To dla Ciebie Kochasz mnie czy nie Mów

https://www.youtube.com/watch?v=pZrg2VLIlkU

jak się poddajesz,to chyba nie jest miłość więc wtedy warto dać szansę czemuś nowemu

lojalnie czekałam. ale już dłużej nie mogę, wybacz. :P możesz sobie pluć w brodę.

ja?:) ale ja jestem kobietą:P a facet?facet żaden nie czeka,nie masz co się łudzić

nie ma co...:) życie płata figle... czekam na przyszła środę

wypłata?:)

stan zakochania jest super....dzisiaj otworzyło się okienko...zobaczymy za tydzień :/

jakie okienko?

tak jest super,jak to jest szczęśliwe zakochanie.

Ja jeszcze nie mam pewności czy szczęśliwe czy nie

życzę by fajnie Wam się ułozyło:)

się zobaczy. ale strzała amora dziś trafiła...

co jest w przyszłą środę?

milosc ma kolor zakrzepnietej krwi krew zastyga jak sol a topi sie skrzep w ogniu jak cukier kocham cie jak slodka whiskey pita podczas mieszania sie potu i lez z krwia przygryzanych w milczeniu warg smakujesz jak slina mieszajaca sie z alkoholem jak slowo pij jezykiem wymawiajacym tak nie przestawaj nie tak polykaj powietrze mozesz mi pomoc powiedz mi kiedy wychylic lyk szalenstwa i przestac mowic do siebie wystarczy ze slyszysz slowa pijesz za moje zdrowie popatrz w lustro i powiedz ty mi czy mozna cie kochac mowic tak i czy nie mozna cie nie kochac mowiac nie jak butelke whisky ktorej nigdy nie wypije sie na raz bez powodu milcze by miec powod mieszac rozrzedzona na zdrowie plesn z brudna od drewna woda dretwieja mi usta nie powiedzialas nic litery to tylko rozmazany po pocalunku szyjki butelki slad twojego pytania i rozkaz posluchaj tak nic nie mow

hennesy :P

kocham Cię choć kruchość ,z zastygła krwią się miesza,whisky ?,to nie ja (wysłałam)wtedy..nie mogłabym cie tak nazwać,sól ,wilgoć ,magia słów,słodycz nie doczekana -Twych ust,okruchy jedynie zbieram czytając Twoje rymy,silę się na to by nie użyć zbyt odważnych słów,dozuję uczucia..choć to trudne ,choć anioł skrzydła miał dwa i odleciał w dal..ach czy ujrzę jeszcze twoją twarz ,w blasku słońca...?zobaczymy...miotają mną emocję lecz muszę być sople,który już i tak w żarliwości uczuć Twych topnieje z minuty na minutę bardziej...Śpij dobrze.kC.

kocham Cię choć kruchość ,z zastygła krwią się miesza,whisky ?,to nie ja (wysłałam)wtedy..nie mogłabym cie tak nazwać,sól ,wilgoć ,magia słów,słodycz nie doczekana -Twych ust,okruchy jedynie zbieram czytając Twoje rymy,silę się na to by nie użyć zbyt odważnych słów,dozuję uczucia..choć to trudne ,choć anioł skrzydła miał dwa i odleciał w dal..ach czy ujrzę jeszcze twoją twarz ,w blasku słońca...?zobaczymy...miotają mną emocję lecz muszę być sople,który już i tak w żarliwości uczuć Twych topnieje z minuty na minutę bardziej...Śpij dobrze.kC.