Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zauwazylam, ze ludzie z kompleksami wczesnie biora slub i zakladaja rodziny

Polecane posty

Gość gość

lecza kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moj kompleks jest troche inny. boje sie, ze bede musial cale zycie spedzic z jedna kobieta, a przeciez po kilku latach mi sie znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co lecza ale zakladanie rodziny wylacznie po to by leczyc kompleksy jest dosc idiotycznym pomyslem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahhaa bo sie zesikam idiotko :) Wczesnie biora slub bo są szczesliwi i zyja jak ludzie, biora slub rodza dzieci, a ty pewnie co sobote masz innego i wydaje ci sie ze masz pwoodzenie. A jest roznica miedzy tym ze facec***atrza na ciebie na ulicy i mowia ale dupa a tym ze codziennie wstajesz rano i budzisz sie obok tego samego faceta >:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiać mi się zawsze chciało z mojej siostry. Każdemu nowemu chłopakowi pokazywała na necie stronki z sukniami ślubnymi i obrączkami wzdychając i sugerując że marzy jej się ślub :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''zyja jak ludzie'' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt swoja droga mam pytanko sa juz dwuosobowe malzenskie cele? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mialam inne pojecie o powodzeniu wsrod mezczyzn, ja zona, przyszla matka, od 8 lat z tym samym, co prawda bez kompleksow ale powinnam je miec. Faceci nie ogladaja sie za mna na ulicy. Moja kolezanka, fajna, szczupla, do teraz nie ma faceta, kazdy by tylko bzykal i zostawial, jak na razie bez szans na zycie. Moze my, ci brzydcy mamy inne podejscie do zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że chodzi raczej o wymagania. Osoba z kompleksami może nieświadomie mieć je trochę niższe - więc mniej będzie oczekiwać od życia, od partnera, od spraw zawodowych, tak więc szybciej poczuje się gotowa na ślub i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie masz racje, wydaje mi się też że moge mieć trochę inne priorytety. Co prawda nie złapałam męża na dziecko, ani nie wzięliśmy ślubu od razu z desperacji. Wszystko było tak jak powinno, 7letni związek, ślub, dziecko, mieszkanie. Nie szukałam już nikogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się dobrze trafi to już nie ma się ochoty szukać. Tylko wiele jest kobiet które dobrze wcale nie trafiają, a śpieszą się do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na swiecie nie ma księżniczek ani książąt z bajki:) Jest zycie, kredyty, praca i dzieci. Jeśli przy tym wszystkim znajdzie się czas na czułość i trochę miłych słów to ma się szczęście. Nie wierze w bajki i wiem że niektórzy, może właśnie ci z kompleksami szukają takich miłości jak z bajek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między bajką a realizmem jest dużo miejsca na ambicje i standardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahhaa bo sie zesikam idiotko usmiech.gif Wczesnie biora slub bo są szczesliwi i zyja jak ludzie, biora slub rodza dzieci, a ty pewnie co sobote masz innego i wydaje ci sie ze masz pwoodzenie. A jest roznica miedzy tym ze facec***atrza na ciebie na ulicy i mowia ale d**a a tym ze codziennie wstajesz rano i budzisz sie obok tego samego faceta >usmiech.gif x Nie nie wydaje jej sie, a idiotka to ty mozesz byc - skoro wierzysz w to ze jestes tak z******ta ze facet AZ chcial Ciebie miec za zone. Pewnie zaboli (prawda zawsze boli) i zaczniesz sie zalosnie bronic, ale prawda ta jest znana kazdemu facetowi: żona ma prać, gotować i dawać za darmo doopy, nie musi być ładna-byle była uległa i miała cechy, dzieki ktorym facet będzie czuł się komfortowo. Fajne d.py można mieć na boku,kochac i co więcej-sponsorowac .Zonki to naiwniary ktore nie potrafia samodzielnie myslec, wszystko łykają, a zazwyczaj faceci udają uczucia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slusznie sa takze bezpanskie psy i koty oraz domki w lewinie klodzkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych ambicją jest rodzina i dom a dla innych szukanie niewiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz zadnych ambicji procz meza i dzieci? zalll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem, ja dobrze trafilam na studiach - wielka milosc, chlopak sie oswiadczyl po 2 latach, ale ja nie chcialam jeszcze zakladac rodziny. I nie chodzilo o szalenstwa z innymi facetami, po prostu nie bylam gotowa na taki krok. Wyszlam za maz majac 28 lat za innego czlowieka. Dzis jestem szczesliwa, mam 36 lat, dziecko, prace. I nie zaluje, ze 'tak pozno' wyszlam za maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pranie, gotowanie i sprzątanie to rzeczy bez których normalny dom się nie obejdzie, jeśli wydaje ci się, że całe życie twój facet będzie zabierał cię do restauracji i do pokoi hotelowych to się mylisz. Nie zamierzam bronić się "zalosnie", bo masz sporo racji, nie powiem tez ze przeciez moj maz jest inny, bo nie mam tej pewnosci. Chodzi mi tylko o to ze zyjac w dlugoletnim zwiazku o ktorym pewnie nie masz pojecia zycie to kompromisy i nie ma w nim czasu na zastanawianie sie nad tym kto ma sprzatc a kto gotowac. Dom i rodzina to najwazniejsze co moze sie przydazyc, a jesli tego nie czujesz to nie musisz jej zakladac, kazdy ma inne priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"szukanie nie wiadomo czego" - właśnie fakt, że nie wiesz czego inni mogą szukać poza domem i rodziną wyjaśnia, czemu twoje poszukiwania się na tym zakończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam inne ambicje, maz i rodzina nie jest moja ambicja bo to juz mam. Teraz moge skupic sie na innyc priorytetach majac przy tym stabilizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej...skad u was taki wypaczony światopogląd? Od kiedy każda żona pierze, sprząta, gotuje, rodzi dzieci i siedzi w domu? Kiedyś tak było, ale widzę że do was postęp ewolucyjny człowieka nie dotarł-szkoda... Bo teraz żony są: zgrabne, ładne, zadbane, pracują i co najważniejsze dzielą się z mężem pół na pół obowiązkami domowymi. Marny odsetek funkcjonuje tak jak opisujecie. Faceci teraz muszą zabiegać o zonę-nie znam takiej która daje sobą pomiatać a później grzecznie rozkłada nogi w nocy. Skoro obrabiają kochanki na boku to przeciez seks z nudną, brzydką, zapuszczoną żoną nie jest im potrzebny-więc żona ma wszystko bo przecież praca w domu jest lekka, ma czas na wszystko, kochające dziecko i co najważniejsze nie odwala pańszczyzny z seksem tylko czesze sukcesywnie portfel męża :D na kochanki niewiele zostaje w sumie NIC bo teraz faceci duzo nie zarabiają mało którego stac na takie luksusy chyba ze to zwykła kureffka spod monopolowego. Ciaoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jestes kura domowa gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chyba wolała najpierw mieć stabilizacje ogólną niż potem upychać wszystko dookoła dzieci. Jeszcze ślub rozumiem, dzieci w młodym wieku jakoś nie ogarniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wczesnie biora slub bo są szczesliwi i zyja jak ludzie, biora slub rodza dzieci," To maksyma głoszona na każdej wsi, w każdym małym miasteczku,żyj jak ludzie, co ludzie powiedzą,a ludzie to, a ludzie tamto.może nie chodzi o kompleksy same w sobie, ale o bardzo proste wychowanie, gdzie nic poza "życiem jak ludzie"nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim jest dla Ciebie kura domowa? Kobieta ktora rodzi dziecko i je wychowuje? ta ktora gotuje obiad mezowi ktory wraca po 12h z pracy? z takim podejsciem faktycznie mozesz miec problem z zalozeniem rodziny. Minely czasy w ktorych k***a domowa miala brudne wlosy, stary dres i zero makijazu, teraz k***a domowa ma meza, nie bzykacza, ma czas na posprzatanie mieszkania, zrobienie obiadu, szalone zycie intymne, na makijaz i swoja prace :) A jak trafi sie facet kotry szuka na boku to droga wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i robisz makijaz jak gotujesz pomidorowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec powiedz mi co tak strasznie satysfakcjonujacego masz czego ja nie mam? moze sie skusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×