przyjęcie do szpitala

Mam typowo techniczne pytanie. Dostałam skierowanie na patologię ciąży. Ginekolog powiedział mi, że muszą mnie przyjąć jako ciężarną. Czyli zabrać potrzebne rzeczy i udać się do szpitala i tam mnie od razy zatrzymają. No cóż mam pewne wątpliwości czy nie będę jeździła po cały mieście i szukała szpitala, który mnie zechce przyjąć. Ale chodzi mi o coś innego, może to głupie pytanie. Ale nigdy wcześniej nie byłam w tym przybytku ze skierowaniem. Gdzie powinnam się udać po wejściu do szpitala? Na patologię ciąży, recepcja, jakaś dyżurka? Jeżeli to ważne to będę leżeć w którymś ze szpitali w Lublinie.

w kazdym szpitalu jest izba przyjęć i tam musisz się udać :)

na izbe przyjec, tam ci zbada lekarz, wypisze papiery i zaprowadza cie na sale

ktory tydzien u ciebie i co sie stalo ze masz skierowanie

to autorka: 28/29 tydzień powtarzająca się infekcja dróg moczowych, anemia.

G****o prawda z tym skierowaniem... dla mnie prowadzący powiedział żejak mi odmówią przyjęcia mam żądać odmowy na piśmie. Zajechałam do szpitala, zrobili mi ktg i odmówili przyjęcia w 41 tygodniu. Kazałam na piśmie - napisał mi na piśmie.... pokazałam swojemu prowadzącemu to rękami wzruszył tylko i napisał nowe skierowanie. Pojechałam do innego szpitala, zrobili mi ktg, kazali przyjśc jutro na kolejne ktg. Przyszłan nastepnego dnia na ktg tym razem zaczęło tętno zanikać a kuźwa oni do mnie żebym do innego szpitala jechała bo oni mają tępy dużur!!!!!!!! Uparłam się bo chciałam w tym szpitalu, powiedziałam że na podłodze będe im rodzić jak mnie nie przyjmą i z łaską przyjęli. Izba przyjęć jest tam do d**y ale lekażrze i położne za to rewelacja, więc nie żałuje decyzji