co mam zrobić? problem nie do rozwiązania.

Jestem z chłopakiem od ponad roku. Poznaliśmy się w sieci gdzie podałam inne imię nazwisko i miejscowość bo nie chciałam być rozpoznawalna. chciałam mu o tym powiedzieć na samym początku ale zwlekalam bo nie byłam w stanie się przyznać. On tak bardzo mnie kocha, oświadczył mi się a ja żyję z ta tajemnica. Boje się ze jak mu powiem to go stracę. Wiele razy zapewniał mnie ze rozstanie się ze mną tylko jeśli go zdradzę ale tak bardzo boję się mu o tym powiedzieć, bo nie przeżyje jego straty. Pomóżcie, co mam zrobić :( jestem załamana, już dłużej nie mogę tego przed nim ukrywać..

Powiedz prawdę, nie wymyślaj i nie wplątuj się w jakieś kłamstwa. Powiedz po prostu, że nie chciałaś być rozpoznana w sieci, stąd zmiana danych, potem jak się poznaliście to nie wiedziałaś jak mu powiedzieć, że masz inaczej na imię, a z upływem czasu było coraz trudniej.

ale głupota to nie jest takie ważne jak cię kocha to zrozumie

Ale jak to przyjmie ze przez rok go okłamałam :( jak przyzwyczai się ze mam inaczej na imię, tego się boję ze nie da sobie z tym rady :(

od razu powinnas mu o tym powiedziec.jutro mu wszytko wytlumacz,i czekaj.TU NA KAFETERII NIkt ci nie pomoze. jak cie kocha to napweno nic nie zrobi.gdyby czol cos innego to cie zostawi.powodzenia

moim zdaniem wyśmieje cie :D

rok? o rany ale z ciebie dziewczyna-ja na jego miejscu bym ci w dioope kopa dala za to.

Chciałam tylko się poradzić.. w jaki sposób mogłabym mu to powiedzieć, myślałam o napisaniu listu, bo boję się mu to powiedzieć prosto w oczy :(

To, że necie podaje się inne dane nie jest niczym dziwnym. Ja też tak robię i pewnie dużo osób. Teraz powinnaś mu to po prostu powiedzieć. Facet, który sam szukał w necie i czai o co w tym chodzi na pewno zrozumie.

weź przestań robisz wielką aferę o nic ja rozumiem jak byś go zdradziła czy coś ale ty mocno dziewczyno przesadzasz bo to jest bzdura

Wiem ze źle zrobiłam ale każdy popełnia błędy :( jestem pewna że bardzo mnie kocha ale po takiej wiadomości nie wiem czy nawet to mi pomoże :/

Dokładnie, o ile nie skłamałaś w jakichś istotnych sprawach np. światopoglądowych to nie ma problemu. Bo w necie mnóstwo osób podaje inne dane.

Bzdura, powiedzieć mu ze jestem zupełnie kimś innym niż myślał? Myślicie że przejdzie nad tym do porządku dziennego i zamiast powiedzmy Kasiu będzie do mnie mówił Aniu z uśmiechem na twarzy? :(

nie jesteś kimś innym jesteś tą samą osobą głupia dziewucho pewnie masz coś z psychiką bo nikt normalny się takimi głupotami nie przejmuje

Dla mnie to nie jest głupota, on mnie rodzicom przedstawił i co teraz im powie ze mam inaczej na imię? Kolegom to samo, jeszcze przeze mnie z niego będą się śmiać :/

Pomyśli ze skoro w takiej ważnej rzeczy go okłamałam tyle czasu to w innych pewnie też to robie, straci do mnie zaufanie i poczuje się zdradzony :(

no ja bym zostawiła takiego faceta, gdyby postawił mnie przed takim faktem jak autorka. Nie dlatego że zmyślił sobie imię w czasie internetowych pogaduszek, tylko dlatego że trzeba mieć nieźle naj****e pod kopułą żeby przez rok kogoś okłamywać w takiej sprawie.

zastanawialam się nawet nad zmianą imienia i nazwiska na takie jak mu powiedziałam ze mam, wtedy przynajmniej nie musiałby przestawiać się na inne i byłoby mu łatwiej :/

hehe nie mozna sobie ot tak zmienić imię i nazwisko trzeba miec bardzo powazne powody. a poza tym to co wlasciwie jest w tym takiego strasznego ze zatailas swoje imię? normalnie mu powiedz,przeciez to nic takiego. najpierw ze nie chcialas byc rozpoznawalna a potem ze juz tak samo poszlo ze nie było kiedy sprostowac. preciez to tylko inne imię a nie stan cywilny. co innego gdybys go oszukiwala w waznych aspektach np ze masz dziecko albo ze jestes męzatką

Pomóżcie, powiedzcie jak mam mu powiedziec żeby mi wybaczyl :( :(

Dla was wszystkich tutaj to takie proste a mi się wydaje ze to przekreśli wszystko między nami :( jest między nami tak idealnie ze lepiej być nie może, on chciałby ślubu, idealizuje mnie a ja nie mogę z tym żyć ze tak go oszukałam :(

no przeciez piszę jak masz mu powiedziec-normalnie,to nic takiego.

no ale jak się wkoncu dowie z innych zrodeł niz od ciebie to bedzie jeszcze gorzej

A Ty gdybyś się dowiedział/a czegoś takiego od najbliższej osoby wybaczyl/wybaczyla byś?

robisz z igly widly.

Przecież to nie jest jakaś blachostka :(

gdy sie dowie zanim sie przyznasz to na pewno nie bedzie to blachostka

do tego wszystkiego jest jeszcze jedna rzecz, dlatego tak bardzo się boję ze może odejść bo jestem z nim w ciąży, on o tym wie i jest wniebowzięty

zaszłaś w ciążę z facetem który nawet nie wie jak masz na imię :D ? do teog spotykacie się od roku :D to musi być prowo :D

Niestety to prawda, wiem jak to wygląda z boku dlatego nie mam pojęcia co robić