Gość gość Napisano Styczeń 16, 2015 Dlaczego faceci sa takimi frajerami? Mam kolegę, który jest otyły i ma na tym punkcie kompleksy. Jest z bardzo brzydką dziewczyną (brzydka twarz i figura, płaska, itp.). Kiedyś na ulicy kilka razy mi pokazał ładne dziewczyny na ulicy z komentarzem „jaka ładna blondyneczka itp (jego typ to niska blondyna z duzymi piersiami – jego dziewczyna jest wręcz przeciwienstwem tego typu). Rzeczywiscie były piękne. Zapytałam go raz w takiej sytuacji: „mówisz że są ładne, że to twój typ, a żadna z nich nie jest nawet w 1% podobna do twojej Ani – czemu?” zamilkl. Zatkało go, nic nie odpowiedział. DLACZEGO ON NIE PRZYZNA WPROST „nie mam szans u takiej bo to i to”? tylko ściemnia, ze jego Ania jest najpiekniejsza, że ją kocha, że jest jego ideałem, kiedy nie jest. On jej nie kocha bo smarował do mnie, będąc z nią. I nie piszcie że jestem zazdrosna, bo nie jestem. Mnie tu chodzi o szczerośc wobec siebie samego i innych. Czy to nie żałosne że faceci tak kłamią, że oni „wcale nie chca pięknych i są z brzydulami bo tego chcą?” albo twierdzą że ich gruba dziewczyna nie jest gruba, a ich brzydula jest piękna?” Ja tez nie jestem idealna – tez chcialabym byc z przystojniakiem u ktorego nie mam szans, tez mialam złamane serce itp. Ale kurde mam na tyle odwagi i szczerosci że potrafię to przyznac wprost przed sobą i innymi. Dlaczego tylu wokól nas zakompleksionych chłopaczków, ktorzy mająproblemy zew sobą do tego stopnia, że wypierają od siebie OCZYWISTE FAKTY?? Kogo oni próbują oszukac??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach