Dzieci indygo

Lub dzieci kryształy. Słyszeliście kiedyś takie pojęcia?

up

tak kolejna bzdura

Nie uważam tak ale to twoje zdanie

Ale o co chodzi?

Chcesz miec zeby jak krysztaly? - lykaj sperme z mojej paly.

"Chcesz miec zeby jak krysztaly? - lykaj sperme z mojej paly." x Brawo! Gracias!

Chcesz miec zeby jak krysztaly? - lykaj sperme z mojej paly bardziej pasuje dzieci

Czyli nic nie wiecie i nie czytacie?

Nie ale mam nadzieje ze Ty nam napiszesz :)

według wikipedii to wymysł ruchu New Age bo niektórzy rodzice wolą wierzyć, że ich dziecko ma specjalny kolor aury, a nie specjalne potrzeby z racji ADHD

według wikipedii to wymysł ruchu New Age bo niektórzy rodzice wolą wierzyć, że ich dziecko ma specjalny kolor aury, a nie specjalne potrzeby z racji ADHD tak nie do końca ale w większości ok :)

a wierz sobie w co chcesz brednia to brednia

Krótko mówiąc wymysł, taka sama bzdura jak horoskopy w gazecie, ten opis jest tak ogólny i niedokładny, że KAŻDY zakompleksiony rodzic może wierzyć, że jego dziecko jest specjalne. Poza tym łatwiej jest powiedzieć, że ma się dziecko indygo które ma potrzebę wyrażania siebie i poznawania" niż "mam rozwydrzonego dzieciaka który nie ustoi w miejscu 10 minut"

Kto powiedział Ci, ze to brednia Tv?

Tu nie chodzi o rozwydrzone bachory. Bachory nie są dziećmi indygo. Dzieci indygo są dobre z natury i nie są roszczeniowe jak bachory. Są ciche i wrażliwe. A wrażliwość zabija się na co dzień.

albo aktywne i ciekawe :) Opis jest taki, że każde dziecko może być "dzieckiem indygo". Poza tym często dzieci uważane za "indygo" są diagnozowane z ADHD lub autyzmem, ewentualnie z rodzicami jest coś nie tak i ich metody wychowawcze sprawiają, że dziecko jest "trochę inne". Tylko lepiej jest myśleć o swoim dziecku jako o szczególnie uzdolnionym niż w jakiś sposób upośledzonym.

Dzieci indygo już się nie rodzą teraz się rodzą dzieci kryształy od 2000 roku. O ile dzieci indygo istnieć mogą to z dziećmi kryształami jest inna sytuacja. Można bardziej ich szufladkować jako dzieci z zespołem aspagera. Dziwi mnie tylko to że wraz z "pojawieniem się dzieci indygo" pojawiło się ADHD a wraz z "pojawieniem" się kryształów zespól aspagera :P

jest dokładnie odwrotnie, a asperger w nowym DSM został dodany do spektrum autyzmu.

up

Ale to chyba lepiej nazwać dziecko indygo niż kwalifikować do ADHD moim zdaniem lepiej ze rodzice dostrzegają coś innego w dzieciach i rozwijają je a nie podcinają im skrzydła ADHD i narażają na śmiech innych. A jak wy uważacie?

Uważam, że lepiej znać prawdę, niż mącić sobie w głowie bzdurami, które mają upiększyć życie, ale niczego nie poprawiają.

uważam że zaburzenia psychiczne są skutkiem obocznym rozwoju cywilizacyjnego jesteśmy jak przeludniona populacja szczurów, która zginie jako skutek tego przeludnienia

wolisz nazywać osoby ze schizofrenią osobami które posiadają niezwykły dar widzenia ?!

Ludzie dzieci z ADHD to nie ludzie ze schizofrenią.A dzieci indygo to może mylnie nazwane zostały dziećmi z ADHD? Co jeśli to prawda i szufladkujemy takie dzieci przez co mają potem problemy? Co nam szkodzi zaakceptować takie nazewnictwo skoro to tylko nazewnictwo?

Ludzie dzieci z ADHD to nie ludzie ze schizofrenią. x To było PORÓWNANIE odnośnie, nie choroby, ale upiększania sobie sprawy, problemu, przy pomocy zupełnie fikcyjnych założeń, takie myślenie życzeniowe w rodzaju, nie mam depresji tylko spowija mnie aura nostalgii i przez to jestem taki głęboki. x A dzieci indygo to może mylnie nazwane zostały dziećmi z ADHD? Co jeśli to prawda i szufladkujemy takie dzieci przez co mają potem problemy? Co nam szkodzi zaakceptować takie nazewnictwo skoro to tylko nazewnictwo? x To nie jest TYLKO NAZEWNICTWO. To jest cała ideologia, która wyprodukowała tę nazwę. Ta ideologia tłumaczy, kim są takie dzieci, czemu to ma służyć i tak dalej. Zasłanianie problemu ładnym parawanem (na dodatek zupełnie fałszywym i zbudowanym z myślenia życzeniowego i głupstw) nie sprawi, że problem zniknie, raczej będzie gorzej.

No może i tak ale ja i tak wierze, że musi coś w tym być.

A potem dzieci nie dostają odpowiedniej pomocy

O jakiej pomocy mówisz o tym, że ktoś w szkole zabija ich talent?

O pomocy zwiazanej z brakiem koncentracji,czesto z nauka, z zaniedbawyaniem obowiazkow. To jest ladna nazwa dla leniwych rodzicow ktorzy zostawiaja swoje specjalne dzieci same sobie. Faktem jest, ze dzieci z ADHD potrzebuja stalego planu, struktury zeby osiagnac pelen potencjal. No, ale latwiej jest powiedziec, ze ma sie magiczne dziecko i pozwolic mu sie NIE rozwijac.