Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, Uniś nie wszystkie mi nadal wisi jakieś 5 kg i ciężko mi się ich pozbyć. Wzięłam się teraz za siebie i nareszcie znów mam płaski brzuch do tej pory starałam się dbać o siebie, ale jak już nie karmię ;) , to mam zamiar się ograniczać. Uniś jak tylko opadł mi brzuch i zaczęłam strasznie puchnąć, to wszyscy mi wróżyli, że za 2 max 3 tyg urodzę i tak się stało. Będzie dobrze, najważniejszy jest Wojtuś, a potem szybko się zapomina, jak tylko zobaczysz syneczka ból cudownie zniknie :) . Domi Julcia cudowna :) My jesteśmy sami, a rodziców mamy tylko jak przyjadą na kilka godzin w weekend, bo dzieli nas 120 km. Chyba że my pojedziemy na cały weekend :) . Kajtuś z dnia na dzień zaczął przesypiać noc z jednym karmieniem na śpiocha (nareszcie :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Mantar jakąś foteczke Kajtusia podeślij :) On to już musi być spory chłopaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Już wysłane, podeślę jeszcze kilka fotek jak będziemy wybierać zdjęcia do wywołania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Mantar, ale sliczny ten Twój Blondasek :) Ja już dziewczynki po wizycie. Wojtuś waży 2900g. Mam leki odstawione. Miałam też ktg i wyszło że jest mega aktywny (co nie bardzo podobało się gin). Kolejne ktg w poniedziałek... Już mi to wystarczyło żeby się zdenerwować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - nie martw sie, to koncowka ciazy, Wojtus duzo sie rusza bo mu ciasno, tez mialam koncowke bardzo aktywna i lekarz mnie uspokajal :) Mantar - jaki cudny Blondasek, jeju :) a powiedz mi co to za krzeselko do karmienia? ladne a wlasnie szukam jakies :) merci31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci dokładnie...ale ja jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam... :) a moja teściowa to jak Wam pisałam mało się interesowała jak się czuję w ciąży a teraz jak przychodzi mi tu z jakimiś ciotkami to rozumiecie mądruje się jak to było jak ja byłam w ciąży:/ jak się czułam itp :/ Unis naprawdę brzucha nie mam ale ja miałam mały brzuszek. Nawet jak mam zdjęcie z dnia jechania na cc to prawie go nie widać :P Mantar jaki słodki Kajtuś ❤️ Moja Julcia już inaczej wygląda jak ze zdjęcia co Wam wysłałam ;) Unis u mnie też mdłości powróciły na koniec i mała też była aktywna :) Ojej jak sobie przypomnę ten falujący brzuch to mi łzy w oczach stają ❤️ To był piękny czas a teraz to już w ogóle jest cudownie :) Merci a patrzyłaś na chicco ? Ja mam chicco polly magic, jest od 0+. Ale są też 2w1 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dziewczynki wy zawsze potraficie podnieść na duchu :* Dorcia faktycznie Twoja Zosia to śmieszek :) Śliczna :) Wy w trójkę też cudownie wyglądacie, tacy szczęśliwi :) Aż miło się patrzy :) Domi faktycznie Julka już się zmieniła :) Ale ma dużo włosków :) Prawdziwa kobietka :) Juz od pierwszych dni dba o fryzurkę :) Ciekawe co u Edki i Malinki :) co tam u Sykatynki i Sykwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - pare dni minelo i Julka juz calkiem inaczej wyglada :) rob duzo zdjec, po zdjeciach bedziesz poznawac jak czas szybko leci :) fajne masz krzeselko, patrzylam jakie, nawet nie wiedzialam, ze sa takie od 0+ Dorcia - Zosia rosnie jak szalona :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, Merci krzesełko to bertoni, mamy je na wypożyczeniu od mojej siostry, więc nie rozglądaliśmy się za krzesełkami do karmienia, na razie jestem z niego zadowolona (szczególnie, że jakieś 150-200 zł zostało w kieszeni :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Cześć :) Co tam dziewczyny u Was? Unis jak się czujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze dziewczyny pomozcie wykonałam badanie w 4dc po pierwszym zastrzyku wynik 47 lekarz stwierdził że ok, kazał powtórzyc po 3 zastrzyku i powtórzyłam wynik 45 o co codzi dlaczego nie rosnie? a może nie powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Gosciu o jakich zastrzykach i badaniach piszesz? Domi ogólnie czuję się dobrze :) Co drugi/trzeci dzień jeżdżę na ktg bo mój Wojtuś jest bardzo *****iwy. Wizja kolejnej fali upałów mnie przeraża :p A Ty jak sobie radzisz? Udaje się karmić piersią? Jak Julce podoba się świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis ale może te upały nie będą już takie straszne, wieczory i noce już chłodne :) :P ale fajnie, że czujesz się dobrze :) :) Ja jakoś sobie radzę, muszę :D Mała jest grzeczna, już więcej czasu nie śpi w dzień. Obserwuje, słucha :) Tak, karmię cały czas piersią. Mąż kupił mm jak byłam w szpitalu ale nie przydało się , tylko raz użyliśmy. Mleka w cycach mam. Także siedzę i tylko zmieniam cyce :P Dopóki mój kamień się nie odezwie i nie będę musiała być na lekach to pokarmię piersią :) A przypomnij mi na kiedy masz dokładnie tp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi wg OM 14.09. wg usg 07.09. i gin po rozmiarach Wojtusia raczej stawia na datę z usg :) Dziewczynki nie mam jeszcze siary... Czy któraś też tak miałam a po porodzie się pojawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki pozdrawiam Was ze Szklarskiej Poręby i Świeradowa :) Unis ja mialam przed porodem siarę a laktacje słabiutką, więc nie ma reguły :) Domi super ze karmisz sama, Juleczka podziwia swiat juz :) będzie coraz mniej spala :) merci31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - dzieki :) Unis - mi termin z OM i Usg tez bel tydzien roznicy, wedlug usg Michas byl tydzien starszy, czyli powinnam urodzic pod koniec marca, a urodzilam normlanie w dniu z OM :) wiec roznie bywa :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hej dziewczynki jak znosicie upały? Jak Wasze Maleństwa? Basiak co u Ciebie? Merci jak na urlopie? Ja mam już dość upałów... Noce są już u mnie ciężkie ;) Dzisiaj strasznie boli mnie biodro?! Czuję się jak stara babuszka bo ledwo chodzę :) Codziennie wstaje i zastanawiam się czy dzisiaj urodzę :) CZEKAM :) Starałam się bardzo wyciszyć i pozytywnie nastawić na poród :) Chyba nastawienie mam dobre i chyba jestem w miarę spokojna :) Chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) ja juz po wakacjach :) bylo cudownie, pogoda fajna, nie za cieplo, nie za zimno :) Michas zasypial normalnie, spal w wozeczku, w dzien caly czas na dworze, gdzies na szlaku :) chodzilismy takimi szlakami gdzie da sie wozeczkiem wjechac :) super, jestem bardzo zadowolona, takie oderwanie od codziennosci potrzebne jest :) a co u Was? Unis - jeszcze troszke, dobrze ze sie wyciszasz, to wazne, zeby nie panikowac, ja jak dostalam skurczy o polnocy to spalam do piatej rano, wzielam kapiel i 5.30 pojechalismy do szpitala :) jechalismy pol godziny, bo jeszcze moj maz musial szyby skrobac bo zamarzly :) tak spokojna jak wtedy nie bylam nigdy, balam sie tylko zeby wody mi w samochodzie nie odeszly :) o polnocy zaczely mi sie skurcze od razu co 10 minut, a przed 6 co 5 minut :) o 8 bylam na porodowce, wczesniej wypelnialam peeeeelno dokumentow, masakra, tak wiec od 6 do 8 mialam wypelnianie papierow i badania, o 8 na porodowce a 12.45 urodzilam :) Tobie tez zycze szybkiego porodu i trzymam kciuki :) i informuj nas na biezaco :) Domi - jak Julcia? Beatka, Dorcia - co u Was? Basia - co u Ciebie? Mantar - kupilam krzeselko do karmienia Apollo Sun, z tej samej serii mam bujaczek, i jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis to świetnie, że nastawienie pozytywne, bez nerwów :) ja to przeżywałam strasznie, śniło mi się po nocach, że już leżę na tym stole przygotowana do cięcia :D jak sobie przypomnę to aż mi się śmiać chce :D ja jakoś w te upały daję radę, jeszcze mi się mury nie nagrzały bardzo także jest do zniesienia :) ale jutro ponoć ostatni dzień. Unis tak już czekam na wiadomości, że Wojtuś jest już z Wami :) Merci fajnie, że urlop się udał :) jeszcze jak Michaś był grzeczny to już w ogóle luksusowo :P Mi też by się przydał jakiś wypad :( siedzę sama cały czas, męża nie ma i chyba łapię doły :( jakoś sama się boję wybrać z małą same samochodem, a do mamy czy siostry mam 80km :( A Julka... hmm, nie chcę zapeszyć ale to takie grzeczne dziecko ❤️ Miała jedną noc ciężką, bo nie mogła bąka puścić i płakała bidulka :( Ale już jest dobrze, mamy kropelki także gazy ładnie idą :P A tak to już nie śpi tak długo jak na początku ;) także siedzę z nią, gadam , przytulamy się :) a w nocy wstaje mi co 1,5-2h na jedzenie, często ..ale jak na cycku siedzi ostatnio 5 minut i zasypia to się nie najada i zaraz wstaje na nowo :P jedno Wam powiem, jestem bardzo szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi Twój post emanuje takim szczęściem, że aż się miło czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - tak mi sie wydaje ze bardziej doceniamy bycie mama po trudach jakie przeszlysmy :) ja czasami wieczorem padam, ale za nic nie oddalabym tego zmeczenia :) co prawda nie mam czasu na ksiazke, blogi odpoczynek, polatac po sklepach ale i tak jestem szczesliwa :) u mnie powrot upalow :( no i zaczal sie wrzesien, jak dziwnie nie isc do pracy do szkoly :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooorciaaazabcia
Hej wam dziewczyny.my do polski jedziemy z Zosia 14października na 3miesiące i tak mąż całe dnie w pracy siedzę sama i łapie jakąś depresję nic mnie nie cieszy naprawdę.tyle się wydarzyło.ta operacja przykrości ze strony męża kłopoty mamy finansowe teraz. Ah fajnie ze jesteście szczęśliwe na prawdę się cieszę.merci urlop na pewno musiał być super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu - dzielna z Ciebie dziewczyna, wiec zly nastroj szybko u Ciebie minie :) i wszelkie problemy tez mina :) wiem sama ze przykrzy sie czlowiekowi, jak samemu z dzieckiem sie siedzi, u mnie tez maz w pracy, moi rodzice 100km ode mnie, jestem w nowym miescie od 6 lat, brak znajomych, kolezanek :) a kolezanki zostaly tam gdzie mieszkalam wczesniej, czyli 100km ode mnie a te z pracy 30km ode mnie :) wiec na codzien tez jestem sama :) niestety :) a jesli moge wiedzec z czystej ciekowosci jak wyglada opieka nad mamami tam gdzie mieszkasz? masz jakis urlop macierzynski? jak tak to ile czasu? dostajesz jakies pieniazki tak jak u nas na macierzynskim? dobrze, ze jedziesz do PL, zawsze to jakas odmiana, a i maz zateskni ;) to potem sie ulozy wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu kochana główka do góry :* na pewno wszystko się ułoży :) Merci widzę, że Ty jak ja , też daleko od rodziny, znajomych :( Ciężko jest czasami ale wtedy patrzę na moją Kruszynkę i od razu pojawia się u mnie uśmiech na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dorciu głowa do góry :) Mi się zawsze wydawało, że na tym forum to Ty jesteś "najtwardszą sztuką". Jak masz możliwość to przyjeżdżaj do Polski :) Kontakt z rodziną dobrze Ci zrobi :) Tulę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, Dorcia ja mam tak samo jak Ty, Merci i Domi, w nowym miejscu od 3 lat, bez rodziny, koleżanek i znajomych. Całymi dniami siedzę z Kajtusiem w domu i czekamy na tatę, który czasami też powie jakieś przykre słowo. Nie mogę liczyć na Męża by mnie odciążył fizycznie w opiece nad Małym(tzn noszenie nosidełka z Kajtkiem, czy samego Kajtka i tym podobne wysiłkowe rzeczy), ale wszystkie inne rzeczy przy Nim robi. Mąż ma uszkodzone stawy i nie może ich przeciążać. Człowiek czuje się samotny w takich chwilach, ale teraz mam synka, z którym mam coraz lepszy kontakt, z dnia nadzień więcej potrafi i rozumie :) . Poznaje jego ulubione rzeczy, piosenki, reklamy, bajki, jedzonko itd :) Uniś czekamy jeszcze na Ciebie, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×