Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

No tak do wczoraj zatrzymałam się na stronie 4, a jest juz ich ponad 200 :} W zeszłym miesiącu małam milion objawów, których wczesniej nie odczuwałam, a potem nagle @ i to dużo wcześniej niż się spodziewałam. Poprzedzona ostrymi kującymi, nagłymi bólami brzucha. Podejrzewam, że mogło to być zagnieżdżenie i równie szybkie poronienie. Miałam tak tkliwe sutki, jak nigdy i to uznałam za główny objaw, że dzieje się coś nowego. Ale jak pojawił się ten @ po 26 dniach, a cykle miałam 34 to już wiadomo że dzidzia sie rozpuściła :{ I teraz juz tak sobie nie wmawiam objawów, ale podejrzewam, że i tak nic z tego. Za bardzo chyba chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
olciaz na test za wczesnie... Doris tak mi przykro :-( trzymaj sie! Dziewczyny nie nakrecajcie sie, szansa jest 50/50 bo objawy moga byc wczesniej ciazy ale wcale nie musza... wyluzujcie Aga my tez Cie pozdrawiamy!!! WYPOCZYWAJ :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Cześć dziewczyny :-) długo się nie odzywalam bo szczerze mówiąc nie miałam czasu. Ja się pozbieralam juz po smutnych przeżyciach, jakoś żyje i ciesze się wakacjami z córkami :-) widać nie jest mi pisane mieć synka... ICZOZORD gratuluję ślicznego synusia i zazdroszczę!! MAOMI ciesze się ze u ciebie wszystko się układa, życzę zdrówka dla ciebie i maleństwa!! EVI gratuluję wyjścia za mąż, nie pozwól by teściowa się wpieprzala w wasze życie, życzę wam wszystkiego najlepszego!! DORIS przykro mi, nikt cię lepiej nie zrozumie jak ta która to przeżyła (ja juz trzykrotnie), życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pomyślności!! Ja niestety mam trochę problemów ze starszą córką, musi mieć usunięty trzeci migdal i podciecie podniebiennych bo strasznie się dusi i czasami wogole oddechu złapać nie może, biedna malutka. Termin operacji ma dopiero za rok do Bydgoszczy bo w moim mieście nie zrobią jej tego bo nie waży jeszcze 20 kg. A jak stan się pogorszy to będę zmuszona iść z nią prywatnie a taka przyjemność kosztuje 3000 zł z badaniami. POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris kochana daj znać jak się ułożyło. może jest nadzieja, co lekarz to inna diagnoza. u mnie na ginekologii też są takie jełopy, chamy że masakra. Kamilusia przerywasz starania?ty to musisz być silna kobieta, po tylu przejściach... coś niemrawe to kafe ........ w ogóle ktoś testuje w tym miesiącu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Jestem już po zabiegu dziewczyny. Beta mi spadła, pęcherzyk się zmniejszył od wtorku, skurcze stały się bardzo bolesne a krwawienie się zwiększało :/. Mój ginekolog po długim USG powiedział, że nie ma szans na nic bo to nawet nie chodzi już o to czy coś jest w środku (a nie ma), nawet sam pęcherzyk wygląda na nieprawidłowy. Mam odczekać max 2 cykle i do dzieła bo im szybciej tym lepiej. Na razie jestem strasznie obolała i to był cholernie ciężki dzień. Dziękuję dziewczyny na słowa otuchy i trzymanie kciuków, kiedyś nam wszystkim się uda :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris szkoda,bo juz byla nadzieja.Ale juz po wszystkim.Wrocisz do siebie i znowu zaczniesz starania.:) Wszystko. Będzie dobrze: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) wróciłam w końcu z wyjazdów :) weekend spędziłam nad morzem, a potem tydzień u siostry i dziś wróciłam do domu :) Marlena i małami gratuluję :) życzę spokojnej bezproblemowej ciąży :) dajcie znać jak się macie i jak tam po wizycie u gina :) Doris, Lenka przykro mi że Was to spotkało :( napiszcie co u Was i nie przestawajcie wierzyć że kiedyś się ud, na pewno następnym razem wszystko będzie już dobrze, trzymam za Was kciuki 🌻 mikaja887 przykro mi że jednak @ przylazła :( nie poddawaj się - na pewno niebawem się uda :) Nitka dwa miesiące szybko miną i jak wrócisz wypoczęta i odstresowana to może pozytywnie to wpłynie na Twoje starania :) blondyneczko jak tam samopoczucie? :) olciaz89 musisz niestety poczekać jak my wszystkie do terminu @ żeby wiedzieć co te objawy oznaczają - może to być efekt wyjęcia spirali albo ciąża - bądź dobrej myśli i daj znać co oznaczały Twoje objawy :) pomarańczowy K85 Ty również starasz się o dziecko czy tak sobie podczytujesz wątek? Evi wyszłaś ze szpitala już czy nadal tam tkwisz? jak wyszły wyniki badań? Justyneczko jak tam Twoje samopoczucie? :) kiedy kolejna wizyta? kasiek151 cieszę się że wszystko Wam się zaczyna z narzeczonym układać :) oby tak dalej :) olu co tam u Ciebie? byłaś u ginekologa już czy jeszcze czekasz?:) annamaria Sarilec aneta jak się miewacie? :) iczozord gratuluję szybkiego porodu i cudnego synka :) życzę Wam obojgu dużo zdrowia :) blondi poczekaj na wyniki spokojnie i nie martw się na zapas :) jeśli brudzenie nie przejdzie po weekendzie to zadzwoń do lekarza i zapytaj czy trzeba to skontrolować :) kamyczek 85 widzę że udało Ci się wyluzować w tym cyklu :) wybierasz się gdzieś na urlop? :) kasik922 przykro mi że znów @ przylazła :( może przez ten czas jak męża nie będzie spróbuj zrobić monitoring i sprawdzić czy pęcherzyki rosną i pękają i jak tam Twoje hormony? nie będziesz miała takiego poczucia zmarnowanego czasu i będziesz wiedziała na czym stoisz.mam nadzieję że masz już gorsze dni za sobą. kiedy mąż wyjeżdża? nie zdążycie podziałać w tym cyklu? agnieszka gratuluję urlopu :) odpocznij i zrelaksuj się :) ja_matrioszka co tam u Ciebie ?:) beatriceKa głowa do góry :) ja też nie czułam się inaczej niż zwykle w cyklu w którym zaszłam w ciążę :) będziesz testować z blondyneczką i kamyczkiem - w grupie zawsze raźniej :) kamilusia122 witaj ponownie :) dziękuję za pamięć :) przerwałaś starania czy starasz się nadal? z córeczką nie mogłabyś zgłosić się do innego szpitala - może termin byłby krótszy? miejmy nadzieję że jej stan się nie pogorszy i uda się jakoś szybciej ten zabieg wykonać żeby biedna nie musiała się jeszcze rok z tym męczyć 🌻 u mnie na razie wszystko w porządku :) od tygodnia czuję ruchy maleństwa :) takie delikatne, ale inne niż bulgotanie w jelitach :) pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 dni po owulacji. Bolący jajnik, nabrzmiałe piersi, zmęczenie i dziwne motyle w brzuchu i bulgotanie. Czy to mogą byc objawy implantacji? Nie za wcześnie na czucie takich rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik922
Maomi ty to o wszystkich pamiętasz ;) no niestety w tym cyklu juz nici. Powiedzcie mi mam po prostu zapisac sie do gina przed spodziewana owulacja i bedac tam u niego/niej powiedziec ze chciałabym sprawdzić czy mam.owulacje ?? Nie wiem wybaczcie ze tak pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
Doris tak mi przykro, pozbieraj sie i dalej walczymy. Przynajmniej wiesz ze jestes plodna. Sciskam cie mocno, trzymaj sie. Jak sie dzis czujesz? Kamilusia dzwonisz do gina i powiedz czy przeprowadzi ci monitoring. On ci powie w ktorym dc masz przyjsc ze wzgledu na dlugosc cykli. Gosciu twoje objawy kojarza mi sie ze wzrostem progesteronu w drugiej fazie albo przesunela sie owulka. Sprawdzasz sluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Kamiusia a w ktorym szpitalu w Bydgoszczy? :) Maomi wszystko ok, wypoczywam na wakacjach. Tez mi sie wydaje, ze czuje ruchu glownie wieczorem jak leze to taki jakby babelki, jakby cos musowalo:) Sarilec jak zyjesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu praktycznie każda kobieta troszkę inaczej odczuwa implantację lub nie odczuwa jej wcale - ciężko stwierdzić czy Twoje objawy o czymś świadczą :) ile dni zostało Ci do @? poczekaj z testowaniem do terminu i daj znać :) kasik co do monitoringu to można się zapytać gina czy mógłby Ci go zrobić i kiedy masz się stawiać na wizyty :) ja poszłam w 16 dc przy cyklach 32-dniowych i okazało się że owulacja była "lipna" bo pęcherzyki nie rosły i dostałam clo :) ale nie mówiłam nic lekarzowi że chcę monitoring tylko byłam na zwykłej wizycie kontrolnej i robił usg i to zauważył :) ale lepiej się umówić na monitoring bo gdybyś miała normalnie owulację a poszła zbyt późno do lekarza na kontrolę to mógłby jej nie zauważyć i nic się nie dowiesz - mi się poszczęściło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Dzisiaj był test, bobasa nie ma. W prawdzie @ niby w środę, ale kto by tam odgadnął skoro co miesiąc jest inaczej. Do tego stan grzybiczy - żyć nie umierać! Jak to jest z Waszymi staraniami? zaczynacie przykładowo od 10 dnia, czy zawsze robicie testy owulacyjne, albo tylko na podstawie śluzu? Ja ostatnie dwa miesiące nie wiem dokładnie kiedy miałam śluz płodny, bo było mega ciężko w ogóle zauważyć. No i zaczynaliśmy nawet tuż po @. co drugi dzień, albo codziennie. A jednak znowu nic. Nie wiem juz jak sie za to zabrać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeatriceKa a robilas monitoring? sprobuj na poprawe sluzu lykac lub pic olej z wiesiolka :-) Maomi a u mnie samopoczucie okej :-) czekam spokojnie na @ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena000
Kobitki,które sie starają moze spróbujcie brać tabletki z wiesiołka ja brałam wlasnie w ostatnim cyklu w moim przypadku do 14 dc po jednej tabletce a pózniej zmieliłam siemię lniane,które dodawałam do płatkow owsianych z rana na śniadanie. Brałam to ze względu na mała ilośc śluzu płodnego moze to wlasnie pomogło. Dzwoniłam do gp zeby umówić sie na wizytę do ginekologa w Anglii niestety czeka sie na wizytę dłużej niż w Polsce kazali mi przyjść za 3 tygodnie a za tydzień lecę do Polski tak strasznie sie denerwuje umówiłam sie juz na wizytę u swojego gina w Polsce prywatnie mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok oprócz bulow głowy,bolących piersi i czasem takiego dziwnego rozpierania jak na @ nic nie czuje. Dziewczyny 3mam Za was kciuki wierze,ze i wam sie uda!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Doris tak mi przykro :-( ja jutro wyruszam do Warszawy :-) mam dni płodne ale nie ma staranek bo pokój mamy wszyscy razem i nie ma jak niestety :-* ale wypoczywam zwiedzam i pozdrawiam :) wybaczcie ze pominelam innych ale nie mam czasu dokładnie czytać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wyslij reszte wspollokatorow na obiad czy kolacjr i do dziela ;)) kazda pora odpowiednia.albo wezcie wspolnie z mezem prysznic przy czym w pokoju niech glosno wlacza telewizor :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Annamaria w szpitalu św Łukasza, ul bydgoskiego batalionu obrony narodowej, tam Najszybciej jej to zrobią. Maomi staram się dalej, właśnie mam owu i dziś starania były. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi,dziekuje mdlosci przeszly,przyszedl bol glowy.Tak jak w 1-wszej ciazy nie mialam dolegliwosci tak teraz niemal ksiazkowo. We wtorek mam badanie genetyczne,zobacze co slychac w kruszynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeatriceKa my w cyklu, kiedy sie udalo, dzialalismy prawie codziennie przez 7 dni w dni plodne, o roznej porze, z rana i wieczora, zeby szanse zwiekszyc. A sluzu plodnego w ogole nie zauwazylam. Glowa do góry, bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka, nie robiłam monitoringu. A jak to wygląda? Musiałabym umówić się zaraz po @? Nie słyszałam jeszcze o tym wiesiołku, muszę spróbować. Dzięku MałaMi83 za radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatrice ja też brałam olej z wiesiołka przez dwa cykle zanim zaszłam - co prawda nie zauważyłam jakiejś poprawy ale nie musi być widać więc nie zaszkodzi brać :) to że test wyszedł negatywnie jeszcze nic nie przesądza - poczekaj najlepiej do terminu @ - może owulacja była później i dlatego jeszcze test nic nie pokazał? co do starań to ja starłam się 9, 11 i 13 dc a potem 16 (w owulację) oraz dwa dni po niej. później 5 dni po owu czułam osłabienie i ból podczas stosunku i okazało się że to był mój udany cykl :)ale starania były spontaniczne, nie na siłę, akurat tak się złożyło że się udało :) monitoring dobra rzecz - warto go zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeatriceKa monitoring to usg na ktorym widac jak wyglada sytuacja z pecherzykami i czy jest owu :-) a olej z wiesiolka lykaj tylko do owu :-) a ile sie staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitaaaa1987
Cześć! Pisałam już wcześniej, potem tylko czytałam bo jakoś tak nie było o czym.. Ale teraz mam problem.. I muszę się Was poradzić. Poprzedni cykl miałam okropny. Nie wiadomo dlaczego od 19 dc zaczęłam plamić na różowo, dość mocno. Plamienie trwało do @. W 30 dc byłam w końcu u ginekologa, który nie stwierdził nic niepokojącego, żadnych torbieli, cyst, guzów, nic. Na mój problem przepisał mi duphaston od 14 dc przez 10 dni po jednej tabletce. I teraz martwię się bo staramy się o dziecko i czytałam że progesteron podany przed owulacją może ją zablokowac. Jak myślicie? Przypomnę, że o dziecko staram się 5 lat.. Byłam 4 razy w ciąży, mam usunięty jajowód po pozamacicznej.. 3 ciąże straciłam, dlatego nie chciałabym tracić cykli.. Tylko z drugiej strony nie chciałabym aby plamienia się powtorzyły, bo z nimi ciężko.. A one zaczęły się zaraz po rozpoczęciu ćwiczeń. Ps. Gratulacje dla przyszłych mamusi :) Blondyneczko - ten olej z wiesiołka do owulacji, ale od @ ? W tabletkach? Do kupienia w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julita duphaston bierze sie po owu bo branie przed ją blokuje, a olej z wiesiolka bierze sie od 1dc do owulacji do wystapienia sluzu plodnego :-)chyba mozna kupic w aptece, ja kupowalam w kapsulkach na allegro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG! wczoraj około 14:00 po powrocie z apteki wziełam globulkę clotrimazolu bo juz nie mogłam wytrzymac i później około 22:00 kolejną. Dziś rano nitka krwi! (@ teoretycznie za 2 dni). A co jeśli implantacja dopiero się zaczęła a ja zrobiłam Bobikowi krzywdę tabletką :((( Blondyneczka, tak jak pisałam wcześniej to może śmieszne ale staram się dopiero drugi cykl. Tylko, że wydawało nam się, że to proste jak drut, ale po rym forum widzę, że to nie takie łatwe i pary starają się miesiącami a nawet latami :{ p.s. Dziewczyny wybaczcie, że nie odpisuję na Wasze pytania i wątpliwości, ale na razie mam raczej nikłe doświadczenia w staraniach i moje przeżycia i ich interpretacje mogłyby raczej wprowadzić kogoś w błąd niż naprowadzić na jakąś odpowiedź:{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×