Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikiminnie

Mój facet nie ma kasy

Polecane posty

Gość gość
A co wy sie tak fukacie na autorkę?! Chyba nikt z nas nie chciałby robac w długach. To normalne ze autorka sie waha. Jeśli twój facet robi coś z tym aby je spłacać mozesz mu dać szanse ale jeśli nie to go olej. Pamiętaj ze życie to nie bajka. Musisz miec na swoje utrzymanie. Pamiętaj ze osoba ktora ma długi musi raczej zrezygnować z przyjemności. Więc jeśli będziesz liczyła na wyjazdy to zapomnij o nich bo ktoś kto musi odkładać kasę nie wyda ich przecież na np wycieczkę. A ty fundowac jemu wszystkiego nie mozesz przecież. Przedewszystkim myśl o sobie bo tu każdy wytyka i wyzywa od pustych a nikt z nich za ciebie rachunków nie zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomagaj mu np goszczac go u siebie, wspierajac duchowo , ale kasy nie pozyczaj i zobaczysz jak to dlugo potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet bez kasy, to sie nie moze udac ! predzej czy pozniej zacznie brakowac i to bedzie koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjdz za niego wtedy sie okaze ze oprocz tych 20tys nie powiedzial ci ze ma jeszcze 400tys do splacenia wtedy razem bedziecie splacac i bedziecie zwiazani wiezia dozywotnia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha no wlasnie, ozen sie i splacaj za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy w jakim wieku jesteście. Bo jeśli masz 30 lat, chcesz mieć dziecko, myślisz o slubie. To patrząc logicznie on 2 lata będzie to spłacał i dopiero po dwóch latach będziecie mogli cos odkładac na ten cel. jeśli masz 20 lat to spoko ale jeśli 30 to trochę słabo. Poza tym nigdy nie wiesz co wydarzy się rpzez te 2 lata- może stacić pracę, może być chory, może mieć wypadek i wtedy dług się automatycznie powiększy.. Powinien isc do dodatkowej pracy jeśli chce stworzyć swoją przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, praca plus dodatkowa praca i oszczedzanie przez dwa lata. Jesli chcesz to w to wejdz, ale trudno bedzie. Ja pomagalam mojemu ponad rok, ale on mial alimenty 800 zl wiec jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabial 1800 a 800 pacil na corke. 1000 niby mial mi dawac, ale dawal 800 bo 200 musial miec na paliwo i drobne wydatki. I tak mu nie starczalo i 300 pozyczal wiec w sumie mi dawal 500 zl. Dalam rade rok i skonczylam to bo de facto go utrzymywalam, a zjesc lubial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogole to nie rozumiem takich zadłużonych facetów, że wciągają w swoje problemy nowo poznane kobiety! Mi osobiście byłoby wstyd się wiązać z kimkolwiek gdybym miała długi. Gdybym je miała to najpierw skupiłabym się na uporaniu z tym problemem a dopiero potem szukałabym partnera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ,ale wiesz jak jest, nikt nie chce byc sam, potrzeba nam czulosci i bliskosci drugiego czlowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te baby niektore jeszcze glupsze ze sie z takimi frajerami zadaja koorfa jeszcze ich utrzymuja i pozyczaja forse hahahahaha no masakra po prostu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tego drugiego człowieka wciąga się wtedy w olbrzymie problemy. Bo zakochujesz się w takim, chcesz iść na przód a tu zonk bo jego na nic nie stać. Dlatego mówię-gdybym miała 20 lat to jak najbardziej bym dała szansę, ale gdybym miała 30 to NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie ,teraz mam do siebie zale ze rok dalam sie tak rolowac, ale lepiej pozno niz wcale. Potem doszlo do mnie ze jestem jego sponsorka, a nie chcialam miec utrzymanka, mlody facet do tego 35 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:23 Sory ale trzeba być totalną zdesperowaną idiotką żeby coś takiego robić. Niech zgadnę- masz 32 lata i trafił się facet to skakałaś koło niego jak piesek aby tylko z toba był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
A ja jestem 5 miesiecy z facetem co malo zarabia i ma dlugi. Pomagam mu w ten sposob ze poki co go utrzymuje tzn daje na dom ile moze, ale raczej symbolicznie. Ale mi to tez zaczyna juz przeszkadzac. Pozyczyc chcial nie raz, ale nie pozyczylam. Nie wie mtez co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tez nie robi na czarno :P stopka1: wystarczy ze budzet panstwa dotuje akcyza stopka2: zna ktos powod dla ktorego auto jest towarem luksusowym? stopka3: bzykam sie wylacznie przy swiecach bo nie zamierzam placic akcyzy od czasu w jakim robie bachorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja mam prawie 40 lat. Moze za miekka bylam, nie wiem. Ale to juz przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie 40 lat? No tak, liczyłaś że pewnie będzie on dawcą spermy i dlatego taka byłaś cudowna/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz mam syna, liczylam na normalny zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od sytuacji. Jak to naprawdę fajny facet, pracowity, ambitny, ja bym weszła w ten związek. Może jechać np. zagranicę na parę miesięcy i dług spłaci. Najważniejsze, że się stara, chce się podnieść, bo niektórzy mają długi i nic z tym nie robią, a odsetki rosną. Co innego jak facet ma np. alimenty, a mało zarabia. Alimenty może płacić kilkanascie, albo kilkadziesiąt lat. A jak faktycznie zostawałoby 1000 zł, to on się sam za to nie utrzyma, a co dopiero ewentualne dziecko czy jakies przyjemności wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie, nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo nie niebo nie nie bonie stopka: jestem z marsa i jestem kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko odpad chcialby wejsc w zwiazek z odpadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość to miłość tylko oby cię nie zaślepiła. Żeby nie było tak, że zostaniesz w jakiś sposób wykorzystana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE DAJ SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
life is life:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny przypadek ,mój facet też jest biedny ale dobry człowiek,zaryzykuje ale oczy będę miała szeroko otwarte i fin. na pewno mu nie pomogę ,bym wiedziała czy mnie kocha czy moja kasę ! On zarabia około 4tys. Nie ma nawet auta,kasę tylko na bieżąco ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet bez kasy patrzy zeby miec kase, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezla despera bujac sie z frajerem bez kasy i z dlugami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×