Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Fiołek30
No i przyszła...ani za wcześnie, ani za późno. Idealnie trafiła :-( Wam dziewczyny życzę więcej szczęścia w staraniach o drugie cudeńko niż mam ja :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - to najpierw przeprowadzka a potem starania ;) Fiolku - przykro mi, a co lekarz na to, jakies badania zleca, co mowi? Mantar - super, że Kajtus zdrowo rosnie, tylko sie cieszyc, wrzuc nam na maila zdjecia :) zostajesz z Kajtkiem w domu czy szukasz pracy? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci mój mąż za bardzo nie chce drugiego dziecka... A ja nie chcę go bardzo naciskać (to typ "czym bardziej naciskasz tym bardziej nie chce). Czas pokaże jak tylko się zdecyduje to ja nie będę przeciwna :) Nowe mieszkanie nas nie nagli, ale jak coś się trafi to czemu nie :p Trochę się rozglądam :p Mantar no wlaśnie jakie masz plany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, żyjemy w zawieszeniu, z firmą męża nie wiadomo jak będzie, z nową pracą nic nie wychodzi. Tu jest małe środowisko z dużym bezrobociem, a praca jest po znajomości. My nie mamy na co liczyć, bo praktycznie nikogo nie znamy, nie mamy tu rodziny, a znajomości prawie żadne. Ostatnio nawet gdy zgłosiłam się na staż z PUP powiedziano mi, że oni nie chcieli nikogo na staż, urząd musiał się pomylić. Tam dowiedziałam się, że często wycierają się PUPem, bo pewnie coś im nie pod pasowało najprawdopodobniej za wysokie wykształcenie. Ręce opadają :( Zastanawiamy się nad większym miastem, więc z drugim dzieckiem musimy poczekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mantar - no to faktycznie w zawieszeniu zyjecie, az serce boli ze tak sie dzieje, ze z praca krucho wszedzie, mlodzi nie moga zyc spokojnie, szkoda ze panstwo nie potrafi tak naprawde zadbac o mlode rodziny, czasami sie smieje ze to taka tulaczka ciagle, ze tylko pracy trzeba szukac zeby jako tako dobrze zyc. Oby Wam sie szczescilo :) powiem Wam, ze tez wysylam swoje CV, a noz sie trafi cos tak super, ze zdecyduje sie dac Michaska do zlobka, najchetniej to bym otworzyla swoje przedszkole albo zlobek, ale kasy brak :( merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merci chętnie bym z tobą otworzyła to przedszkole :-) emilce idzie kolejny ząb będziemy mieć piąty juz tym razem jedynka ostatnia u dołu i dużo śpi przesypia to wychodzenie zębów :-) ja też czekam na propozycje z innego przedszkola jest szansa na pracę od września ale czy Się uda czad pokaże mąż zmienił prace na Wrocław teraz od rana do wieczora jestem sama musze dać jakoś rade ale pod koniec roku chce starać się o drugie, trochę pomaga mi mama jejku jak dobrze ze jest.ja po świętach kolejny ząb do robienia zostaną dwa i obiecałam sobie wkoncu większe zakupy wyjść do miasta coś kupić dla siebie :-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Mi dzisiaj spadł telefon i znów kolejny wydatek.... To u nas nie jest aż tak źle z pracą (Śląsk). I ja i mąż mamy dość dobre etaty :) Cale szczęście, ale za to życie jest droższe. Coś za coś ;) No i dookoła same mury... Żeby uraczyć las to kawałek trzeba pojechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki ! chciałam Wam już dzisiaj życzyć Wesołych Świąt, dużo dużo zdrówka, uśmiechu i radości :) nie będę już chyba zaglądać przed świętami bo czasu brak a trzeba jeszcze coś popichcić :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unis29
Dziewczyny ja tez Wam życzę wszystkiego najlepszego w te Święta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
I ode mnie również życzenia ;) zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unis30
Hej dziewczyny jak tam u Was i Waszych dzieciaczków po świętach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki :) swieta swieta i po swietach :) szybko zlecialy a pogoda u nas byla cudowna :) teraz szykujemy sie na roczek, robimy w niedziele, a prawdziwy roczek bedzie w poniedzialek :) Michas zaczyna chodzic, pare kroczkow sam juz zrobi nie trzymajac sie nikogo, a trzymajac sie scian i szafek obleci wszystko :) wozek juz ustawilismy mu przodem, wiec jest bardzo zadowolony, jedzie w wozku i wszystkim macha :) ostatnio polubil karmienie golebi :) a co u Was? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej merci unas tez pogoda zachęca do spacerowania wiec w święta dużo spacerowalismy emilce wyszedł 5 ząb i idą następne zrobiła się s niej straszna gadała coraz bardziej trzyma równowagę i czekamy na jej pierwsze kruczki wybiorę się wtedy po buciki dla niej a narazie dostanie nowa wiosenna wkładkę do spacerówki i uszyla jej na zamówienie komplecik kocyk i podusie :-) obowiązkowo w pieski bo są teraz na pierwszym miejscu :-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
U nas po świętach w porządku ;) Pogoda dopisała w święta i po świętach też :) Dzisiaj mamy wizytę u neurologa i już się stresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - jak wizyta? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Ale trafiła nam się antypatyczna pani doktor.... Stara jędza :p ale przynajmniej solidnie badała Wojtusia. Stwierdziła, że wszystko jest w jak najlepszym porządku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Meci jak przygotowania do imprezy? Wszystko już masz kupione? Na ile osób robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - to dobrze, ze wszystko ok, ze Wojtus zdrowiutki :) impreze robimy w niedziele, na 14 osob, rodzine z obiadem a jednych chrzestnych spoza rodziny tylko na tort zapraszam, bez obiadu, nie wiem jak sie pomiescimy, krzesla bede musiala od sasiadki pozyczyc :D bede miala tort, zamowilam w cukierni taki przyozdobiony z misiem, a sama zrobie karpatke, muffinki zrobione jak clowny, salatke owocowa, moze jakies chrupki dla dzieci bo bedzie 4. Mam jeszcze taka mala fontanne czekoladowa, ale zasnanawiam sie czy robic czy nie, dla dzieciakow bylaby frajda duza, ale po niej trzeba myc cale mieszkanie :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci to dość drogo wyniesie Cię ta impreza... No ale roczek ma się tylko raz :) Czas tak szybko mija, że chyba i ja powoli zacznę myśleć co i jak z roczkiem Wojtusia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - no wlasnie, tak sie mowi urodziny, a tu jednych dziadkow, drugich dziadkow, siostra ktora jest chrzestna ale z cala rodzina i chrzestny przyjaciel ale tez z cala rodzina, no i my, razem 14 osob! kolezanki robily roczek w knajpach, ale to by wynioslo duzo duzo wiecej, a to w koncu tylko urodziny, mam nadzieje, ze w domu dam rade ;) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Dzień dobry! Tzn dobry wieczór :P W końcu mam troszkę wolniejszy wieczór bo Julka padła wcześnie ;) U nas święta minęły na szczęście spokojnie :) Mała była grzeczna wśród gości więc jak najbardziej ok :) Pogoda też była ładna ale to co jest teraz to masakra:/ zimno, deszcz... A Julka awansowała na spacerówkę :D tylko raz była w niej na spacerze bo non stop leje. Od wczoraj pije też z doidy cup :P idzie jej to super, bo jednak niekapek nie był dla niej :P A tak to robi już pozycje do raczkowania :) oprze się na wyprostowanych rękach, nogi ugięte (no na czworaka) i tak się buja, sprężynka mała :D Unis super, że z Wojtusiem wszystko ok ;) Merci matko jak to leci... udanej imprezy! ;) To następna moja? tzn Julki :P U nas to też będzie troszkę dzieci, dla starszych to jakieś żarcie się zrobi + jakiegoś grilla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czas coś myśleć o chrzcinach .... Tak ciężko mi się do tego zabrać, a to tylko dlatego, ze mamy takie inne zdania z mężem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Domu a jakie macie zdanie na temat chrzcin? Moj Wojtuś pije z niekapka (butelki już wcale nie chce) idzie mu super :) Raczkować nie raczkuje ale za to pełza ;) ale tylko do tyłu :p A hak u Was noce? Karmisz jeszcze piersią? Ja dalej karmię, ale raz dziennie o 23 mleko modyfikowane ;) Potem pobudka o 3 na cycka i wstajemy ok 6.20 i tez na śniadanko pierś a o 9 kaszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis chodzi o imprezę :P ja wolę kameralnie a on... Julka je mało cycka już w ciągu dnia, max 3 razy i to chwilkę ssie. Noce wyglądają różnie. Raz budzi się 2 razy a raz 10 :P Czy Wasze dzieci mają/miały jakieś problemy z brzuszkiem na początkach karmieniem słoiczkami? Bo mam wrażenie, że Julkę męczy codziennie nad ranem brzuszek :( Merci jak imprezka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - impreza super, tyle przygotowań a tak szybko zleciało ... :) ale mam już roczniaka ! Dałam radę obsłużyć gości, ale nie dziwię się, że niektórzy robią w knajpach, bo miejsca mało w domu, ciągle coś się dzieje, a tam cię obsłużą i sprzątania potem nie ma :) w wolnej chwili wrzucę nowe zdjęcia na maila :) co do problemów z brzuszkiem po pierwszych słoiczkach to pamiętam, że pierwsze parę dni pojawiały się problemy, nie robił kupki, ale brzuszek musiał się przyzwyczaić do nowości :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Super że impreza udana :) wszystkiego co najlepsze dla Michasia :) dużo dużo zdrówka;) my właśnie spacerujemy, pogoda piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci super , że imprezka udana ;) A czy Michasiowi prezenty się podobały? Domu mój Wojtuś ze słoiczkami nie miał problemu :) on tez jak coś. "wysępi" z mojego talerza to nie ma problemów ;) Nam problem sprawiło tylko mm, ale już jest ok :) A co dajesz Julci na kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - tak, prezentów cała góra i nie wie czym się bawić, musiałam część pochować "na później" :) dostał ten garnuszek na klocuszek z fisher price, klocki takie miękkie gumowe podobne do lego ale takie duże, pierwszy raz takie widziałam i od razu małemu przypadły do gustu bo zaczął je gryźć, drewnianą kostkę edukacyjną, pieniążki (już od razu mu porządne skórzane buty kupiłam takie do chodzenia) :) Domi - dzięki za życzenia, a powiedz mi jak Julcia pije z tego kubeczka doidy cup? Michaś by wszystko porozlewał chyba z tego, jak Julcia sobie radzi? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis i na jakie mleczko postawiliście? :) kurcze Julka na kolacje dostaje butlę mm :P a co Ty masz na myśli? Wczoraj trochę dałam do mm kaszki z Nestlé na noc. Marci jak źle złapie no to też rozlewa ale jak już opanuje to nawet jedną rączką trzyma i pije :) Jakieś markowe buciki kupiłaś do tego chodzenia? Bo ja myślałam nad bartkiem albo emel czy jakieś takie..zobaczymy. .teraz mam problem z bucikami na tą tłuściutką stópkę. 3 pary zwracałam. Conversy za małe, balerinki za małe. Ale dzisiaj przyszły trampki z zary i są idealne a na dodatek strasznie urocze jak dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - kupiłam buty z Bartka, przymierzał różne różniste ale żadne nie pasowały, ma chyba wysokie podbicie, ciężko nogę włożyć, a Bartka pasowały od razu i nawet dobrze mu się w nich chodzi, więc na pierwsze "chodzące" buty mam nadzieję, że będą ok. Kupiłam jeszcze takie zwykłe trampki, na jeszcze cieplejszą pogodę. Zaciekawiłaś mnie tym kubeczkiem, muszę się za nim rozejrzeć :) a ja dziewczynki skończyłam macierzyński :( i jestem na urlopie już, ehh kiedy ten czas zleciał? :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×