Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 dziecko, ciężka decyzja

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić. Mamy jedno dziecko i planujemy 2, ale. No właśnie ale. Syn ma 3 lata. Oboje pracujemy. Mamy 2 pokojowe mieszkanie. Za 3 lata, jeżeli po drodze nie wydarzy się nic niespodziewanego, kupimy większe mieszkanie. Ja chcę zmienić swoją pracę na inną. I właśnie nie wiem co robić. Czy teraz postarać się o 2 dziecko i za jakieś 3 lata zmieniać pracę (ta która mam w chwili obecnej "sprzyja" wychowywani dzieci) czy zmienić pracę, wyrobić sobie pozycję, kupić większe mieszkanie i starać się o 2 dziecko. Różnica wieku między dziećmi nie jest jakaś szczególnie ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak bardzo chcesz miec drugie dziecko i też ile masz lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się zdecydowała na dziecko na twoim miejscu, nigdy nie bedzie dobrego momentu, macie mieszkanie, pracę.... nie kombinuj. W zyciu nie da się wszystkiego zaplanować. a jak nie znajdziesz pracy kolejnej tak szybko? w nowej pracy nie rozsądne byłoby od razu zajść w ciążę, a jak nie zajdziesz w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz 25 lat to bym z drugim dzieckiem poczekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy zmienić pracę, wyrobić sobie pozycję, kupić większe mieszkanie i starać się o 2 dziecko x a wtedy moze juz nie bedziesz chciała drugiego dziecka, moze stracisz pracę ty albo mąż, moze choroba, może jakiś inny kryzys poaz tym tak duża róznica wieku.... właściwie dwóch jedynaków bedziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat duza róznica wieku to dla mnie nie żaden problem. A co do pracy to właśnie dlatego się zastanawiam czy lepiej teraz w starej pracy, czy zmienić, popracować, wyrobić sobie pozycję i dopiero się starać- czyli jakieś 3 lata i w międzyczasie kupić mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zakładajac ze jestem na twoim miejscu i że jesteś w okolicach 30 - poczekałabym te 3 lata. A koleżance piszącej o tym że może już nie będziesz chciała odpiszę - to nie będzie miała wiecej dzieci. Posiadanie b=dziecka wynika z chęci a nie z obowiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkan
Wypowie się ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym nie chciała drugiego dziecka przy mieszkaniu dwupokojowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na Twoim miejscu " robiłabym" drugie. Z własnego doświadczenia. Najpierw ja nie chciałam drugiego, potem mąż się rozmyślił i było po dyskusji. .. Szkoda, teraz żałuje, bo dużo się pozmieniało i teraz już za późno na drugiego bobasa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość few
Takie rozterki to my mieliśmy w hodowli zwierząt rasowych. Czy teraz mimo braku warunków, czy później ale może być trudniej bo okres rozrodczy u danej rasy to tylko parę lat a jeszcze trzeba się załapać na odpowiedniego reproduktora. Wy z tym rozmnażaniem się na siłę, lekceważąc totalnie potrzeby tych dzieci które już macie, jesteście obrzydliwe. Zwierzęta mają ruję i wtedy parcie na rozmnażanie ale człowiek powinien mieć trochę empatii wobec swoich dzieci i trochę rozsądku. Coś ohydnego, co wy sobą reprezentujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm chyba ty coś ohydnego sobą reprezentujesz. Gdybym miała, niepohamowany instynkt i stałą potrzebę rozmnażania się, to rodziłabym jedno za drugim a nie zastanawiała się właśnie nad drugim i prawdopobodnie ostatnim dzieckiem mało empatyczna istoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dziecko nigdy nie ma odpowiedniego momentu , zawsze jest cos jeszcze , wiem to z własnego doświadczenia i gdyby nie druga wpadka po 12 latach to zostalibyśmy przy jednym , ale powiem że warto , mały jest naszym oczkiem a córa już nie będzie jedynaczką z czego się cieszy ;) Wracając do pytania - rób póki masz ochotę bo z czasem to naprawdę przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×