Opisujecie tutaj wszystko tak jakby w Polsce się źle żyło!

buahahahah aaa aleś mnie rozbawił/a a kto ci powiedział ze ja mam ci sie tutaj z czegoś tłumaczyć buahahahahahaha dzięki dawno się tak nie uśmiałam

Jestem autorką i mam 18 lat (jestem w ostatniej klasie lo). To co napisałam jest prawdą. Nie wiem ile zarabiają moi rodzice ale moja mama jest psychiatrą a mój tata jest inżynierem. Ja sama chodzę do prywatnej szkoły więc z zasady nie ma tutaj ludzi, którzy żyją bardzo skromnie. Wiem, że w Polsce jest na pewno grono ludzi którzy "wegetują" ale denerwuje mnie to, że jest to opisywane jako standard.

gość dziś ja sobie odkładałam co miesiąc i miałam na kupno mieszkania i je kupiłam, po 4 latach za granicą nie byłam cool.gif już z tymi 10-latami za granicą to nie piertol bo nie każdy jest takim biedakiem jak ty x :-D odkladałaś co miesiąc??? :-D a słyszałaś o czymś takim jak logika? az takich tępaków tu nie ma, shatyn :-D Zgłoś›

bieda to nic innego jak lenistwo i niezaradnosć życiowa. Nie widzę potrzeby użalać się nad nierobami o roszczeniowej postawie.

bo to jest standard. jeżeli ktoś nie ma ustawionych rodziców to wy/p/i/rdala za granice żeby mieć to co ty. Psychiatra to przeciętny zarobek, inżynier owszem ma możliwości ale tez zależy od znajomości. Mam w rodzinie 2 ścisłych, mikrobiolog i informatyk - obydwaj w Londynie :-O TO JEST STANDARD !!!

Tak 18latka kiedy chce leci na Majorkę. A szkola wtedy to co? Chociaz jeśli prywatna, to wszystko mozliwe. Zmien podejscie do zycia bo snobizmem smierdzi na kilometry.

gość dziś ja sobie odkładałam co miesiąc i miałam na kupno mieszkania i je kupiłam, po 4 latach za granicą nie byłam cool.gif już z tymi 10-latami za granicą to nie piertol bo nie każdy jest takim biedakiem jak ty x smiech.gif odkladałaś co miesiąc??? smiech.gif a słyszałaś o czymś takim jak logika? az takich tępaków tu nie ma, shatyn smiech.giflapka.gif Zgłoś› x o co ci chodzi peowki lemingu? chyba wiadomo że trzeba odłożyć bo odrazu sie mieszkania nie kupi, chyba że ktoś na pieniądzach śpi :o

standard w twoim tępym mózgu chyba, żenujace jest to, ze mierzysz wszystko i wszystkich swoja nędzną miarą zrozum że sa ludzie którzy mają smykałkę do interesu, poświęcają się, mają fajne pomysły, za które inni im płacą, a ty z zazdrości i wewnętrznej beznadziei nie potrafisz nawet tego zrozumieć. zawiśc az ci mózg zalewa

To zapytaj mamy ilu jej znajomych lekarzy np. kolegów ze studiów jest teraz np. Hiszpanii. Tata pracuje w jakimś zakładzie? Poproś o narysowanie struktury zatrudnienia: pewnie z 80% zatrudnionych zarabia poniżej 2000 zł netto. Ile jest szkół średnich w Twoim mieście publicznych a ile prywatnych? Podejrzewam, że nie więcej jak 20% Twoich rówieśników uczy się prywatnie. Ocenianie kto jest zaradny nie jest tu istotne. Istotne są liczby: ok. 80% ludzi w Polsce żyje się źle. Więc jest to smutny standard.

Jejku, z tą Majorką to był taki przyklad. Chodzi mi o to, że jeśli potrzebuję wypoczynku to go sobie robię. Oczywiście nie wyjeżdżam sobie na pół roku na Malediwy :) (chociaż bym chciała haha) ale mówię tutaj o np. feriach, wakacjach, dlugich weekendach.... Przeważnie jeżdżę z rodzicami albo przyjaciółkami.

bieda nie jest standardem w pl standardem jest lenistwo, nieuctwo i roszczeniowa postawa wobec wszystkiego i wszystkich

Przepraszam bardzo ale ciężko mi uwierzyć, że te kloszardy na zdjęciach to jest standard. Dla mnie to co pokazałaś to są żebracy, owszem współczuję takim ludziom ale nie uwierzę, że to jest norma. Też chodzę po ulicach, nie żyję w szklanej bańce i nie widzę czegoś takiego a raczej uśmiechnietych, zabieganych, zapracowanych ludzi ale nie biednych;/

Autorko, sprawdź sobie jakiś raport Głównego Urzędu Statystycznego i zarobkach, wydatkach czy dochodzie, wtedy będziesz miała pogląd na to za ile żyje większość, bo jak już chcesz gryźć jakiś temat, to najlepiej porządnie, a nie tylko pościkami na kafeterii.

Proponuje bys na wakacje wybrala sie z przyjaciolkami na wies bedacą byłym pgr ( panstwowe gospodarstwo rolne) na wschod Polski :)

na cholerę ma jechać do tych zapijaczonych mord, które g****o w życiu robią a tylko wyciągają łapy po kase od innych taki przykład polski chcecie jej dać, gratuluję to że wy jesteście meliną i musicie żebrac żeby coś do gara włozyc to nei znaczy, zę tak sie w pl żyje, ze to jest standard. STANDARD to jets normalna rodzina, gdzie 2 pracuje i zarabia dobrze i wychowuje spokojnie 1-2- dzieci. to jest standard, a to co opisujecie to jest patologia w której żyjecie

Akurat zaniedbanie nieruchomości to jak najbardziej standard i chyba trzeba być ślepym, żeby o tym nie wiedzieć. Nie musisz jechac na Lubelszczyznę: 1. spisz przez miesiąc wszystkie Twoje potrzeby (co zjadałaś, co kupiłaś, średnią kwotę jako miesięcznie przeznaczasz na podróże). 2. dolicz do tego koszt wynajmu mieszkania w cenie średniej w Twoim mieście (znajdziesz na gumtree), 3. dolicz 2000 zł oszczędności (to minimum, żeby po 4 latach kupić mieszkanie jak koleżanka). 4. z ustaloną sumą weź się do poszukania pracy. I napisz jak szybko udało się taką znaleźć.

gość dziś standard w twoim tępym mózgu chyba, żenujace jest to, ze mierzysz wszystko i wszystkich swoja nędzną miarą zrozum że sa ludzie którzy mają smykałkę do interesu, poświęcają się, mają fajne pomysły, za które inni im płacą, a ty z zazdrości i wewnętrznej beznadziei nie potrafisz nawet tego zrozumieć. zawiśc az ci mózg zalewa x lepiej zyje niż ty, tepy urzędasie po księgowości albo politologii:-D Naucz sie najpierw tabliczki mnożenia a później wklejaj posty o działalności gospodarczej

gość dziś Akurat zaniedbanie nieruchomości to jak najbardziej standard i chyba trzeba być ślepym, żeby o tym nie wiedzieć. Nie musisz jechac na Lubelszczyznę: 1. spisz przez miesiąc wszystkie Twoje potrzeby (co zjadałaś, co kupiłaś, średnią kwotę jako miesięcznie przeznaczasz na podróże). 2. dolicz do tego koszt wynajmu mieszkania w cenie średniej w Twoim mieście (znajdziesz na gumtree), 3. dolicz 2000 zł oszczędności (to minimum, żeby po 4 latach kupić mieszkanie jak koleżanka). 4. z ustaloną sumą weź się do poszukania pracy. I napisz jak szybko udało się taką znaleźć. x 96 000 pln, to mieszkanie w jakimś zad/u/p/iu, nawet nie wiem gdzie takie ceny są:-O W wawie za kwalerke w dobrym punkcie to min 200 000 pln. A jeżeli ona kupila na zad/u/p/iu to i na zad/u/p/i/u pracowala a tam odlożenie 2000 pln z działalności gospodarczej jest niemożliwe - co to może być za bizness żeby znalazł nabywcę w dajmy na to Toruniu :-D Zgłoś›

akurat ja nie pisałam ani słowa na temat konkretnych kwot, ani nic co by dotyczyła tabliczki mnożenia idioto p.s. urzędnikiem również nie jestem, ani nie skońćzyłam wymienionych kierunków, więc PUDŁO ograniczony mentalnie bidoku

Podałam kwotę minimalną. Piękne, dwupoziomowe mieszkanie na pewno było o wiele droższe.

gość dziś akurat ja nie pisałam ani słowa na temat konkretnych kwot, ani nic co by dotyczyła tabliczki mnożenia idioto p.s. urzędnikiem również nie jestem, ani nie skońćzyłam wymienionych kierunków, więc PUDŁO ograniczony mentalnie bidoku x sorry, socjologia :-D ale dobrze ze przyznalas że tabliczka mnożenia jest poza twoim zasięgiem, to przynajmniej sobie wyjaśniliśmy :-D

osoba która pisała o dg to nie ta sama co pisała, ze kupiła mieszkanie po 4 latach odkładania KRETYNI ja nie odkładałam na swoje dwupoziomowe mieszkanie przez 4 lata, to nie ja o tym pisałam. i może jeszcze napiszę jedno, ale to pewnie twój mózg również nie przyswoi, ale akurat ja mam firmę w niewielkim mieście ok.60tys mieszkańców, a od samego początku zarabiałam w swojej firmie 14.000 zł teraz mam mniej, ale nadal oscyluje 8-10tys.

18;46 jakim idiotą tzreba być, zeby myśleć że rozmawia się z 1 i tą samą osobą choc na forum każdy wpis moze być kogoś innego. od razu widać jaki jesteś ograniczony, nie dziw się więc że jestem życiowym zerem bez polotu i krzty rozumu.

moja ciotka kupiła sobie mieszkanie z jednej emerytury bo było za "1zł" :D można można a tak na serio bieda jest najgorsze jest to że ta klasa średnia to przeważnie jest średnia bo miała wcześniej bogatych rodziców taka prawda dzieci nie mają równego startu bogaci mówią że biedni są leniwi a to nie prawda po prostu bogaci mają lepszy start wiem to ze szkoły tak był u mnie bogaty chłopak w klasie i jest bogaty nadal zarabia teraz 50tyś na miesiąc niestety dzieciaki bogatych są puste i się wywyższają myślą że są mądrzejsi i lepsi innych ludzi mają za g****o

gość dziś Podałam kwotę minimalną. Piękne, dwupoziomowe mieszkanie na pewno było o wiele droższe x ale nawet ta kwota minimalna jest wątpliwa - gdzie znajdziesz kawalerke za takie pieniądze?

autorko ja chodziłam prywatnie do psychiatry pani dr przyjmowała po kilka godz dziennie nawet do 22godz kasy fiskalnej nie miała jak sie rozliczała ze skarbówką ciekawe ? wizyta 120 zł .myślę ze dziecku pani doktor u której się leczyłam też jest w naszym kraju bardzo dobrze

Ja myślę, że za 96 kafli da się coś kupić w starym budownictwie itp. Oczywiście będzie daleko do wymarzonego dwupoziomowego mieszkania, ale zawsze coś. Bardziej globalnie: podlicz tę sumę i znajdź w Polsce 20 milionów wakatów z taką pensją. Jeśli znajdziesz możesz mówić, że Polacy są leniwi itp. Ale nie znajdziesz. Jeśli Ci się nie chce szukać, możesz wysłużyć się wydawnictwami GUS. Dotyczy to również wakatów. Fakt, że zarabiasz np. 14 tys. na działalności gospodarczej jest miły, ale robiąc chociażby jakiś biznesplan chyba rozeznałaś się, że średnia zarobków jest inna?

kolejna tępaczka wyżej g****o wiedząca o zyciu a wypowiadająca się i oceniająca to ze nie wystawiła paragonu to nie znaczy że się nie rozlicza kretynko skończona, jest coś takiego jak działalnosc bezrachunkowa którą się podaje a poza tym lekarz nie miał obowiązku posiadania kasy więc odp*****l się plebsie po psychotropach

gość dziś osoba która pisała o dg to nie ta sama co pisała, ze kupiła mieszkanie po 4 latach odkładania KRETYNI ja nie odkładałam na swoje dwupoziomowe mieszkanie przez 4 lata, to nie ja o tym pisałam. i może jeszcze napiszę jedno, ale to pewnie twój mózg również nie przyswoi, ale akurat ja mam firmę w niewielkim mieście ok.60tys mieszkańców, a od samego początku zarabiałam w swojej firmie 14.000 zł teraz mam mniej, ale nadal oscyluje 8-10tys. x ok, ale od kiedy masz te firme? bo nie uwierzę ze moglas ją założyć w ostatnich latach. Jeżeli zalożylas w latach 90/2000-tych to uwierzę ale jeżeli twierdzisz tak ja ta debilka ze od 2008 roku w 4 lata dorobila sie mieszkania to.....

akurat robiac piznesplan nie bierze się pod uwagę zarobków innych ludzi co ty w ogóle gadasz robiac biznesplan założyłam sobie, ze zarobię 7tys.