Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochana w przyjacielu

Polecane posty

Gość gość

Tak bardzo mi na nim zależy, tymczasem on cały czas opowiada mi o innych dziewczynach. Chciałam jego szczęścia, więc do tej pory jakoś to znosiłam, ale wszystko we mnie powoli pęka. Nie wiem co robić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze będziesz kolezanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tak. :( Serce mi pęka, bo jestem jedyną kobietą, której na nim zależy, a on ciągle żali, że jest samotny i pcha się w coraz to nowsze znajomości, które go unieszczęśliwiają. Dlaczego faceci są takimi idiotami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę chyba pisać, jak spadło mi poczucie wartości przez to wszystko. Czuję się beznadziejna na tle tych wszystkich kobiet i popadam w depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości. Naprawdę mi na nim zależy. Próbowałam się odkochać, ale żaden facet nie jest mi tak bliski jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami tak bywa ze mamy cos/kogos na wyciagniecie reki a tego nie dostrzegamy.Moze jemu tez przeleciala mysl, ze nie ma szans i dal sobie spokoj. Jezeli to prawdziwy przyjaciel to ciesz się bo rzadko takich się ma. On jest takim od piaskownicy czy poznaliscie się w pozniejszym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma chemii z jego strony. Faceci szybko przechodzą do konkretow. Kobiety za to długo potrafią kamuflowac się. Długo to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie rok. Męczę się, ale nie chcę go stracić i dlatego też wciąż w tym tkwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Chciałabym móc już teraz przestać patrzeć na niego jak na mężczyznę i zakochać się w kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy się od roku. Od razu zapałaliśmy do siebie ogromną sympatią, uczucie z mojej strony przyszło później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kiedys to samo przezywalam, a jak mnie pierwszy raz przelecial to myslalam ze oszaleje z rozkoszy, i czekalam kiedy mi znow wlozy i bedzie mnie posuwal az zemdleje.Pare miesiecy tak za nim szalam i jak chcial tak sie mu nadstawialam.Az pewnego dnia mi powiedzial ze wyjezdza za granice, tego spotkania nie zapomne nigdy, bo wtedy zajechal mnie calkowicie, ja juz nawet oddychac nie umialam a jemu jeszcze pala stala i tak sie z nim rozstalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×