Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sie zemscic na mezu

Polecane posty

Gość gość

Opisze w skrocie sytuacje. Jestem w ciazy, za 8 dni mam miec cc, poki co , mieszkam z pierwszym dzieckiem u mojej mamy, bo w moim mieszkaniu trwa remont. Tylko, ze ten remont trwa bez konca, mąż jest leniwy, zyje jak kawaler teraz (on mieszka w tym remontowanym) , mam wrazenie , ze tak mu jest dobrze, bez zony i dziecka i przedluza ten stan jak moze. Jak umawia sie ze mna, ze po mnie przyjedzie bo cos idziemy np kupic, czy zalatwic, to zawsze sie spoznia min godzine. Wtedy ja sie wkurzam, ze mnie tak lekcewazy. Niedawno zauwazylam, ze odswierzyl sobie konto na takim portalu , jakby randkowym, na ktorym sie poznalismy. Co prawda nie zamiescil tam zdjecia , ani nic o sobie nie napisał, ale widze, ze wchodzi tam od czasu do czasu. Powiedzialam mu o tym, nie wyparl sie, zazartował, ze szuka kogos, bo ja marudze itp. Obrocilam to w zart. Ale dzis mial cos zrobic w domu, dzwonie do niego po 17 tej a on twierdzi, ze jeszcze sie za bardzo nie zabral za to, bo dopiero cos tam obmysla jak przyciac. Ale oczywiscie na portalu był, bo widziałam. Jestem wsciekła na niego, nawet nie jestem juz zazdrosna , bo mam go w d***e, ale denerwuje mnie takie lekcewazace podejscie do mnie. W tej syt postanowiłam: 1. W tyg mial mnie zawiezc na badania, swietrdzilam, ze mam to w d***e, pojade sama autobusem. 2. Jak bede jechac do szpitala przed cesarka, to tez pojade sama. 3, nie bede odbierac od niego zadnych tel. Jak uwazacie, co mam myslec o tym wszystkim? Jak moge sie jeszcze zemscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasujecie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zrobić? Ja bym się wprowadziła z powrotem do tego mieszkania, może mieszkanie jeszcze nie skończone, ale kawalerskie, życie twojego męża będzie już zakończone:) Będziesz wychodzić do mamy na 8 godzin dziennie i on ma wtedy czas na prace w domu ma 8 dni na skończenie remontu Bo tak to urodzisz i będziesz się gnieździć u mamy a on dalej będzie remontował mieszkanie, bo widać, że on tak kombinuje żeby po porodzie być tam jeszcze samemu. Wygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaluz konto na tym samym portalu dodaj foto z przed ciazy i niech przypadkiem to zobaczy a jak cos powiesz ze kogos szukasz bo on jest leniwy ....ja mam tak samo ze swoim partnerem remontuje jeden pokuj juz prawie rok i twierdzi ze na spotkania u niego nie ma warunkow i on przyjezdza do mnie ale powoli mi to smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze kombinuje :D pora na remont, a żone do mamusi wyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zasadzie stan mieszkania jest taki, ze moglabym tam mieszkac, nie ma np karniszy, czy wieszaków na reczniki w lazience itp p*****l. Ale nie chce mi sie przenosic przed porodem, bo opieka nad 2 latkiem z moim wielkim brzuchem jest meczaca , a mama zawssze mnie troche odciazy. Postanowilam sie przeprowadzic po porodzie, tzn prosto ze szpitala do nowego mieszkania. Ale doprowadza mnie do wscieklosci ten facet, mysle, czy nie wyslac mu pozwu rozwodowego za to lekcewazenie. Ja go chyba juz nie kocham. Zreszta on mnie tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe 2 dzieci i pozew chcesz wysyłać :D patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu mam nie wysylac? finansowo sobie poradzę, na pewno kasa mnie przy nim nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory ale po chuj robilas sobie z nim 2 dziecko i to z taka mala roznica wieku skoro facet taki jest? Jestes yebnieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze, chciałam, zeby moje pierwsze dziecko miało rodzenstwo, po drugie jestem juz po 30tce i nie chce rodzic jak bede miala 40 lat, po trzecie dziecko nie jest tu problemem, tylko facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To starsze dziecko jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ro isz sobie dziecko (drugie) z chlopcem a nie z facetem i slazujesz je na wychowywanie bez ojca... coz bardzo odpowiedzialne z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dwojka dzieci jest jego. Coz, wczesniej zdawał sie byc inny. Wiem, wiem, widziały gały co brały, ale teraz czasu juz nie cofnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, ale moze wypowiecie sie w temacie: jak mu uprzykrzyc zycie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana remont trwa dluzej bo twoj maz cie zdradza. Ma wolna chatę wiec przyprowadza panny chętne na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie jezeli tak zrzedzisz to nie dziwie sie facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat do domu nie przyprowadza, bo wpadam tam czesto bez zapowiedzi:) Poza tym nie jest jakims playboyem, teraz kobiety nie sa takie durne, zeby sie z takim umawiac, tylko ja chyba byłam taka głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak. Zamnien jego zycie wpieklo. Przy okazji swoje i dzieci rowniez. Niby 30 na karku a mentalnie przedszkole. Slyszalas o rozmowie czy twoje hormony ciazowe tak ci buzuja ze nie jestes w stanie racjonalnie myslec? Chcesz mu na zlosc zrobic? No to wprpwadz sie z powrotem do chalupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z czym ja przepraszam "zrzędzę" ? Mam go głaskac po głowie, ze przez 5 godz nie powiesił ani jednego karnisza? Ze sie notorycznie spoznia? Ze ma wszystko w d***e? Co mam go za to chwalic? Ja i tak uwazam, ze jestem mega cierpliwa i inna to by go od razu kopnela w d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nim sie nie da rozmawiac, bo wine widzi TYLKO we mnie. Ale to chyba z Wami jest cos nie tak, ze go tak bronicie biednego? Zal Wam go? Mi tez jest ciezko, wiadomo jak to koncówka ciązy ,a z jego strony tylko mam lekcewazenie, nic wiecej. To moze poradzcie co powinnam zrobic? Rozmowy NIC nie dają. Ani łagodne, ani opieprzanie, ani kłótnie, ani randki, nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w nocy pewnie nie wpadasz do niego . Na moje to zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jasne, w tym zagraconym mieszkaniu, pełnym dziecinnych zabawek i moich ciuchów. No chyba, ze z jakas przydrożną lafirynda, ale nawet zazdrosna nie jestem o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzisz to strzel sobie kolejnego dzidziusia. Najlepiej od razu i bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co was ta moja druga ciąża tak dręczy? nie mozecie same zajsc, czy co? Pytam co mam zrobic w takiej sytuacji w jakiej jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na czas remintu nie posprzatalas swoich ubran i zabawek dziecka? Chcesz tam isc po porodzie a czy on posprzata po remoncie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz zrobic? Strzelic sobie 3 dzisiusia zaraz. Twoja ciaza mnie nie boli tylko glupota. Jak juz urodzisz to przeczytaj ten temat raz jeszcze - jak ci hormony sie unormuja. Na zlosc to robia sobie dzieci w piaskownicy a nie dorosli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o to, ze nie są posprzątane, ale są dwa pokoje dziecinne, w których są zabawki poukładane, jest szafa z moimi ubraniami, moja szczoteczka do zębów, perfumy, kosmetyki w łazience. Więc widać, ze facet nie mieszka sam, chyba ze jakiejs francy wszystko jedno z kim sypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, to jakie macie konstruktywne rady? Bo tak jak pisałam, wielokrotne próby przeprowadzenia rozmów na spokonie nic nie dają. Z dnia na dzień jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska z tego co piszesz to jakis wielki remont to nie byl, wiec nie musialas sie wyprowadzac. Chcesz zeby bylo notlrmalnie? To albo wracaj do swojego chlopca i pokaz palcem co trzeba zrobic albo wez sie z nim roziwedz i nie baw sie w przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość III ona
Najpierw to ty się zastanów czy chcesz z nim być, czy nie. Jeśli tak to dziecko zostaw u mamy a sama się wprowadź z powrotem do domu. Dopilnujesz końca remontu i wszystkich przygotowań na pojawienie się nowego dziecka, no i przy okazji będziesz wiedziała co robi mąż, kiedy nic nie robi. :) Do starszego dziecka możesz wpadać tak jak teraz wpadasz do męża. Jeśli nie to też się wprowadź i wnoś o rozwód. a nie obmyślasz jak mu dopiec, po co. On to zupełnie inaczej zrozumie - to ze sama na badania, ze sama do szpitala, nie odbieranie telefonów. Bez sensu. Mężczyzna to nie kobieta, wiele rzeczy dla nas jasnych i widocznych nawet nie zauważa., trochę jak dziecko. To inny gatunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×