temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Widzę ze mi.nogi Zeszcuplaly :-) Chyba się Zmierze

Ja dziś kupiłam sobie książkę "diet coaching" i będę się edukować na temat prawidłowego przygotowania do odchudzania. Wprawdzie moje odchudzanie trwa od miesiąca, ale ciągle przytrafiają mi się jakieś upadki, więc chętnie się podszkolę :)

Ha ha, dopiero teraz zauważyłam błąd w stopce. Waga z 1 lutego to cały 1 kg więcej. Więc wcale nie schudłam aż tak wiele. Ale mnie satysfakcjonuje. A dziś waga równe 71 kg, chociaż ona skacze, więc się nie zdziwię jak jutro będzie więcej (I TO JEST POWÓD, DLA KTÓREGO NIE POWINNAM SIĘ WAŻYĆ CODZIENNIE, ale cóż, taki nałóg:))

założycielka..i tak piękny wynik jak na miesiąc:) naprawdę, super. ja chciałabym do marca z 5 kg zrzucić. jakś dziś rano wstałam lewa nogą, bez humoru, ale mimo to dietetycznie dzionek minął a na wieczór pojeździłam nawet na rowerku 50 min. długa droga przede mną, ale muszę tylko wskoczyć na właściwy tor i może do lata mi się uda nie wyglądać jak potwór:)

ps to bylam ja..mucha:)

A mi został tydzień cateringu ...dziś -0,3kg ...marzyłam żeby po miesiącu tej diety zobaczyć 59kg na wadze ale nawet jak będzie 59,9kg to też będę zadowolona ;D Dzisiejsze menu: ś: burger fit z serem żółtym, sałatą, ogórkiem kiszonym, sosem pomidorowym 2ś: jogurt naturalny z miodem, pestkami słonecznika i siemieniem lnianym o: grillowany filet z kurczaka z pomidorowym pesto, kasza jęczmienna, marchew z groszkiem p: kasza manna z dżemem nisko słodzonym k: zupa cebulowa z kaszą jaglaną Miłego dnia wszystkim życzę !:D a sama lecę niedługo na egzamin ... ;))

ile kosztuje taki catering?

Hejeczka kochane:-) Jak fajnie jest mieć wolnee:-D Siedzę sobie jeszcze w szlafroku i pije poranną kawę z mlekiem 0% i zastanawiam się co zrobić na obiad bo na śniadanko zjem musli z mlekiem:-) Vini 3mam kciuki za zaliczenia ale znając Ciebie będzie pełna 5:-)

olka32n ale masz fajnie z tym wolnym. Dostałam @. Mąż może wracać do domu :P :P :P :P Wczoraj moje plany poszły się ... miałam niezapowiedzianych gości w domu i nie poszłam na spacer :( . Ćwiczenia zaliczyłam dopiero przed 22:00.

Ani ta dzięki ;-) Ćwiczenia zaliczone więc głowa do góry:-) Kiedy Twoja druga połówka wraca?

Ubytek w miesiąc 5 kg to świetny rezultat, też bym tak chciała. jak wy to robicie? A może idzie mi wolniej bo nie ćwiczę? Olka, zazdroszczę wolnego, ja dzisiaj w pracy rozkręcam się wolno, dopiero druga kawę piję i w zasadzie nic jeszcze porządnego nie zrobiłam oprócz schowania paru papierków do segregatorów.

Gościu ja za 30 dni diety 1000 kcal zapłaciłam 1080zł ;D Olka 5 pewnie nie będzie ...już mam takiego lenia że 3 mnie zadowoli byle bez wysiłku większego haha ;D jeszcze parę dni i też będę miała 2 tygodnie wolnego ;D już nie mogę się doczekać ;D

Widzicie dziewczynki sam pozytywne rzeczy Vini za 2 tygodnie wolne ,zaliczenia tez ku końcowi,Malinkabery praca wre-w końcu włożenie papierków to tez praca;-) Zjadłam śniadanie i leniuchuje a po południu zumba:-)Ciekawe ile wytrzymam ;-)

olka32n Mąż wraca w niedzielę. vinnie93 trochę to pieniędzy jest. Jakbym miała z mężem zamawiać taki katering dla nas to jedna wypłata nie nasza na samo jedzenie.

Myślę, że schudłam 5 kg, bo było mnie po prostu dużo. Im kogoś mniej tym trudniej mu schudnąć. A co do ćwiczeń. jestem ich wrogiem. Nudzą mnie. A6W nie skończyłam. Ewę Chodakowską próbowałam, ale dla mnie za długo. Wolę spacery, siłkę na powietrzu i bieganie.

Witam Was kochanieńkie:) Wróciłam do normalnego życia wreszcie (choć nie wiem czy mnie ten stan cieszy póki co:P). Karmiłam się na mieście więc wam daruję jadłospisy z tych dni:P Dziś też zjadłam byle co na obiad bo nie było czasu, ale od teraz jestem z powrotem na diecie (nie ma od jutra bo poćwiczyć muszę bo już mam ogromne problemy z kręgosłupem). Spać mi się chce niesłychanie i zastanawiam się czy nie rąbnąć się na trochę:P niestety wyjazd nie był odpoczywający tylko pracowity, ilość schodów jaką pokonałam starczy mi na rok:P Teraz mam miesiąc na wylaszczenie się. Oficjalnie chcę zobaczyć 4 z przodu i jakiś logiczniejszy zarys mięśni, a nie taki że się zastanawiam czy to mięśnie czy tłuszcz mi się nie równo rozkłada:P Podejmuję się wyzwań ćwiczeniowych i właśnie muszę to sobie rozpisać:) może kawkę?:)

Zaproszenie na kawke przyjmuję :)

Ciekawe czy ktoś przyjmie zaproszenie do ćwiczeń hehe:P hula hop już przywieziony

Siemaneczko Netopereczku tęskniłam za Tobą:-)Wpraszam się na kawkę i na hula hop a co:-D

netoperek26 Ja ja ja ja przyjmuję zaproszenie do ćwiczeń ;). Witaj po weekendzie.

Jezusiunieńku:) nie myślałam że będziecie tęsknić za moimi farmazonami:D tak że tego no... wyzwania: A6W skakanka przysiady burpees( nie wiem czy tak się to pisze:P) hula hop 45 min 15 minut dla kręgosłupa jako dodatek- rower (myślę że w weekendy) dużo tego ale zależy mi żeby ten miesiąc poświęcić dla siebie;)

netoperek26 wow niezła jesteś, poleciałaś z tymi ćwiczeniami. Ale podoba mi się. Mam nadzieję że to też będzie mój miesiąc. Miesiąc wyzwań i widocznych efektów. Póki mam 1 dzień @ i nie czuję się jakoś szczupła hehehehe.

anitka bo kurczę tak to ćwiczenia wyglądały tak że rower albo jakiś aerobik jak mnie bolał tyłek no i te moje wygibasy czyli 5 serii po 20 x 5 ćwiczeń na brzuch, przysiady i pompki. Teraz chcę mieć plan ale musi być z góry ustalony żeby potem nie było że mi się przerwy zdublują:P Jak ktoś ma ochotę to zapraszam do ćwiczeń ze mną;) ja co prawda okresu nie mam ale lekko to ja się nie czuję po takich dziadowskich daniach:O czas to zmienić:)

geees rozpakowałam trochę rzeczy, coś ogarnęłam i już ta godzina:O zaginam czasoprzestrzeń:P przed chwilką wsunęłam porcję galaretki pomarańczowej na podwieczorek i zaraz muszę nanieść drewna, rozpalić i się wezmę za ćwiczenia. Zmęczona jestem dzisiaj no ale od siedzenia też mi lepiej nie będzie;)

https://asystorslimczyinnysuplementdiety.wordpress.com/

założycielko, ja też tak mam, że ważę się codziennie. najchętniej codziennie widzialabym ubytki na wadze, ale niestety nie ma tak dobrze. Natomiast notuję sobie wyniki ważenia i pomiarow dokonywane w soboty.

Cześć dziewczyny:) Miło mi widzieć, że ciągle działacie w tym samym składzie:) Nie miałam ostatnio czasu na buszowanie po internecie i forach ale z diety nie zrezygnowałam:) Zważyłam się dzisiaj i przez ostatnie 4 tygodnie schudłam 3,5 kg więc jestem całkiem zadowolona chociaż za sukces uznam dopiero jak będzie 69 i mniej:) Od jakiegoś czasu zaczęłam ostro ćwiczyć po 1 godzinie dziennie plus 1 dzień odpoczynku od ćwiczeń. Może z wagą tak nie szaleje ale jeśli chodzi o wygląd to wszyscy zwracają uwagę, że schudłam. Pewnie sadła więcej znikło ale przybyło mięśni skąd niski ubytek wagi;)

Zawzięta no gratulacje:-) Fajnie się czyta jak macie wyniki:-) Ja właśnie zastanawiam się co zrobić na kolację;-) Muszę się pospieszyć bo nie chcę jeść po 19.Mam pytanie ile wody pijecie dziennie?

olka, ja piję około 2-4 kubki herbaty plus około 1,5 l wody albo mniej, czasem jakiś sok ale nie codziennie. W sumie wychodzi około 2 l płynów. Co do kolacji to ja miałam sałatkę jarzynową plus 2 kromki razowego pieczywa razem jakieś 300 kcal. Nie chce mi się robić sałatek dla mnie samej tylko więc kupuję takie gotowe ale zawsze najpierw czytam skład żeby zobaczyć co tam jest:)

Takie pytanie też mam do was dziewczyny. Czy wy po każdej kąpieli czy prysznicu smarujecie się balsamami? Wiem, że w czasie odchudzania skóra trochę wjotczeje i powinno się jakoś ją ujędrniać. Tylko, że mi się nie chce codziennie tyle czasu spędzać na mazianiu się różnymi specyfikami:)