PALPITACJA SERCA, PULS!

Od około tygodnia męczę się z bardzo wysokim pulsem, bardzo źle się czuję z tego powodu, chwilami po prostu czuję w całym organiźmie to tętno... Nie wiem skąd nagle taki puls, ciśnienienie zawsze miałam i mam bardzo niskie a puls... nagle podskoczył :( 3 dni temu rano po przebudzeniu miałam ciśnienie 88/55 i puls... 104. potem spadł do ok 95. Ciśnienie mam stale takie (od 80 do 102/ od 55 do 65), a puls generalnie wysoki - 80-105, dwa razy mi spadł do ok 70, ale chwilowo. Taki wysoki jest w stanie spoczynku, nawet po przebudzeniu... ok 1,5 roku temu martwiłam się pulsem w przeciwną stronę - miałam puls 40-50, jakiś czas temu był już w normie 50-65, a tu nagle taka palpitacja. W ostatnim czasie miałam wiele stresowych sytuacji, ale nie wiem czy to może mieć wpływ na stale utrzymujący się wysoki puls? W chwili obecnej już się nie stresuję... Czy któraś tak miała?