Krótka Suknia ślubna wypada ?

Miałam wielki problem ze znalezieniem sukni ślubnej. Znalazłam ją dopiero w Paryżu. Kupiłam suknie ślubną którą z z przodu jest krótka, a z tyłu długa. Ramiona ma odkryte. Moja mama, babcie, ciocia stworzyły, że taka suknia do kościoła nie pasuje, czyli nie mogę pójść z odkrytymi ramionami i nogami do kościoła. Czy faktycznie to źle wygląda ?

juz bez przesady. ramiona zakryj i spoko, ja tez bede miec krotka

A dlaczego nie? Ja mialam suknie ecru z elementami zlota. Spodnica z przodu w kolano, z tylu dluzsza, do tego gorset na ramiaczkacha na ramiona szal. Bez welonu, jedynie kwiaty we wlosach takie same jak w wiazance.

A dlaczego ma ramiona zakrywać?No chyba,że będzie jej zimno...ale w życiu bym nie zakryła dlatego,że ktoś uważa,że nie wypada

14:13 ale wiocha,wyobrażam sobie jak musiałaś kiczowato wyglądać.Powiedz,że to było 15 lat temu,bo wtedy to byłoby wybaczalne.

ja miałam długą suknię,ale ramiona i połowę pleców też odkryte.Chciałam szal,ale mi nie pasował.Teściowa się burzyła,ale miałam ją gdzieś.

Z przodu mam do polowy kolana, tez nie będę miała welonu tylko coś we włosach sama nie wiem jeszcze co.

Jakieś szale tez mi nie pasują. Miało będzie biała bez dodatków.

To twój dzień, więc załóż to co tobie się podoba :P

Takie pobożne jesteście i bierzecie kościelny ślub -napewno wiecie, że do koscioła powinno się mieć zakryte ramiona. Trochę szacunku do Boga by się przydało. Ps. ja pobożna nie jestem :-)

to twój dzień, to ty masz czuć się wyjątkowo, załóż swoją wymarzoną suknię :)

dokladnie, zakryte ramiona i kolana, tak sie chodzi do kosciolka katolki. ale hipokryzja niejedno ma imie. uwazajcie tylko, zeby klecha nie zaglada wam w dekolt i pod kiecke

tobie by na pewno nie zajrzal, nie martw sie

Ja miałam krótką i z odkrytymi ramionami. W kościele bolerko z długim rękawem.

do kościoła chodzi się z zakrytymi ramionami i kolanami, dobrze ktoś napisał. To jest miejsce ŚWIĘTE, ludzie trochę szacunku!!!

Będziesz wyglądała jakby po drodze napadła cię wataha dzikich psów, które odszarpały ci część sukienki :D uwielbiam takie wiejskie panny młode :D

Nie trafiłaś kochana. Wychowałam się w dużym mieście, a od lat mieszkam za granicą i tutaj takiego czegoś nie ma dlatego się pytam.

a miejskie tez uwielbiasz wiesniaro? :D

Sukienka powinna być albo długa albo krótka. Takie byle co krótko z przodu, długo z tylu to kicz i wiocha. I jeśli kolana w kościele mogą być odkryte tak ramiona nigdy. Musi być bolerko, szal lub długi welon. Takie moje skromne zdanie.

jeśli masz długie zgrabne nogi, jesteś szczupła i wysoka i twój charakter ( jestes szalona, energiczna a nie typ szarej myszki...) pasuje do takiej sukni to pewnie że wypada! Na ramiona coś załóż do kościoła żeby nie było za duzo odkrytych elementów. Sama miałam mocno kontrowersyjną niepowtarzalną suknie, której wszyscy nie mogli się nachwalić

14:43,według mnie bardziej kuszące są nogi a nie ramiona,ale na miejscu autorki miałabym w doopie wszystkie złote rady i zrobilabym tak jak ja uważam a nie ktoś inny

A dlaczego nie, przecież w latach 70-tych w takich się brało i to bardzo krótkich, choć ja wole długie księżniczkowe ;-)

Wiocha.

Sama miałam mocno kontrowersyjną niepowtarzalną suknie, której wszyscy nie mogli się nachwalić xxx już sobie wyobrażam co mówili ci "chwalący" za twoimi plecami, mieli zapewne niezłą polewką :D

Jest ok, wypada jedynie zakryć ramiona choćby szyfonem. Przydałoby się zdjęcie, szkic, cokolwiek żeby dokładniej ocenić, bazuje na swoim wyobrażeniu sukni :)

Mi osobiście nie podobają się krótkie z przodu i długie z tyłu, ślubne czy nie, ale to kwestia gustu oczywiście, każdy nosi to, co lubi. Nie planuję na razie ślubu, ale jeśli kiedyś będę planowała, sukienka będzie krótka, bo bezy i księżniczkowe też mi się nie podobają. (Prośba była o opinię, więc wyrażam swoją opinię, swoją osobistą).

Krótka sukienka to wiocha? To chyba nie widzieliście pięknych, stylowych krótkich sukienek ślubnych! Patrzcie na tę http://www.visualchris.pl/kolekcja_limitowana/1 , albo na tę http://www.visualchris.pl/nowosci/2 . Przecież są SUPER!!! Sama taką chcę mieć!

Krotka tak,ale z przodu krotka z tylu dluga? Tylko biale kozaki i wiec tanczy wies spiewa. Gdzies takie leza w komisowych magazynach wiec po co jechac do Paryza bo badziew 'ala laska z tancbudy'. Sukienki slubne sa piekne-kroje syrenek,bezy,krotki itd byle dopasowane do figury,ale ta to nie pasuje do zadnej i jest beznadziejna na wszystkich pannach mlodych,pasuje tylko na tancerki zespolow disco polo.