Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kogo kochacie bardziej swojego męża czy dziecko ?

Polecane posty

Gość gość

Mam taki problem, bo moja żona jest ze mną w ciąży i boje się, że ona bardziej kocha to dziecko ode mnie, nie o to że jestem zazdrosny, ale ona tak się tym zachwyca, a jak.urodzi to już w ogóle od dziecka nie będzie umiała się oderwać. Boję się, że to już nie ja będe dla niej najwazniejszy jak bylo do tej pory. Czy to prawda, ze po urodzeniu nie bede dla niej tak samo wazny jak wczesniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od tego jaki jesteś, ja tam męża mam okropnego i zdecydowanie bardziej zależy mi na dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram sie byc mily dla niej, ona jest dla mnie najwazniejsza, kocham ją, ale tez tego samego oczekuje od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo kobiet tak ma ze jak już mają dzieci to im odp*****la i tylko dzieci się liczą, a mąż.. A kto to w ogóle jest? Znajdź sobie kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wtedy zranie zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci krótko-jestes chłoptasiem , nie mężczyzną ! To sa zzupełnie dwie rózne milosci. Dziecko kocha sie bezinteresownie-za to ze jest. Faceta kocha sie interesownie-za to JAKI jest. Dziecko jest kawalkiem ciebie, ty jestes obcy.. Wlasnie spytalam sie swojego meza kogo kocha bardziej, mnie czy dzieci.. wiesz co odpowiedzial ? Ja sie nie musiałam pytac.. DZIECI I to jest dokladnie to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo kobiet tak ma ze jak już mają dzieci to im odp*****la i tylko dzieci się liczą, a mąż.. A kto to w ogóle jest? Znajdź sobie kochankę xxx To znaczy jak mój maz kocha bardziej dzieci niz mnie , ze mu dopier/dolilo i mam sobie znalezc kochanka ? Nastepny chłopczyk z przerosnietym ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze dzieci. Faceta mam gdzies, zreszta on mnie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze dziecko kocha się bardziej a nie jakiegoś dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko kocha sie inaczej niz meza. ja sie znowu balam,ze maz bd kochal corke bardziej niz mnie. Nic bardziej mylnego. Core kochamy jak czesc nas-bezinteresownie,a maz kocha mnie jako kobiete,kochanke i matke swojego dziecka. Nie umie wybrac kogo kocha mocniej.JA natomiast bardziej kocham corke,ale moim zdaniem matka zawsze powinna kochac mocniej dziecko od partnera co nie znaczy,ze ow partner schodzi na dalszy plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie lepiej płacić i chodzić do prostytutek, bo żona po ciąży już nie będzie tak atrakcyjna jak przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owiem ci krótko-jestes chłoptasiem , nie mężczyzną ! To sa zzupełnie dwie rózne milosci. Dziecko kocha sie bezinteresownie-za to ze jest. Faceta kocha sie interesownie-za to JAKI jest. Dziecko jest kawalkiem ciebie, ty jestes obcy.. Wlasnie spytalam sie swojego meza kogo kocha bardziej, mnie czy dzieci.. wiesz co odpowiedzial ? Ja sie nie musiałam pytac.. DZIECI I to jest dokladnie to ! A ja zone kocham najbardziej co jest oczywiste, dlugo o nia walczylem, az sir zgodzila z nia byc. Po prostu nie chce kogos dla kogo nie jesten juz najwazniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna powiedziec ze kogos kocha sie bardziej czy mniej, a przynejmniej nie powinno tak byc. Jesli obydwoje rodzice sie kochaja, okazuja to sobie na codzien to dziecko juz wiecej nic od nich nie potrzebuje, bo czerpie z tej milosci wszystko co potrzebne do zycia. Milosci tez trzeba sie nauczyc i do niej dojrzec, jesli rodzice kochaja sie odpowiedzialnie to dziecku nic nie brakuje, bo oni po prostu do tego dorosli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko kochac powinno sie bardziej ? Wybacz, ale sama sibie tego dziecka nie zribila, musialem jej pomoc. Po za tym dziecko kiedys odejdzie a maz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieprzniczka Solniczka
Jasne, że dziecko. Faceta nawet należy zmienić jak się przechodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałam ze kobieta odp****** i żeby znalazł sobie kochankę! I uwaga jestem kobietą! Nie rozumiem jak baby mogą tak zrzucać swoich mężczyzn na boczny tor, chyba nigdy nie zdecyduje się na posiadanie dzieci, wolę mieć mężczyznę który będzie mnie kochał a ja jego, niż usłyszeć ze woli bachory ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu jakie ludzie maja rozterki , Bedziesz dobrym ojcem i mezem to cie bedzie kochala , bedziesz mial ja i dziecko w d***e to spodziewaj sie tego samego Tu nie ma filozofii , jesli zona kochala przed posiadaniem dziecka to pokocha jeszcze bardziej za to , ze dales jej dziecko , ze ja wspierasz itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez chce byc dla zony najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe szczęście, że takie wybrakowane ogniwa jak Ty się nie rozmnożą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licz na to ze ciebie będzie kochała tak samo lub bardziej niż dziecko! co ty się z choinki urwałes gościu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale boje sie ze moze byc inaczej, ze przeleje cala milosc na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dokładnie tak będzie debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno bedzie potrzebowala twojej pomocy przy maluchu i jesli dasz jej duzo wsparcia i bedziesz okazywal jej uczucia to zakocha sie w tobie na nowo!! A moze to ty zbyt olewczo traktujesz WASZA ciaze, moze przez to sie od ciebie odsunela. Przeciez to wasze dziecko! Ty tez oszalejesz na jego punkcie tylko czasem tatusiowie pozniej do tego dojrzewaja, nawet dopiero gdy dziecko ma 2 lata i moze sie w koncu z nim pobawic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziecie mieli córkę to sam ja pokochasz bardziej niż kobietę :). Dziecko kocha się ponad wszystko na świecie, co nie znaczy, że facet przestaje się liczyć, ale jak tu napisali, to inna miłość. Jeśli to zrozumiesz i będziesz kochał Wasze dziecko ona pokocha Cię jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej kocham synka niz meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam w ogóle tego wartościowania miłości- albo kogoś kocham, albo nie. Nie wyobrażam sobie życia i bez dziecka, i bez męża, za obojgiem tak samo tęsknię kiedy wyjadę albo ich nie ma... w czym ta mniejsza czy większa miłość ma się wyrażać? Bo jakoś nigdy konkretów tu nikt nie rzuci... Dziecku poświęcam więcej czasu i myśli- bo jest małe i tego potrzebuje. Bo moja rola wobec niego jest zupełnie inna, bo mam obowiązek je pielęgnować, edukować i wychowywać, a przy mężu to wszystko odpada. Ale to też jest zmienne w zależności od wieku dziecka. Kiedy mąż wracał z pracy a ja byłam z niemowlakiem przy piersi, rozumiał że najpierw nakarmię, potem przewinę a dopiero potem do niego przyjdę pogadać, nieraz odrywając się jak mały zapłacze. Teraz synek jest czterolatkiem i jeśli nie jest głodny i najedzony, odmówię mu kolejnej zabawy kiedy mąż przyjdzie i chce chwilę odpocząć przy mnie i pogadać. Czy mąż się stał dla mnie mniej ważny, mniej zaczęło mi zależeć na jego szczęściu, mniej dbam o jego samopoczucie od kiedy urodziło się dziecko? Na pewno nie. Jesteśmy oboje zawzięci, ja nerwus i ekstrawertyk, on zacięty introwertyk, ciągle zdarzają się jakieś potknięcia, sprzeczki i sporo spraw wymaga kompromisów, rozmów, dopasowywania się... przy dziecku za to jest luz bo praktycznie od jego urodzenia byliśmy zgodni i w dziedzinie "bycia rodzicami" współpracujemy bezbłędnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:54 Jak bede mial.czas i ona bedzie tego chciala to jej pomoge. Nie tak ze olewam jej ciaze, ale troche mnie ten zachwyt i ciagle gadanie o jednym zaczyna powoli wnerwiac. 21:55 Tak to jyz pewne bedzie córcia, osobiscie wolalbym syna, chyba lepsza wiez bym z nim zlapal, bo wiadomo ja lubie pilke nozna wyobrazalem sobie ogladanie meczy, niestety nie wyszlo,.a z corka to co moge ? Wiadomo ona bedzie bardziej przywiazana do matki i nic w tym dziwnego,.ja to rozumiem ze kobietu maja swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I poza tym- dziecko jest kawałkiem mnie, a mąż obcy? Sorry, ale męża znam od 8 lat i prawie cały ten czas jesteśmy razem, poznaliśmy się już dobrze, a dziecko- od czterech dopiero i ciągle jest wielką niewiadomą. I w życiu na nie nie patrzyłam jak na część siebie... do ciąży byłam trochę zdystansowana, z powodu wcześniejszej straty dziecka, potem pokochałam całym sercem ale bardziej widzę w nim część męża (co mnie zresztą cieszy) niż część mnie. Podobny jest bardziej do niego, chociaż najbardziej to "do listonosza", ma jego gesty, mimikę, reakcje, sposób wypowiedzi... tak że bardziej tatusiowa krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet to obca osoba a dziecko jest częścią mnie. Ono kocha wiernie a facet? Jutro może sobie inną znaleźć. Tak autorze dziecko jest dla mnie ważniejsze. I ktoś ci prawdę napisał ze to są 2 różne miłości Mój też był zazdrosny jak ty i czasem wspomni jeszcze ze synek jest moim światem choć partnera nie zaniedbuje i nic się między nami nie zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież miłość do mężczyzny jest inna niż do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×