Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy, proszę poradźcie!

Polecane posty

Gość gość

Cześć Mama mojej chrześnicy wymusza na mnie prezenty. Zaczęło się od wyprawki, musiałam kupić owcę stellę, potem ubranko na chrzest i ciasta na imprezę, po drodze mnóstwo rzeczy i wcale nie tanich. Zarabiam w miarę dobrze ale nie mogę wydawać po 300 zł miesięcznie bo zwyczajnie nie mam na to ochoty. Najgorsze jest, że jak się dowie, ze gdzies jadę bo lubię sobie polecieć gdzieś na weekend to od razu dzwoni i mówi czego mała potrzebuje. A już o obgadywaniu po rodzinie nie wspomnę (na wszystko mam, kupuję kosmetyki a małej nic). Wczoraj zadzwoniła i wymysliła żebym założyła konto i tam wpłacała co miesiąc pieniądze. Nie wytrzymałam i powiedzialam, że to nie moje dziecko i będę coś kupować jak mnie najdzie taka ochota. Dzisiaj od rana pretensje całej rodziny bo podobno wyzwalam matkę małego dziecka. Kur...... no! Co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No To bezczelna krowa Ci sie trafiła, dobrze jej powiedzialas, a rodzinie też dosadnie wytlumaczylabym, ze nie jestem sponsorem a jedynie matka chrzestna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś! Nie daj się naciągnąć zachłannej małpie. Swoją drogą to ciekawe czy ona swoich chrześniaków tak zasypuje prezentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wstrętna kobieta! Powiedz jej,że rodzice chrzestni mają obowiązek pomagać rodzicom wychować dziecko w wierze,z tego co wiem prezenty się nie zaliczają do wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłam też, że mała dostanie w tym roku prezent tylko na urodziny, pierdółkę na dzień dziecka i prezent pod choinkę. Coś tylko dla niej, najlepiej zabawkę bo od ubranek są rodzice. Jak nie nauczę metodą szokową to chyba inaczej niż z tego. Przykre to bardzo ale to nie moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka chrzestna z tego co wiem jest po to zeby ewentualnie zastapiła rodziców gdy ich zabraknie. Jak oni są no to sorry - to nie sponsoring. Ok - urodziny, święta i jakieś komunie ale nie co miesiąc. Ja bym olała sytuację i nie kłóciłabym się, Po prostu nie kupowałbym ani zadnego konta bym nie zakładała. Matka niech se gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka chrzesna ma pomoc w wychowaniu dziecka, ale mamie dziewczynki chyba pomylilo sie wychowanie z utrzymaniem. Ja nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, zarówno od strony matki (mam dwoch synow), jak i od strony chrzesnej ( jeden chrzesniak ). Moze porozmawiaj z nia spokojnie, wytlumacz jak Ty to widzisz. Nie wiem ile ma dziecko, ale może, zeby odejsc od spraw materialnych, zaproponuj, że zabierzesz gdzies małą, na spacer, sanki itp. A jesli sie nie uda, no coz moim zdaniem Ty nie masz sobie nic do zarzucenia i jesli juz to kiedys dziecko bedzie miec pretensje tylko do matki, ze popsuła relacje z ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobilas autorko. Trzymaj sie swego i nikomu nie tlumacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×