Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubionabezimienia12345

co mam zrobić? problem nie do rozwiązania.

Polecane posty

Gość zagubionabezimienia12345
Mieszkamy 50 km od siebie, zawsze spotykaliśmy się u niego, bo tłumaczyłam się ze mam nie zbyt przyhylnych rodziców, a jeśli chodzi o dokumenty to mówiłam ze zawsze zostawiam w samochodzie a do niego jeździłam autobusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
I pisałabym nieistniejace brednie żeby mieć zabawę, tak tak tak.. wszystko to prawda co napisałam i przyszłam tu po radę i pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak
Autorko, fakt, że popełniłaś błąd, ale to nie znaczy, że nie zasługujesz na zrozumienie. Jeśli cie kocha to wybaczy, tym bardziej, że teraz chodzi o kogoś więcej niż ty lub on ;-) Zresztą chyba wie, że kobiety w ciąży nie wolno stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
Proszę cię nie dobijaj mnie>>ktos musi to sie moze w koncu wezmiesz w garsc !!! do kogos wyzej >>> o moja d**e sie nie martw wszystko z nia w porzadku z glowa tez, z twoja chyba nie bardzo skoro uwazasz ze wszystko ok ot zaszla sobie w ciaze z gosciem ktory nawet nie wie jak ma na imie :D takie nic :D bedzie happy end bo zawsze w filmach tak jest. ona nie rozmawia z nim przez czat i nie sklamala bo bala sie ze po drugiej stornei siedzi wojtek i ma 14 lat , hallo obudz sie oni sie spotykaja od roku a ona w ciazy jest i nagle przypomnialo jej sie ze nie nazywa sie kubus puchatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
też stawiam ze to prowo ale uważam że możliwe, nie każdy ma fejsbuki i inne narzędzia bez których siedzący noca na forum gimnazjalisci nie moga sie obejsc :D nie wiem tez po co wyciagac dwod jesli nie meldowali sie w jakichs hotelach to w codziennym zyciu sie tego nie uzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, na dodatek to autorka sama pisze i sobie odpisuje przeciwieństwa "bezimienna.." i "bez nicku" to ten sam oszołom :) nara, nawet nie chce mi sie tego czytać dalej :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak
Autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
nie wiem czy da się to jakoś usprawiedliwic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak
Po prostu powiedz prawdę i zobacz reakcje. Instynkt ci podpowie co robić dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
A jeśli go stracę na zawsze? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
nie jestem chora psychicznie,>>nie napisalem ze jestes chora psychicznie tylko abys poszla do specjalisty to nie jest tożsame. uwazam ze twoje problemy wynikaja wlasnie z tego w jakiej rodzinie sie wychowalas, sadze ze psycholog moze byc podobnego zdania co ja. nie chodzi mi tyle o tego faceta co o to dziecko. strasnzie instrumentalnie do teog podchodzisz chcesz miec aby miec czestke faceta. dla dziecka takie myslenie nie jest zbyt dobre . co bedzie jak znienawidzisz faceta ? wyladujesz sie na dziekcu ktore ci go przypomina ? ludzie z taka psychika jak twoja maja rozne porypane pomysly facet bedzie musial miec duzo cierpliwosci wiec lepiej byc wobec niego szczerym bo jak co chwile sie bedzie zastanaiwal czy znowu klamiesz to psychicznie na pewno nie podola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
"bezimienna.." i "bez nicku" to ten sam oszołom >>>dobre :D a podobno mnie nie da sie podrobic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że to prowo
do brak pomyslu na nick dziś : okej, może nie mieć fejsbuczka. Ale pamiętaj, że autorka i jej partner rzekomo są ze sobą ponad rok. Czy jest możliwe, aby w tym czasie autorka NIGDY nie wyjmowała przy nim dokumentów? kwestia załatwienia czegoś w banku, wyjechania zagranice na wakacje, kupienia alkoholu (podejrzewam że autorka ma 20-25 lat, jesli wygląda młodo to kasjerki mogą ją pytac o dowód)... Wiem, że chłopakowi ciężko jest wyczytać dane dziewczyny w czasie kupowania alkoholu, ale nie wierzę że w ciagu roku nic podejrzanego nie rzuciło mu sie w oczy. No i przede wszystkim: są zaręczeni, mają dziecko w drodze. Nawet jeśli rodzice autorki faktycznie byliby nieprzychylni, to na tym etapie powinni już dawno temu poznać przyszłego zięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
No właśnie ale skąd będzie wiedział ze go nie oklamie juz, jak będzie mógł mi po tym zaufać? Ja to wiem, ze juz nigdy go nie oklamie ale on może w to nie uwierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tak
A jeśli on sam się dowie? Bo kiedyś to nastąpi... Zrób to jak najszybciej, bo potem nie będzie na to czasu. Urodzisz dziecko, urząd stanu cywilnego i prawda wyjdzie na jaw... Powiedz i nie bój się. Wiesz, że ta sytuacja nie może trwać wiecznie, a ty nie możesz się tym zadręczać, pomysl o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Kilka razy dostałam smsa w którym ktoś napisał do mnie po imieniu i miałam wrazenie ze go czytał, nosiłam tez w wewnętrznej kieszeni torebki legitymację, często grzebal po mojej torebce w poszukiwaniu chusteczek czy kremu.. w komputerze nawet nazwę użytkownika mam z tym drugim imieniem ale nigdy o nic nie pytał. Może on już wie tylko czeka aż mu to powiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Gdyby nie dziecko to pewnie jeszcze odwlekaLabym powiedzenie mu prawdy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
uważam że to prowo >>mam konto w banku ponad 10 lat i jeszcze nigdy w nim nie bylem raz bylem w agencji ktora na zlecenie banku zalatwia formalnosci bo potrbzowlame linie kredytowa. wczesniej mialem karty kredytowe etc. i wizyta nie byla konieczna wyobraz sobie ze mamy XXI wiek zyjemy w dobie internetu a ty chyba piszesz gdzies z podlasia i internet masz od zeszlego tygodnia. mam jeszcze konta w 3 innych bankahc i tylko w jednym bylem -raz gdy zakladalem. alkohol czasami kupuje i nigdy nie wymagaja od emnie dowodu ale wiem ze na tym forum wszystkie kobiety tak mlodo wygladaja ze majac 40 lat nadal je prosza o dowod :D na wakacje mozna nie wyjezdzac przez rok. nie doczytalem aby byli zareczeni ale ja czytam wybiorczo moglem pominac. no ale z ta rodzina dziwne faktycznie chociaz przez rok mozna nie znac rodziny nie widze w tym nic nadzwyczajnego, wiekszosc ludzi ktorych znam latami nie zna mojej rodziny. rodzina to rodzina a znajomi to znajomi. mnie to na prwo wyglada z innych wzgledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Ludzie ja was pytam o radę co mam zrobić ze swoim życiem a wy ze mi się nudzi i pisze bajki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
autorko ty sie nie masz nad czym zastanaiwac bo ty juz wyjscia nie masz, powiedz sobie ze co bedzie to bedzie i idz mu powiedziec. tez uwazam ze na pewno podejrzewa ze go oszukujesz. lepiej jak sie dowie od ciebie wprost io lepiej sobei daruj jakies glupoty jak ci radza ze sie przeprowadzilas albo ze uzywas zinneog imienia bo jak cos podejrzewa to nie bedzie mu sie zgadzalo. powiesz prawde to bedzie wiaodmo ze to prawda bo np. za tydzien jak wybierze sie z toba do twojej rodziny to nie okaze sie przez przypadek ze rok temu nie mieszkalas w innym miescie :D a tak znowu bedziesz musiala cos wymyslic aby usprawiedliwic kolejne klamstwo i tak bez konca a z psychicznie nie wytrzyma i odejdzie przy tym jak wyjdzie ktores klamstwo z kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Chcę Mu powiedzieć cala prawdę ale spędzić z nim wcześniej dzień żeby na wszelki wypadek się z nim "pożegnać" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że to prowo
brak pomyslu na nick dziś : skoro jesteś taki och ach i tak sie mocno udzielasz na tym wątku, to wypadaloby go dokładnie czytać. I ze zrozumieniem. Autorka napisała, że facet jej sie oświadczył. Skoro tak bardzo go kocha, wnioskuję, że przyjeła oświadczyny. Chyba zgodzisz sie z tym, że narzeczony to nie taki zwykły znajomy i wręcz trzeba go przedstawić rodzinie. Napisała też, że ma 21 lat wiec jak najbardziej kasjerki mogą prosić ją o dowód. Przy otwieraniu konta bankowego, braniu kredytu itp zazwyczaj trzeba ruszyć dupsko i udac sie do banku osobiście. Nie wszysko da sie załatwić online, nawet w XXI wieku. To czy ktos jest z podlasia czy nie nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym, ograniczony człowieczku, moje wspominki o odwiedzaniu banku, wyjeżdżaniu na wakacje i tak dalej to były tylko PRZYKŁADY sytuacji, w jakich autorka mogłaby sie znaleźć. Aż tak cieżko Ci to pojąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Nie musiałam otwierać konta w obecności narzeczonego, kiedy kupowalismy alkohol on pokazywał dowód w razie problemów tak poprostu wyszło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
Chyba zgodzisz sie z tym, że narzeczony to nie taki zwykły znajomy i wręcz trzeba go przedstawić rodzinie. >>>uwazam ze niekoniecznie jesli mieszka sie samemu. chociaz zyjemy w kraju w ktorym sa jakies takie dziwne zywczje wiec wiekszosc zapewne przedstawia nie znam sie na tym powiem szczerze bo nigdy sie nie oswiadczalem :D wiem ze to byly przyklady ale glupie, kredyt tez mzoan zalatwic on line, chyba tylko w urzedach sie nie wszytsko da bo one sa na bakier z technika, to penwie przez ludzi ktorzy tam pracuja :D napisalem ze to co pisze jest mozliwe ale malo prawdopodobne i tyle. wiek napisala pozniej niz ty napisalas swoj post bo napisalas w nim ze podejrzewasz ile ma lat czyli nie wiedzialas tego. poza tym nie wiem dlaczego ludziom w tym kraju sie wydaje ze kazdy musi kupowac alkohol moze po prostu oni nie pija :D - tak wiem ze to dziwne ale uwierz mi ze sa ludzie ktorzy kupuja alkochol raz na rok jak nie maja co dac w prezencie :D . tak wiec wszystko jest mozliwe chociaz malo prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że to prowo
brak pomyslu na nick - mam wrażenie że skończyły Ci sie argumenty i wszedłeś w tryb gdybania. A gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Autorko - nawet jeśli jakimś cudem udało Ci się ukrywać dokumenty i ogólnie swoją tożsamość przed chłopakiem, to i tak uważam że ten wątek to ściema. Ale żeby nie było że nic nie wniosłam do dyskusji, to sie powymądrzam: Co ja zrobiłabym w podobnej sytuacji? Przyznałabym sie do kłamstwa po max 2-3 miesiącach znajomości. A gdybym sie nie przyznała i odwlekała to w czasie, to... po kilku miesiącach zwiałabym bez słowa :P jeszcze zanim zdążyłabym sie zaangażować. i zajsć w ciążę. Skoro Ty przegapiłaś oba te rozwiązania i chcesz być z tym facetem, to nie pozostaje Ci nic innego jak sie przyznać. Ale ja na Twoim miejscu liczyłabym się z tym, że wtedy chłopak z Tobą zerwie. Może jestem pesymistką, ale wg mnie lepiej być przygotowanym na najgorsze nż narobić sobie nadziei i sie rozczarować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Nie chciałam odchodzić bo kochałam go z dnia na dzień coraz bardziej a teraz kocham go tak ze oddalabym życie za niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pomyslu na nick
, ale wg mnie lepiej być przygotowanym na najgorsze nż narobić sobie nadziei i sie rozczarować... >>a według mnie lepiej zrobić co przyzwoitośc nakazuje i zamiast uciekac to wypic co sie nalalo, i nie myśleć co będzie dalej bo i tak nikt tego na forum nie wie. co bedzie to bedzie pozniej sie bedziesz martwic bo teraz moze robisz to niepotrzbnie. tez sie na koniec powymadrzam a autorka zapewne znowu ucieknie przed odpowiedizlanoscia i cos wymysli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionabezimienia12345
Nie będę już uciekać, powiem mu wszystko pojutrze, dziękuję wam za rady te mądre i trochę mniej, wszystkie mnie w jakiś sposób umocniły. Mam nadzieje ze jakoś się to wszystko ułoży a jak będzie zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu jak najszybciej. Jeżeli na prawdę cie kocha to zrozumie i wybaczy, tym bardziej ze nosisz jego dziecko. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×