Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mario1973

Nie wiem co robić

Polecane posty

Gość mario1973

Nie wiem czy to ja nie jestem do bani.Jesteśmy małżeństwem od 20 lat ja 41 a zona 38 ale od dłuższego czasu mam problem z brakiem seksu[dwa do trzech stosunków w miesiącu ]A jeżeli już to zawsze ja muszę zainicjować pieszczoty czy sex ,czasami mam wrażenie jak bym się kochał z manekinem beż żadnych uczuć .Rozmawiałem już nie raz ż zoną na ten temat i o tym co mnie irytuje i co się dzieje ,zawsze po takiej rozmowie wynika kłótnia albo ja wychodzę na głupka nie myślącego o niczym jak tylko o d***e .Brak mi pomału sił żeby starać się o względy żony .Coraz częściej myślę ze ma jakiś romans czy może jakiegoś adoratora [nie wiem ]Jesteśmy małżeństwem z długim stażem ale tak naprawdę nie wiem chyba nic o mojej zonie ,myślałem ze wiem wszystko i znam ją na wylot a tu taka niewiadoma .Może to naprawdę zemną jest coś nie tak [nie wiem] Proszę o jakięś wskazówki lub przemyślane odpowiedzi panów i pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście w dość przełomowym wieku.Myślę,że nie musi chodzić o romans,a zwyczajnie o spadek libido.Niestety,bo to wiąże się z tobą.Nie wyobrażam sobie,żeby mi ochota na seks mogła przejść(jak grypa) gdyby mi z partnerem dobrze było w alkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×