Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja córka popelnila samobojstwo

Polecane posty

Gość gość

nie moge sobie wybaczyc, jezdzilismy po psychiatrach, psychologach, w szpitalu nigdy nie chciala zostać, brała leki regularnie a mimo to odebrala sobie zycie. Jak życ z takim bolem? Czy on kiedykolwiek minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne jeszcze powiedz że wczoraj a ty siedzisz i piszesz na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem autorem tematu, ale dlaczego do cholery podważacie każdy temat, prowokacje prowokacją, ale czy takie coś naprawdę nie mogło się zdarzyć? w Polsce jest więcej samobójstw niz morderstw, tylko o tym się nie mówi, bo to nie jest tak medialna sprawa, no chyba, że ktoś znany. Autorko na co cierpiała twoja córka i ile miała lat? Od jak dawna?Czy otwarcie móiwla o odebraniu sobie życia czy was tym zaskoczyła? Jak to zrobila, jak to się stało? Nikogo z nia nie było? Uciekła? Kiedy to się stało i czy było to jedyne wasze dizecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień temu, jest już po pogrzebie. Z mężem nie potrafimy o tym rozmawiać, nie odzywamy sie do siebie, milczymy. Chociaz juz wczesniej kiedy zaczeły sie problemy nie bylo łatwo. Teraz jest pustka, jakby zaastygla w czasie. Pisze może sa tu inne matki ktore przezyly podobna tragedie. Moze podpowiedzą co robić, czym sie zając, czym zając mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile miała lat? nie zostawila żadnego listu ani nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się już otrząśniemy z tego wstydu przed sąsiadami to mąż mnie pociesza , że chyba to dobrze. przynajmniej nie będzie wstydu gdyby plotkowali , że puszczalska a lubiła imprezować ... no i bachora do domu nie przyniesie. póki co żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego to zrobiła? Może była molestowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:38 co ty wypisujesz nie wierze ze to autorka napisala a jezeli tak to tekst zeczywiscie na zalobe wstydz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za miesiąc skończyłaby 24 lata. Zostawila kartke że to nie nasza wina ze przeprasza. Problemy zaczeły sie w wieku lat 16 ale skończyla liceum, studia. Pogorszenie nastąpilo w wieku 21 lat. Z każdym rokiem było coraz gorzej, zupelnie odsuneła sie od znajomych, przestała wychodzić z domu. Miała nerwice, depresje, nie akceptowala tego jak wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówiłem, że prowo. kto by tydz po pogrzebie dziecka na kafe siedział, nabierajcie się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jaki sposób to zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja pisalam o godzinie 15.38. Ktoś sie podszywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG LIFE
ale dlaczego od razu prowo moze autorka tematu potrzebuje rozmowy chociazby internetowej skoro z mezem nie rozmawia na temat samobojstwa corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ta dziewczyna miała na imię Maryla?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak! Maryla Bożena na drugie. mam podejrzenia , że mąż ją molestował dlatego teraz cicho siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana rozumiem ciebie.. tydzien temu bylam na pogrzebie kolegi...lat 20 mial..powiesil sie...nie wiadomo czemu..mial problemy z alkoholem..i wtedy tez pił..moze to przez alkohol..moze na trzezwoby sie nie powiesil:( az mi serce pekało jak jegoo biedni rodzicie przy trumnie na nim leżeli...jak go sciskali..jak plakali nad nim.. a najgorsze ze teraz kazdy obgaduje ich ,że byli zli skoro mlody sie powiesil...sasiadki plotkuja i dokuczaja tej pani..żal mi jej...kazdy ja teraz zjeśc chce plotkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy serio miała na imie Maryla? czy znowu jakis debil sie podszywa? znałem Maryle która niedawno odebrała sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maryla-Bożena. nazwiska z wiadomych względow nie podam. 24 lata . dwa poronienia i jedna aborcja. prawdopodobnie za przyczyną ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miała na imie Maryla. Nie chce pisać jak miała na imie. Maż jej nie molestował, to była jego ukochana córeczka. Płakał jak dziecko, załamał się. Czy sa tu osoby które przeżył cos podobnego które powiedzą jak dalej bedzie wygladać nasze życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto daj sobie spokój z pisaniem tutaj, znajdz sobie jakies specjalistyczne forum o samobójcach albo jakies z dziedziny psychologii, ale nie tu... sama widzisz, ze tu sama chołota jest i tylko sie podszywać potrafią i beke kręcą z wszsytkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Nie pisz na tym dziadowskim forum. Jest bardzo fajne forum na www.psychologia.net Tam Ci pomogą. Głęboko współczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tony Montana powiedział kiedyś: "Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć bo nikt nie będzie za mnie umierać". I to wszystko w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne nie uzywala makijarzu i to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje, dziękuje za link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo Pani wspolczuje... Ostatnio zauwazylam jakas plage samobojstw. Mieszkam w niewielkim miescie, a od poczatku roku bylo 5 samobojstw, co sie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MichalinaOsuch
Bardzo pani współczuje!!To ogromna tragedia!Moja kuzynka też popełniła samobójstwo.Wszyscy to bardzo przeżyliśmy a szczególnie moja ciocia!Była tak załamana że konieczna była terapia u psychologa!!Chodziła do p.Jolanty Szczepaniak!Bardzo jej te spotkania pomogły!!Nawet ostatnio wspominała że nie spodziewała się że aż tak spotkania z psychologiem mogą pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2015.01.20 Może to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ... była
Dnia 20.01.2015 o 16:38, Gość gość napisał:

Dlaczego to zrobiła? Może była molestowana?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
Dnia 20.01.2015 o 16:27, Gość gość napisał:

nie moge sobie wybaczyc, jezdzilismy po psychiatrach, psychologach, w szpitalu nigdy nie chciala zostać, brała leki regularnie a mimo to odebrala sobie zycie. Jak życ z takim bolem? Czy on kiedykolwiek minie?

A załatwiłaś jej przyjaciela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×