jak zagadać do przyjaciółki z którą znam się już ponad 9 lat.

29 listopada na ognisku troszkę się napiliśmy i ja się wygadałem co do niej czuję i ona to zakceptowała, ale na następny dzień zebraliśmy całą ekipą to ona jakby przemyślała wszystko ( i się okazało że nic nie pamiętała) ja się zaciołem i nic nie wyksztusiłem siebie ale moi kumple jej powiedzieli ale ona nie wierzyła i od tamtego czasu nie mam odwagi jej tego jeszcze raz powiedzieć

To napisz to w liście. Będzie elegancko i łatwiej. :-) Jestem kobietą. Nie wierzymy w żadne zapewnienia i deklaracje po pijaku. A jeszcze bardziej nie lubimy mężczyzn, którzy potrafią tyle wypić.

Ale nie byliśmy aż tak pijani :)