nie wiem dlczego źle się czuję w bardzo eleganckicj ubraniach,abo odważnych

najlepiej czuje się w zwyklym stylu, nie zbyt wyróżniającym się , ale też nie w jakiś brzydkich, workowatych ciuchach tylko takich nawet modnych, ale zwykłych np opieta zwykła bluzeczka,czy sfeterek, jeansy. natomiast w jakiś szpileczkach, elegancich płaszczykach sie czuje jak jakas stara babka, a mam 27 lat ale wole luzniejszy stylu co nie znaczy ,że nie modny. jestem dziwna? np na impreze nie ubrałabym mini sukienki i szpilek, ale predzej jakis fajny top i jeansy