Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

konkurs recytatorski

Polecane posty

Gość gość

Halo halo w piątek mam konkurs recytatorki i zasnatanawiałam się nad dwoma wierszami: 1. "kot w pustym mieszkaniu" W.Szymborska Umrzeć - tego się nie robi kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci. Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka, co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła. Coś sie tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma. Do wszystkich szaf sie zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać. Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. I żadnych skoków pisków na początek. i Antoni Lange "Kto tam?" Czasem, gdy noc mię czarną swoją mgłą osłoni, Śni mi się, że gwałtownie ktoś do drzwi mych dzwoni, Wzywając mnie do pilnej nieoczekiwanej Sprawy. — Budzę się — wstaję — spieszę się odziany — Drżę z zimna, ale we mnie żyje pełna wiara, Że to ktoś rzeczywisty dzwoni, nie zaś mara. Łańcuch opuszczam, klucz wykręcam, drzwi otwieram I w czeluście otwartych sieni w mrok spozieram. Kto tam? Szary świt już tu pełga, a ja widzę z trwogą — Że tam za drzwiami nie ma nikogo. Nikogo? Nie — tam ktoś jest — na pewno — ktoś z nieskończoności — Ale jak się przyjmuje takich wielkich gości? Czuję to wskroś — tam — w sieni — jest ktoś, niewidzialny — Co przyszedł, by mnie wezwać poza świat realny, I przynosi mi ważną jakąś wieść zza świata, Ale brak nam języka, który nas pobrata — Brak nam oczu, by wzajem zobaczyć swą postać — I nie wiem, czy mam odejść, czyli mam tu zostać — Bo lękam się, że stracę wielką tajemnicę, Którą mi ten, co dzwonił, miał olśnić źrenice! Kto tam? Powracam. Spać nie mogę — ni leżeć — ni siedzieć, I nigdy się nie dowiem, co mi miał powiedzieć! Mam 15 lat (3 gim.) i co myślicie? może być takie połączenie? Ehh w ogóle sie na tym nie znam ;- ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×