Miała być druga randka a tu facet się ulatnia, o co tu chodzi?

Spotkałam się w sobotę pierwszy raz z facetem z sympatii. Bylismy w kinie a potem w knajpie, było fajnie. Po spotkaniu on zagadywał do mnie każdego dnia (niedziela-wtorku), czy to na sympatii czy smsami. Do tego zapytał kiedy znowu sie widzimy, powiedziałam że jeszcze ustalimy ale bardzo chętnie. No i wczoraj piszemy a on mnie oznajmia ze postanowił ze dziś jest ostatni jego dzien na poratlu randkowym i ze usuwa konto. Jak powiedział tak zrobił, dzis go już nie ma. A ja się zatstanawiam czemu to właściwie zrobił? No bo jesli chce kontynuowac ze mną znajmość a wszystko na to wskazywało, to po co taki krok? On był bardzo krótko na tym portalu i tylko ze mną się spotkał wiec to nie tak że ma dosyć czy coś. Wychodzi na to ze on wcale nie jest mną zainteresowany, bo ja bym nie usuneła konta gdyby mi sie ktos spodobał. Przecież wiadomo że początki sa dość takie niesmiałe i po pierwszym spotkaniu utrzymuje sie kontakt mailowy. Zresztą jak mi to powiedział to poczułam się jakby to przeze mnie z dnia na dzien usunął konto, jakby sie czyms zraził? Mamy swoje numery telefonów ale dziś cały dzień nie odezwał się do mnie.

kasy nie ma na stawianie kawy zapewne

zamówił mi zestaw dań i lody i wino dobre , sobie też , dziwnie szybko zjadł i wypił szybciej ode mnie a potem pod pozorem , że do toalety zerwał mi się z rachunku. musiałam sprzątać zaplecze i w naturze personelowi knajpy się wykupić

Mysle ze przestraszyl sie czegos tj. Zwiazku. Nowej przyjazni itp. U mnie bylo tak samo. Z tym ze o tym napisal na koniec.Byl mily, kino ,pogaduchy, smsy. Juz serce otworzylam bo wiedzialam ze on jest tym moim wymarzonym. A tu lipa i skonczyla sie bajka.

wklej jeszcze swoje zdjecie zebysmymieli pewnosc ze powod nie bylinnej natury

Powyżej to głupi podszyw. 19:10 Może faktycznie czegoś się wystraszył, jestem zaskoczona bo było fajnie. Nie oszalałam na jego punkcie ale bez wątpienia spotkałabym się jeszcze raz z nim, bo fajnie się rozmawiało.

19.10 -ja . Wiec wlasnie mowie ze u mnie bylo identycznie wszystko ladnie dobrze ale doszedl nagle do wniosku ze kobieta jest mu nie potrzebna do szczescia, boi sie cxegos wiecej- tak oznajmij. Nic nie zmyslam.

No ale wy byliście na drugiej randce czy ten twój tak jak mój po pierwszej się ulotnił?

Faceta nigdy nie zrozumiesz

k***a znowu to samo, dzifka !

Mój ulotnil sie po trzeciej :( a mimo ze mam chlopaka to o nim mysle czesto. Moze wydawac sie glupie ale to byl naprawde porzadny chłopak( a wiem ze jest sam i po mnie nie mial nic).

To też szybko, ale ten mój jeszcze szybciej:-) Jestem bardzo zdziwiona bo po spotkaniu ciagle pisaliśmy wiadomości do siebie na tym portalu a on po 3 dniach oznajmia że likwiduje konto. I nic więcej nie napisał bo gdyby mi napisał ze będziemy w kontakcie mimo to to bym była spokojna, ale on nic takiego nie dodał. Cały dzień tez się dziś nie odezwał wiec dla mnie już jest wszytsko jasne

To jestesmy po tej samej przygodzie. A szkoda:(

No niestety:-(

Nie się przestraszył, tylko aby inną już wyhaczył sobie, albo jego żona/dziewczyna się dowiedziała i dała bana na randkowanie z innymi :)

Taaaa jasne z dnia na dzień kogos poznał i już tworzą związek:-) W coś takiego nie uwierzę, zresztą wczoraj przed usunięciem konta też pisaliśmy do siebie po kilka wiadomości. Dodam że ja go jakoś nie prześladuję i to on wychodził z inicjatywą.

Niekoniecznie musiał ją poznać po tobie, mógł ją znać już wcześniej. Ale z pewnością bana na randkowanie dostał, takie nagłe usunięcie konta, brak odzewu... chyba że zrobił to ze strachu, narobił ci nadziei, ale się rozmyślił i mu teraz głupio.

Ale jakiej nadzieji? Bez przesady, to było dopiero pierwsze spotkanie. Było fajnie i dlatego tez myślałam że spotkamy się jeszcze. Nic nikt nikomu nie obiecywał, ja na dzień dzisiejszy nawet nie wiem co by wyniknęło z tej znjamości, czy przerodziło by się w cos więcej.

ja bym zapytała czy chce rozmawiać na innym komunikatorze ,może nie chce być tam akurat,a jest przewrażliwiony i myśli że kręcisz z innymi ,to w przypadku gdy Cie chce,jak nie chce to nie odpisze na smsa i tyle

Jeszcze tego brakowało żeby kobieta zabiegała o faceta i prosiła się o kontakt phiii

Miałam kilka takich przypadków, że facet udawał zainteresowanego, pytał o kolejne spotkanie, zapisywał numer telefonu i.........nie odzywał się nigdy:-D

Jakiejś nadziei jednak ci narobił skoro założyłaś temat, liczyłaś na drugie spotkanie, a tu lipa :)

No ok, tak chciałam się spotkać ponownie i tylko tyle. Nie jest tak że zakochałam się od pierwszego wejrzenia, ale było fajnie i zapowiadało się na ciekawą znajomość a z czasem kto wie co jeszcze. Ale zwyczajnie w swiecie zastanawiam się o co takiemu facetowi chodzi i czemu tak postępuje?

I co odezwał się?

popatrzmy na fakty. On wspominał o kolejnym spotkaniu, a ty go zbywalaś że jeszcze o tym porozmawiaćie. Nie wiem jak wyglądały wasze wiadomości ale skoro usunął profil to znacz że nie chce poznawać innych dziewczyn. Ty zostałas na portalu więc dla niego to sygnał że nadal jesteś zainteresowana innymi. On nie mogąc ustalić konkretnego terminu spotkania czeka teraz na twoja inicjatywę, usunął konto chce prawdzić czy ty grasz sprawiedliwie czy jesteś zainteresowana. A ty zdziwiona czekasz na jego znak. Skoro macie swoje numery to nie możesz napisać, zapytać się co słychać? On już chyba swoje zrobił i czeka na twój krok, może on myśli że się narzuca bo byłaś zbyt zdystansowana

na bank jakas inna wchodzi w gre..

Nie odezwał się:-) No jasne że jestem zdystansowana, przeciez to sam początek znajmosci i to chyba normalne. Ale codziennie pisalismy po spotkaniu po kilka wiaodmości więc to nie tak że go olewałam czy coś. I wcale go nie zbyłam z tym nastepnym spotkaniem bo on o spatkaniu napisał już 2 dni po pierwszym spotkaniu więc napisałam że bardzo chętenie ale jeszcze termin ustalimy. Nie rozumiem jego posunięcia z tym usunięciem konta, przecież dzieki temu moglismy pisac do siebie fajne wiadomosci a on zachował się tak jakby mu na tym nnie zależało. To raczej on mnie olał a nie ja jego i nie mam zamiaru się narzucać i prosic się o kontakt. Ja byłam otwarta na tą znjamość, odpisywałam na każdą wiadomośc, czasami sama tez do niego pisałam pierwsza więc to nie tak że wytworzyłam jakiś mega dystans.

Masz do niego numer, więc k***a zadzwoń do niego po prostu i zapytaj o co chodzi!!!

A to ze ja nie usunełam konta to co z tego? kto powiedział że z tej naszej znajmosci cos wyjdzie? przeciez to było pierwsze spotkanie zapoznawcze wiec usunięcie konta było by bezsensowne. Jeszcze rozumiem usunąc konto po miesiacu i kilku randkach, ale on to zrobił dwa dni po naszej pierwszej randce:-(

On tez ma mój numer więc niech to on k***a zadzwoni:-P Jestem tradycjonalistką i uważam że to facet powinien działać