Czy mogę zgłosic pracodawcę do INSPEKCJI PRACY lub podac do sądu ???

Chodzi o to, że mój pracodawca nie gra fair. Zatrudnia ludzi i trzyma ich maksymalnie długo na umowach zlecenie a najpierw bez niczego. Trwa to po kilka m-cy. Jeden z kolegów na zlecenie pracuje u niego już rok czasu. Płaci normalnie ale ubezpieczeni jesteśmy na minimum. Sęk w tym że my pracujemy po 270-280 godzin miesięcznie !!! Od pn do pt od 6 do 18 a w soboty od 6 do 12. Jest to hurtownia spożywcza. Poza tym szef potrąca z wypłaty pracownikom pomyłki ( źle wybite paragony np. ktoś wbił 10 masła zamiast 12 ). Kombinuje z kasą bo obrót słaby. Na liście obecności oczywiście jest tak aby się zgadzało ( w niektóre dni nie podpisujemy obecności - aby zgadzała się ilośc godzin ). Nie ukryje jednak tego bo kasjerzy wystawiają przecież faktury !! Co z tego że taki np. Marek a liście jest nieobecny 17 marca skoro wystawiał wtedy faktury ? Jest więc haczyk ;) Płacone mamy jednak więcej niż kwota z minimum. Płaci nam po 1800 - 2000 do ręki. Co o tym myślicie ? Da się coś wskurac ? Jeśli tak to gdzie się zgłosic ?

up

up

do PIP, bo tam możesz zglosić anonimowo, do sądu musiałabyś miec dowody i wystepować jako powód

Jak jesteś głupim ch_jem, to zgłaszaj :D. Ludzie stracą pracę i ty też. Jak firma cienko przędzie, to z czego ma płacić dodatkowe zobowiązania typu ZUS, urlopy. Facet zwinie interes, a potem wynajmie kilku ciężkorękich, którzy połamią ci nogi. Rzeczywiście tego chcesz?

Zgłoszę bo to warte swieczki. Z tego co wiem to można wyrobic rocznie 150 nadgodzin. My wyrabiamy conajmniej 100 miesęcznie a więc rocznie conajmniej 1200 !! Pracuję tu 3 lata i mam prawo wystąpic do ZUS o to aby te nadgodziny wliczyli mi w staż pracy. Czy może nie mam takiego prawa ?

No przy 270 godzinach facet dobrze im nie płaci. Zgłos dziada do Inspekcji Pracy. Ja tak kiedys zrobilem, od razu zaczeli porządnie płacic.

Coś pierd_lisz z tymi godzinami. Nie ma miesiąca, w którym po odliczeniu niedziel i świąt typu 1 maja, mógłbyś przepracować 280 godzin (wg podanego przez ciebie grafiku). Najwidoczniej jesteś zawistnym, nie potrafiącym liczyć k*****m, który za lenistwo z tej firmy wyleciał.

Do jakiego stażu pracy mają ci nadgodziny doliczyć, jak piszesz, że wszyscy zatrudnieni są na zleceniu, albo bez umowy ???

masz prawo ale skonczy sie kara dla pracodawcy, skladaniem zeznan wiec pewnie i zwolnieniami

Jak firma ledwie prosperuje i dostanie dupne kary z urzędu, to właściciel natychmiast ją zlikwiduje, żeby nie było z czego ściągnąć jego zobowiązań. I tak splajtuje płacąc kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset tysięcy wyrównań i kar.

Pracuję od pn do pt po 12 h aw soboty 6 h. Tygodniowo 66 h !! Pomnóż to przez 4 . W lutym wychodzi 264 h. Ale już w marcu dolicz kolejne 36 godzin i masz równe 300 !!! Wystarczy, że bedą 4 niedziele a nie 5 w miesiącu który liczy sobie 31 dni. Kolejna rzecz : z pracy nie wyleciałem !!! I mam umowę na stałe bo pracuję 3 lata. Na początku przez rok i 2 miesiące pracowałem na umowę zlecenie gdzie pracodawca płacił składki jakbym pracował na pół etatu. Od 2 lat mam na stałe. Koledzy pracują krócej i wszystko jedzie na zleceniu. Są jeszcze 2 betony w firmie, którzy pracują po 15 lat i też mają stałe umowy.

gośc. Nie wiem czy będzie mógł tak odrazu zamknąc firmę aby uniknąc kar. A jeśli nawet to my pracownicy skorzystamy. Najbardziej ja.

A jak ty idioto skorzystasz na tym, że nie będziesz miał pracy ? Jak pracujesz za takie pieniądze, to albo innej pracy w okolicy nie ma, albo ty do żadnej sensownej pracy nie nadajesz się.

Dziwne, że taki idiota, jak ty ma jakąś pracę. W marcu masz do przepracowania tylko 2 dni robocze więcej. Tylko idiocie może wyjść z tego 36 godzin. Jak masz umowę o pracę, to jeden m-c ci w roku odpada na urlop. Potem dochodzi jeszcze chorobowe. Chobyś rzygał nie wyjdzie ci średnio 280 godzin na miesiąc w skali roku.

Znajdę sobie pracę. To woj. mazowieckie. Skorzysta w te sposób że ZUS mi do stażu te nadgodziny doliczy. Może jeszcze jakoś inaczej ? Pytam narazie was ale podjadę do PIP i tam może mi jeszcze podpowiedzą. Oczywiście nie jadę sam ale z kilkoma osobami, które zwolniły się w ostatnim czase z firmy. Tzn ... na koniec miesiąca wzięły wypłatę i nara ( umowy zlcenie ).

Może nie wyjdzie 280 ale gdybym był zatrudniony normalnie to musiałbym pracowac 160 h w miesiącu !!! Z tego też odliczysz urlop do średniej ?

To miłego leczenia złamań ci życzę :D :D :D. Znam jednego kapusia, co nawet z dachu "przypadkiem" spadł i już 10 lat na wózku jeździ. Pozostali pracownicy też ci na pewno za utratę pracy podziękują :D :D :D.

Zaraz ja cię połamię wiesz ? ;) Lepiej mi tu pomóż żebym jak najwięcej wywalczył a nie jeszcze utrudnasz i mnie tu wkurzasz :D

Pozostali pracownicy są ze mną !! Tylko 2 osoby to betony ( dziadki po 55 lat ) zatrudnieni jako znajomi szefa. I ja tych 2 dziadków jedną ręką położę ;) Mam 28 lat, jestem wysportowany a od jednego z nich wyższy o całą głowę. Cipki z nich takie że klękajcie narody.

Ja ci nie utrudniam, tylko przyszłość przewiduję :D :D :D. Jak cała załoga chce firmę udupić, to widocznie szef na to zasłużył :(. Tyle, że ty większego stażu pracy mieć nie będziesz. Najwyżej dostaniesz nierealizowalny nakaz zapłaty za te nadgodziny. A szef zwinie firmę i przez najbliższe dwa lata, będziesz go prosił o wystawienie dokumentów. Wcale by mnie to nie zdziwiło.

nie sluchaj tchorzy! walcz o swoje, bo potem wlasnie tacy jak ten panikarz od zamkniecia firmy i lamania nog sa roochani w doopsko przez takich jak twoj szef!!!!

Rozwiniesz trochę z tą zapłatą za nadgodziny ? Tzn ... że będzie musiał mi za nie zapłacic ?? :D Jeżeli chodzi o zamknięcie firmy to nie sądzę żeby aki koszt go aż tak pogrążył. To firma , która kiedyś bardzo dobrze zarabiała. Teraz jest coraz gorzej ale nadal są zyski. Szef to sknera, ale stac go. Najnowszą mazdą jeździ, w domu kina domowe i bóg wie co jeszcze. Kasę ma.

Pewnie że powalczę. Jedziemy w czwartek z chłopakami ;) 7 osobowa załoga ;) Wygadamy się, będzie nam lżej :D

A stac go zeby was zatrudnil normalnie jesli tak i nie masz powodu go zaliwac to masz prawo sie pozalic do inspekcji oczywiscie z imienia nazwiska i najlepiej bedac tam JESZCZEzatrudnionym ;)

Jak fajnie jest innych podpuszczać :D, a potem patrzeć z daleka, jak wpierd_l dostają :D :D :D. W najlepszym wypadku ci od zleceń będą mieli przekształconą umowę na umowę o pracę. Ale twoich realnych korzyści, to ja na prawdę niewiele widzę.

Mała szansa żaby donos miał coś dać. Państwu takie oszustwa są na rękę bo kiedyś będą mogli wypłacać malutkie emerytury zamiast tych, które faktycznie by się należały gdyby pracodawcy opłacali pracowników od rzeczywistych dochodów. Szkoda Twojego czasu.

Stażu ci nie doliczą, a za nadgodziny karzą szefowi zapłacić. Nadal uważam, że facet po takim numerze, zamknie firmę i zapewni sobie NIEWYPŁACALNOŚĆ.

nie widzisz bo jestes tchorzem :O taka menda spoleczna, jakby powiedzial klasyk :O u mnie gosciu w pracy tez pozwal pracodawce do sadu, duza firma, gruby szmal na prawnikow, chcieli go zwolnic za duzo chorobowego, facet poszedl do sadu i oczywiscie wygral, do tej pory mu placa jeszcze :P teraz jest nie do ruszenia, bierze chorobowe po 1,5 miesiaca a w niczym go nie ruszaja.

Jak Ty masz na imię co tak o tym wp*****lu ciągle piszesz ? :D