Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mogło stać się pieskowi

Polecane posty

Gość gość

W nocy wypuściliśmy pieska, bardzo prosiła aby wyjść, po chwili niecałe 5 minut pieska już nie było. Szukaliśmy go do rana, w dzień również, ani śladu po piesku mieszkamy na wsi w domkach jednorodzinnych w okolicy są pola i inne osiedla, w okolicy chodził duży pies, może wystraszył mojego pieska (to była mała suczka yorczka), jak myślicie co mogło się jej stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypuściłaś tak małego pieska samego na dwór? idz popytaj sąsiadów, tępa dzido, może go ktoś zabrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna yorka wypuscic bez opieki? Trudno było wyjsc z nim na smyczy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś pewnie juz sobie go wziął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie go coś w/p/i/e/r/d/o/l/i/l/o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogrodzenia nie masz tępa dzido ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogrodzenie mam suczka zawsze chodziła bez smyczy nawet na niej nie umiała chodzć miała 9 lat, jak macie tak pisać to lepiej jełopy nie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawracaj głowy , rusz tłuste doopsko sprzed kompa i szukaj psa :o Myślisz ,że jak bedziesz siedzieć i pierdzieć w stołek to pies sie znajdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś jełop bo wypuszczasz psa yorka samego na dwór tak jakby to był zwykły większy pies amebo umysłowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
York to najgłupszy z psów, tylko idioci takie kupują I tylko idiota przez 9 lat nie zdołał nauczyć go chodzić na smyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos go ukradł i sprzedał, jest dużo amatorów tych jazgotliwych tępych psow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stawiam ze porwalo go wielkie ptaszysko. Kiedys widzialam atak na yorka, nigdy nie wypuszcza sie takich malych mikropsow samych bo sq narazone na niebezpiezenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogl go porwać ptak, ja bylam świadkiem jak u mnie na wsi jastrząb porwał szczeniaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie go ktoś zapiertolił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednego zawszańca mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suczka nie chodziła na smyczy bo nie musiała, wypuszczona została po 2 w nocy. Myślałam, że będą sensowne odpowiedzi. Ludzie skąd w was tyle nienawiści, prostoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z psem się wychodzi a nie wypuszcza, chyba że masz ogrodzenie, nauczcie się wreszcie! Czy 23 czy 3 nad ranem a ja wstaję o 5:30, idę z psem bo to mój obowiązek jako właścicielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 2 w nocy yorka wypuściła :D kup sobie zwykłego psa, jak nie umiesz sie rasowym psem zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tu jest ktos normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że to był błąd, 9 lat wychodziła to jak w powiedzeniu, żeby wiedział, że się połamie to by się położył. Ja tylko chciałam waszych podpowiedzi a nie ataku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 lat to i tak cud że wracał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi być provo, albo jesteś tepa :O Pewnego wieczoru mój szwagier wyjeżdzal do pracy. Źle zamkną bramę. Pies moich rodziców zniknął z podwórka. Wiesz co się wtedy działo... Moja mama postawiła cały dom na równe nogi. Wszyscy wyskoczyli z łóżek. Biegali po całej wsi i polach w pizamach. Szukali członka rodziny. Tak długo aż znaleźli. Wrócili cali brudni od błota, ale szczęśliwi. Załóż Jeszcze 10 tematów z pytaniem co mogło się zdarzyć. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może sama wróci, drogę raczej zna. Bo stać się mogło mnóstwo rzeczy, od wystraszenia się i biegu na oślep, poprzez kradzież aż po stanie się kolacją dla jakiegoś zwierza. Jest szansa że wróci, trzeba szukać. Ale nie dziw się, że ludzie burzą się o to że wlaściciele wypuszczają psy same. To nieodpowiedzialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmato jak mogłaś wypuścić pieska bez opieki? Ty kur/wo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty dzido myślisz , że jedna osoba szukała, co ty wiesz od rana każde kępki traw były przetrząśnięty, nawet nie masz pojęcia ile osób szukało, więc się nie wypowiadaj tam cię nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i oczy przecieram dać głupkom temat i jak wyładowują swoją agresję oszołomy, bydło, a piesek może się odnajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od rana :D nie pogrązaj się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie pogrążam się przeczytaj tępoto wcześniej od kiedy był piesek szukany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biłabym cię tak długo metalowym prętem aż byś zdechła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×