bo ona chyba tam karty rozdaje. A te wakacje też dobre, jak można jechać i to jeszcze samotnie, w sensie że bez dziewczyny, na wakacje gdzie była obściskuje się z nowym kochasiem? W życiu bym nie pojechała, już wolałabym samotne wakacje.

Przyjaźń jest ponad wszystko, łóżko sex itd To coś wyżej czego nie można pieprzyc przez pięć min

Chce ograniczyć kontakt bo nie chce jazdy w domu x Dokładnie, ale prędzej czy później będzie miał tego dość i ją zostawi, na jej własne życzenie, albo zrobi na złość i zaliczy inną, bo skoro ta i tak go podejrzewa, to niech chociaż ma powody. Zapewne któryś z jej byłych partnerów ją zdradził lub sama zdradzała i stąd ta obsesja na tym punkcie.

Fakt cholernie męczy udawanie ze ja nie wielbłąd: ( Autorko jeśli kochasz to uwierz jeśli to to zostaw to bez zaufania fajerwerków w związku nie będzie a raczej kwasy

Chce ograniczyć kontakt bo nie chce jazdy w domu x w domu? jakim domu?:-) a przede wszystkim to skoro mowi, ze chce ograniczac a de facto mowi to co autorka chce uslyszec to jakby mija sie ze szczeroscia, prawda?

Była zapewne jest ładniejsza od autorki tematu, dochodzi zazdrość o to że z byłą mogło być mu lepiej w łóżku, autorka zapewne jest zakompleksiona i nie wierzy w to że jakiś facet z nią dłużej wytrzyma, więc siłą stara się odseparować go od innych i mieć wyłącznie dla siebie.

Była zapewne jest ładniejsza od autorki tematu, dochodzi zazdrość o to że z byłą mogło być mu lepiej w łóżku, autorka zapewne x dominuje slowo "zapewne" w kolejnym poscie wpisz "prawie na pewno" w kolejnym "pewnikiem" i ostatecznie jak rasowy kafe-wrozbita stwierdzisz "bylem, widzialem, wiem" hahahah

Zawsze szczery! Czy Ty jesteś we wszystkim taki dokładny? Strach się bać i rozebrać... Tak domu tzn związku czy jak to nazwać relacji, układu, partnerstwa: )

Widziałem świeczkę trzymalem materacem byłem Tak się mówi: )

jeden pies, wazne, ze zakladasz nieszczerosc faceta

a przede wszystkim to skoro mowi, ze chce ograniczac x No chyba już się nie spotykają tak często jak kiedyś, a wymiana kilku sms-ów na miesiąc, lub z okazji świąt, urodzin, itd... to nie jest jakieś wielkie zainteresowanie byłą, tym bardziej że on tylko na te sms-y odpowiada, a kultura nakazuje odpowiedzieć. Już nie popadajcie w paranoję i nie szukajcie dziury w całym. Co innego gdyby była proponowała mu co chwila wyjścia na spacerki, do kina, na kawę, piwo, itd... wtedy mogłaby się martwić.

Ja z góry to najlepsza pozycja: ) uważam że autorka powinna zaufać facetowi: ) tyle w temacie

a kultura nakazuje odpowiedzieć x hahahahahahah

tyle w temacie x to obietnica? :-)

Haha No tak szybko I dobrze nie będzie: ) To początek

Zawsze szczery ty to naprawdę jesteś pier... i to nieźle, od razy widać że w związkach to ty nie bywałeś.

"Nie przeszkadzała by mi przyjaźń mojego faceta z jego ex" Tak potencjalnie to kazdy sobie moze gadac ;) jak sie nie bylo w tej sytuacji.. Autorko ,a Ty znasz te byla,poznalyscie sie?